Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bdfbdfbdnbdg

nie chce isc na pogrzeb..;/

Polecane posty

Gość bdfbdfbdnbdg
sory caps sie wlaczyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, no na pogrzeb wypadałoby pójśc, możesz na te modlitwy nie pójśc, jeśli nie chcesz (choć w moim przypadku to byłoby nie do przejścia, ale ja cię rozumiem)..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martikaaa....
ja nie byłam na pogrzebie męża ale to była trochę inna sprawa. To twoja indywidualna decyzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bdfbdfbdnbdg
dzieki za rady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssssssiiiiiiiiisssssssssiiiii
Czy pojdziesz na ten pogrzeb czy nie to jest tylko i wylacznie Twoja sprawa. Nikt nie ma prawa Ci zmusic zebys poszla jesli nie chcesz. Twoja Mama bedzie miala zal ze nie pojdziesz? A czy ona sie przejmuje tym co Ty czujesz? Ja Cie doskonale rozumiem, dlaczego nie chcesz widziec Babci w trumnie. Dla mnie to jest idiotyczny zwyczaj, takie wystawianie zmarlego na pokaz:(. Jest wiele osob ktore chca zmarlego zachowac w pamieci takim jakim byl za zycia, ale poddaja sie presji otoczenia, ida na pogrzeb i potem wlasnie jedyny obraz zmarlego jaki pamietaja to ten w trumnie. Ludzie opanujcie sie!!! Kazdy przezywa takie sprawy na swoj sposob.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jak poszłaś na ten pogrzeb?
jestem teraz w identycznej sytuacji jak ty :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też niecierpię uczestniczenia w ceremonii pogrzebowej, na szczęście wykpiono transmisję pogrzebu on-line, więc będę mogła uczestniczyć w nim po prostu duchowo. Z tym zakładem pogrzebowym to już jest dostępne: http://www.orkus.com.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie lubie przebywac na pogrzebach, nie potrafie sobie poradzic z tym, ze ktos w ogole mogl umrzec i musi pogodzic sie z tym, ze nie bedzie juz zyl... ale jak zmarl moj kuzyn to www.koperski.com.pl zajeli sie wszystkim tak, ze udalo mi sie przetrwać na pogrzebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, ze temat stary. Ale gdy zmarła moja babcia pol nocy siedziałam obok otwartej trumny ( pozegnanie w domu, zwyczaj na wsi) i trzymałam ją za reke. Gdy było mi zimno, nałozyłam rekawiczke. Gdy w ogole wnoszono trumne do domu, myslalam, ze mi serce pęknie. A gdy przyszlo sie oststecznie pozegnac, pocalowalam babcię w czoło i powiedziałam czesc babciu. Moja najukochansza babcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzisiaj rano zmarła mi mama. Pożegnałam się z nią przed wyjazdem do Anglii. Nie pojadę na pogrzeb bo chcę ją zachować w pamięci taką jaką widziałam ostatni raz. To jest każdego INDYWIDUALNA decyzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj ja też nie lubie być na pogrzebach, generalnie sama źle się na nich czuje, a tym bardziej jak ktoś mnie zmusza do obecności... na szczęście jak ostatnio uczestniczyłam w takiej uroczystości z http://www.hadeslublin.pl/ to wszystko przebiegło spokojnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ech, tez tak miałam w niektórych momentach, na przykład jak umierali mi dziadkowie. ale zawsze szłam, z szacunku. teraz musialam sama ogarniac pogrzeb, wiec bylo mi jeszcze bardziej ciezko, ostatecznie przy calym pogrzebie pomoga mi firma www.koperski.com.pl - chwala im za to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmagda
do wszystkiego trzeba dorosnac ,do 35 roku zycia balam sie nieboszczykow i bylo mi obojetnie kto to byl ,nie bylam na pogrzebie ojca matki bo bylam w cizazy i byla to zima 100 lecia ale to bylo wytlumaczenia wczesniej umarlo dziecko mojej siostry tez bylam w ciazy i tak sie balam ze nawet niepozwolilam ubrac jej mojego czarnego plaszcza ,po tygodniu moja matka namowila mnie zebym razem z siostra i mama poszla zobaczyc ten grobek ,poszlam i do tego stopnia bylam w strachu ze wydawalo mi sie ze pierwszy grob jak sie wchodzi na cmentarz ma moje dwa imiona ,wiele razy szukalam tego grobu i go nie ma pewnie nie bylo ten potem umarla matka mojej mamy nie powiedziano mi o tym pogrzebie bo mama wiedziala jak sie zachowam choc nie rozumiala ze ze strachu kiedy mialam 35 lat umarl moj kochany ojciec tak z dnia na dzien ,robilam takie awantury ze spazmatycznym placzem ,ze trumnama byc zamknieta ,az w koncu matka mojego szwagra powiedziala bylam widzialm twojego ojca wyglada jak zywy idz pozegnaj sie z nim ,poszlam oczywiscie stanelam troche dalej od trumny i czekalam jak wszyscy wyjda z kaplicy zostalam sama z ojcem ktorego bardzo kochalam ,czulam takie cieplo od niego jakby chcial mi pomodz przelamac ten strach ,kiedy zobaczylam jak ida panowie z dekem od trumny poderwalam sie potracono mnie nawet tym dekem polozylam reke na jego rece i wiem ze to bylo to czego odemnie oczkiwal jestem szczesliwa ze to przelamalam bo pomogla mi w tym milosc od tamtej pory chodze czesto na cmentarz nie boje sie pewnie z toba bedzie podobnie wszystko ma swoj czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niczyj pogrzeb nie jest przyjemnoscia, to jest cos strasznego, ale sa sytuacje w ktrocyh trzeba isc by oddac szacunek zmarle j osoby. niedawno mielismy pogrzeb bliskiej osoby - pomagal nam do m pogrzebowy http://www.dpsz.pl/ - byli bardzo wpierajacy, bylo duzo ludzi i ich ogarniali - ale nie wyobrazam sobie zeby przyszlo ich mniej. to szacunek dla zmarlego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 2016.07.03 niczyj pogrzeb nie jest przyjemnoscia, to jest cos strasznego, ale sa sytuacje w ktrocyh trzeba isc by oddac szacunek zmarle j osoby. niedawno mielismy pogrzeb bliskiej osoby - pomagal nam do m pogrzebowy http://www.dpsz.pl/ - byli bardzo wpierajacy, bylo duzo ludzi i ich ogarniali - ale nie wyobrazam sobie zeby przyszlo ich mniej. to szacunek dla zmarlego. Zgadzam sie wstu procentach. To niejest przyjemnosc, ale czasem po prostu trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 2014.12.16 oj ja też nie lubie być na pogrzebach, generalnie sama źle się na nich czuje, a tym bardziej jak ktoś mnie zmusza do obecności... na szczęście jak ostatnio uczestniczyłam w takiej uroczystości z http://www.hadeslublin.pl/ to wszystko przebiegło spokojnie... Bo tak jest najlepiej. Jak jednak wszyscy uszanują pamięć i zachowują się godnie. To wyjątkowy moment.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×