Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość llkkaddood

Znajomość z troszkę inną dziewczyną od reszty, proszę o pomoc

Polecane posty

Gość llkkaddood

Piszę do Was z prośbą o pomoc bo już sam nie wiem co zrobić i jak się w tej sytuacji zachować.Dwa miesiące temu poznałem bardzo fajną dziewczynę, śliczna, mądra, wygadana.Umówiliśmy się i przyjechałem na spotkanie.Rozmawialiśmy nie całe dwie godziny bo ja musiałem się nagle zerwać z powodu sytuacji rodzinnej.Po powrocie do domu napisałem smsa do niej i ok odpisała mi że wszystko spoko.Za parę dni napisałem do niej czy się spotkamy a ona że tak ale nie jutro bo nie ma czasu, później jak pisałem to już nie miała tego numeru.Pomyślałem sobie że dziewczyna pewnie mnie olała i nie chciała mieć kontaktu, co najgorsze ja zacząłem już do niej coś czuć po tak bardzo krótkiej znajomości, bardzo mnie zauoryczła swoją osobą i podejściem do życia.Dawno nie poznałem takiej cudownej dziewczyny.Nie mogłem przestać o niej myśleć ale kontakt i tak był zerwany.Po jakimś czasie postanowiłem ją odnaleźć i znalazłem ją na nk gdzie do niej napisałem.Na drugi dzień mi odpisała, że bardzo się cieszy że ją odnalazłem bo jej ukradli telefon a bardzo jej zależało na mnie.Pytała co u mnie co robię i chciała żebym do niej przyjechał.Więc pojechałem do niej drugi raz.Spędziłem z nią chyba z 10 godzin czasu i teraz nie wiem co jest bo dziewczyna jest chyba chora, tzn jak by to powiedzieć ograniczona w rozwoju ? jak by w głowie 20 latki było momentami 8 letnie dziecko.Zauważyłem że gada normalnie i wszystko jest ok a za chwilkę gada już nie do rzeczy, zachowuje się jak dziecko itp Zdążyłem zauważyć że jej rodzina chyba się nią za bardzo nie interesuje :(:( wszyscy ją olewają i mają dość.A ja? ja się w niej tak zauroczyłem że postanowiłem pokazać jej że jej choroba nie jest żadną przeszkodą i zrobię wszystko żeby żyło jej się fajnie i miała do kogo się odezwać.Tylko problem jest w tym że ja nie wie na co Ona choruje :( jaki to rodzaj choroby, jak się mam przy niej zachowywać, co zrobić żeby jej nie zranić, nie wiem nic.Myślicie że jeśli porozmawiał bym z jej mamą to było by to nie na miejscu ? jak przedstawić sytuację ? Proszę pomóżcie mi bo pierwszy raz jestem w takiej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natuska85
Jak poznasz bliżej ją i jej rodzinę, to samo wyjdzie w końcu co jej jest. Po co chcesz to przyspieszać, żeby zaspokoić ciekawość? Nie wydaj mi się, żeby taka rozmowa była na miejscu. Nie widzę jakoś odpowiedniego pytania na tą okoliczność. Poza tym właśnie w ten sposób możesz coś schrzanić. Spotykaj się z nią dalej, czas pokaże jak to się dalej rozwinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llkkaddood
Tak myślałem, dziękuję za odpowiedź, masz rację..Pierwszy raz w życiu poznałem taką dziewczynę, jest kochana i urocza.Najgorsze w tym wszystkim jest to że skrzywdziło ją paru chłopaków !!!! Jeden wykorzystywał przez jakiś czas jej upośledzenie i namawiał do seksu, drugi upił ją i zgwałcił :( dowiedziałem się to od jej mamy z którą rozmawiałem za pierwszym razem.Bardzo mi tej dziewczyny szkoda, jest cudowna, mimo swojego upośledzenia jest cudowna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natuska85
Myślę, że jak będziesz dla niej dobry i czuły, to wystarczy. Tylko zapytaj siebie już teraz czy na pewno starczy Ci wyrozumiałości i cierpliwości na taki związek, bo podejrzewam, że będzie jeszcze sporo sytuacji, którch nie zrozumiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona32
zastanów sie w co sie pakujesz , przemyśl sobie , zanim narobisz jej nadziei , jezeli jest tak jak piszesz , jest w pewnym stopniu upośledzona , to bedziesz miał do czynienia z dużym dzieckiem przez całe życie , to jest wyzwanie dla ciebie i to duże ( z racji swego dośw. znam takie przypadki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co
myślę, że skoro wywarła na Tobie tak pozytywne wrażenie to nie warto przekreślać tej znajomości, tym bardziej jeśli faktycznie coś jej dolega. Prostactwo i beczelność nie znają dzisiaj granic i bardzo prawdopodobne że spotkało ją coś złego ze strony facetów. Sprawiasz wrażenie inteligentnego i wrażliwego mężczyzny i na pewno wniesiesz w jej życie chociaż trochę radości po tak przykrych doświadczeniach i w jej jeszcze niewyjaśnionej sytuacji zdrowotnej. Myślę jednak, że nie powinieneś zbyt gorliwie dociekać co jej dolega, na pewno dowiesz się o tym w swoim czasie. Póki co rozwijaj nić porozumienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llkkaddood
Jestem pewien że jeśli miało by coś z tego wyjść to dałbym sobie z tym radę i potrafiłbym udźwignąć taki ciężar jeśli już tak brzydko to nazwać.Mnie nie interesuje jej choroba, podoba mi się taka jaka jest a jest po prostu cudowna.Ludzie czasem wytykają ją palcami i odsuwają się a faceci wykorzystują ją o czym pisałem powyżej :( Dziewczyna mimo tego jest inteligentna i bardzo mądra, ma marzenia i pasje czego brakuje co poniektórym.Jej ex chłopak narobił jej nadziei a miał tylko po to żeby ją upijać i gwałcić :( to co się dowiedziałem przeraziło mnie bardzo i nie mogę w to uwierzyć jak można być takim śmieciem, chamem bez uczuć.Mam 25 lat, dziewczyna 20, miałem trzy związki w tym jeden poważny bo 5 lat ale nic z tego nie wyszło, ten związek kosztował mnie bardzo dużo i wiem na co było mnie stać dlatego uważam że dam radę udźwignąć to wszystko.Najgorsze jest to że ja nie wiem czy Ona cały czas nie będzie przeżywała ze mną jak by to powiedzieć "jednego dnia" wiecie o co chodzi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co
nie ma sensu martwić się na zapas, wasza znajomość dopiero rozwija się i myślę że na tym etapie to za "ciężkie" pytanie, przekonasz się z czasem jak bedzie wyglądała wasza znajomość a może i związek - nie ma co z góry zakładać bo w ten sposób można wiele przekreślić już na samym początku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natuska85
No to kierując się tymi doświadczeniami nie rób dziewczynie nadziei, spędzaj z nią miło czas, poznawaj i przekonasz się jak to będzie dalej wyglądało. Moim zdaniem nastawienie masz odpowiednie i to się może jak najbardziej udać. Ale wszystko na spokojnie, powoli, żeby nie musiala znów cierpieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życie jest brutalne
możesz mieć potem troszkę inne dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×