następne samobójstwo!

Czytaliście to? Znany gwiazdor amerykański się kropnął. Jakiś z Włoch. Zobaczcie jak to pasuje do Leppera. No nie? i nie tylko. A jednak miałam rację - ten sen z 2004 roku to był HORROR - właśnie nie rozumiałam czemu on mi się przyśnił. Samolot. No ale to przesada. Kara za grzechy? Ale cóż... też nie pasowało. To pasowało tylko do wojny i tyle. A teraz rozumiem wiecie czemu takiej kobiecie, u której wtedy wynajmowałam sniło się, że idzie do niej jakaś postać i wali ją prosto w serce. Nożem. Mnie się śniło cos takiego samego, ale od tyłu mnie walnął diabeł wiecie. I wiecie - ona mi wynajmowała żeby jej nikt nie kropnął i działałam. Ale co mi się tam śniło? I chyba zastanawiała się czemu nie mam stałej pracy. Ale tam mieszkała PODOBNO satanistka przede mną. Pewnie się zastanawiała co mi się tak życie nie ułożyło, ale dużo rzeczy też róznych mi mówiła wiecie. Wtedy już miałam tego polskiego profesora i nie palilam się do wyjazdu bo z tego zostawał DOSŁOWNIE powrót do USA, ale takich myśli już nie miałam. A ten profesor to miałam go mieć ze studiów. No wiecie kariera... ale właśnie nim się robi tę karierę i jego poglądami. Trzeba je rozwinąć troszeczkę i już jest się WYBITNYM EKOLOGIEM. No ale cóz... byleby nikt nie zaszedł wyżej, nie? A ja chciałam wyjechać i przecież pracę w jakiejś NIEZALEŻNEJ organizacji ekologicznej mogłam mieć, nie? Nie potrzebowałam do tego jakiegoś pierdolniętego w łeb promotora ani uczelni tylko PAŃSTWOWY tytuł i tego profesora właśnie. I tyle. Może wiecie wyrażam się niezbyt ...paralmentarnie? ale taka prawda i tyle :( ======================================================== Ameryka opłakuje gwiazdę programu! Tego nikt się nie spodziewał. Popularna w stanach gwiazda reality show "The Real Housewives", Russell Armstrong, popełnił samobójstwo! Jak donoszą amerykańskie media, bohater programu powiesił się w apartamencie w Mulholland Drive. Zostawił żonę i kilkuletnią córeczkę. Czemu targnął się na swoje życie? Czy zabiły go problemy małżeńskie?

owieczka znowu ma napad

I tak wiecie tę babę wykończę bo sobie wojskiem leciała w tej szkole i i tak mi rady nie da nigdy. Jeszcze POLONISTKA wiecie. Myślała , że z racji narodowości mi na łeb nasra. A wcale nie jest to tak i tyle. I ja mam rację z tym polskim profesorem - on jest współczesny, najbardziej jest ceniony i tyle. Są oczywiście inni, ale ten jest ostatni i ZUPEŁNIE starczy, a ta ochrona przyrody to też powinna być inna i miałam rację i tyle. i o to mi chodziło w tym arytukule bo będzie czemu go nie wydrukowałam - mogłabym wrócić i sie ze mnie śmieją wiecie na zachodzie. PO CO? Omijać Jego Królewską Mość i Niedorobiony Umysłowo Dwór Jego Królewskiej Mości. Wiecie - jeszcze by sie jakaś nauczycielka kropnęła i ZNOWU nic z myśli naukowej. No bo zobaczcie jak pasuje do tego usunąć mnie za powieszoną nauczycielkę, nie? Ale też zobaczcie jacy są powieszony profesor ekologii warty mniej niż pwoieszona nauczycielka biologii w ciąży. I tyle. Co wy na to? tak wyszło - że wszystko to tylko brzuch. No ale on brzucha nie miał.

Wiecie on mnie nienawidził ten profesor tu bo tamten pewnie dzieci i tak nie miał - kto miał to dalej ciągnąć. Nikomu nie pasowało. Ale mnie pasowało i ja się nigdy nie dam. Tak sie robi doktorat wiecie. A z zaocznego też mogłam pracę dostać, a na pewno tym profesorem wyjechać, nie? i tyle. A czemu tego na studiach nie było? Cos powinno być i tyle. Polska to jedno samobójstwo i gra. I patrzcie - PO CO MI TEN DOKTOR? Jeszcze mam przez nich opinię OSTATNIEGO ZERA. A wiecie napisaliby mi 1 wers do tego sądu, że studiowałam zaocznie ale byłam dobrą studentką to juz mnie skreślili całkiem i tyle :( No a tu mnie kłamali, że dostanę stałą pracę i tyle wszyscy mi mają dziś do powiedzenia. A na tym zachodzie to samo. I tyle. Tyle mnie to obchodzi w sumie i tyle. I nawet dobrze widzicie, że tego artykułu nie mam wydrukowanego. teraz sobie tak pojadę, że nie mam tego bo to było na szkodę POLSKIEGO SZKOLNICTWA WYŻSZEGO, ze do kitu jest. I mojej Alma mater , że BEZNDZIEJNI to słowo, które ich nie opisuje bo takiego nie ma. I tyle. Jacy oni przepisowi się zrobili wiecie. Aż mnie HISTORYK skreślił z pracy za samobójstwo matki. To wszystko przez nich i tyle. A ten historyk, pożal się Boże, to miał stać o rozbiory Polski i też go pojmę - PODOBNO stał o rozpad Cesarstwa Rzymskiego - ale po co? Jak już to o Zjednoczenie Niemiec i wybicie go przez Bismarka. Nie udało się mi powie - tak jak jemu na prawo dostać. Bo na pewno tak było. Sedzią chciał być. On mogł być co najwyżej radcą prawnym. Jedna forsa i dlatego go nie chcieli. na pewno tak było. Zero jakichś poglądów na cokolwiek. A to cesarstwo rzymskie ma z prawa, a na pewno nie jest historykiem wiecie takim, że książkę napisze I TAK SE DOROBI i tyle :( bo wiecie - ale ja na całości wyszłam i tyle :(

owca, nie od rana, nie od rana. Zacznij leki brać albo co. :-o

Patrzcie PO MNIE zostaje mu opisać Górę św. Anny i walki powstańcze tam - moze se taki doktorat robić. Nudny? Akurat. Polskie nazwisko i tak dalej. A on władza. Ale on prawo postawił wyżej niż władzę. A przecież władza STANOWI prawo i tyle. Dlatego jest taki głupi i nie ma z nim o czym rozmawiać. Za matke miał iść siedzieć bo nie wiadomo po co ja kropnął i tyle. Moje zdanie. Na szczęście opinię miał od 2 króli Maciusiów i to i tak nic z tego, ale wymęczyli mnie NIELUDZKO tam w tej szkole. Takie głupy. I on był radnym wiecie. Chyba za to, że się ożenił i rozwiódl bo co innego to nie wiem. Co on chciał zrobić wiecie jako ten radny jak stoi o rozpad cesarstwa rzymskiego. No to o 3 rzeszę by musiał. O Otto Bismarka. Albo dorabiać publikacjami by mógł. Bo on miał być na uczelni albo radca prawny. Sedzia z niego co wy - to się nawet nie dostał i słusznie :(

opinię miałam - tak miałam napisać. Ale urządzili mnie NIEŻLE. A wiecie resztę miał z imienia zrobił z siebie swietego morderce i wszystko mu się przemieszało i tyle. Normalnie powinien być historykiem gdzieś wyżej, ale to wszystko takie historyki , że pożal sie Boże. A o tym Ziobro też mam rację - nawet się ożenił z DZIENNIKARKĄ, ale zobaczcie - tyłek ruszyć za tym Poniatowskim to nie. Dlaczego nie? Mieli za nim kogoś do tej Rosji wysłać. Polskich szpiegów, nie? I zobaczcie jacy są ci dziennikarze. I tyle.

Wiecie ja na 2 km od nich - 2 lata bez pracy przez nich. I to co mnie ten diabeł porwał to było takie WSZYSTKO PRZEZ MORDERSTWA. I tyle :( Ale historia. No ale wiecie - skierowanie na studia w roku 2000 to mi mogli dać, nie? A tak? Jadę powieszonym profesorem bo czym? I tyle :( I tak wyglądam na tym Zachodzie jak zero, ale jak się tam miałam zachowywać w tych domkach PONIŻEJ poziomu Indian i tyle. I zobaczcie - Z CAŁEGO ROKU - zostaje tylko ta 1 firma, nie? I tak sobie pojadę dalej. W Polsce kazda szkoła to firma i na zachodzie też. A jaka? To sobie wybiorę jak mi będzie pasowało i tyle :( A co mi pasuje? A byle co? Powiesić się też pewnie, ale to bez sensu. Lepiej narobię długów i was spłukam. Jesteście tego warci jak ta Anglia. Bo tak i już :(

interesujące.

Bo wiecie teraz będzie czemu znowu jadę po tym Zachodzie - takie tam są prace i już. A PODATEK? To mi król zwróci wiecie!!! Dosłownie i tyle :((( To niech mi go zwróci KRÓL i tyle. Bo tak pasuje. Bo kto ma mi zwrócić podatek z Holandii - KRÓL i tyle.

Interesujące, prawda? Najbardziej ten mój młodszy braciszek w Holandii - to jest zero. On ma już 4 ludzi na sumieniu bo będzie że nie chcę się wrócić. Ale w pracy 4 ludzi nie zabiłam, a tyle szkół. A on? A wcześniej? I tyle. Ma morze, może stać o wyjazd, niech se robi co chce. On jest taki uczciwy że JA PIERDOLĘ tak wam napiszę. Ja a on - no wybaczcie. I jak to stoi o tę Holandię skoro zostaje po nim "WAMPIR O IMIENIU JERRY" - przegiął i tyle. Jakie tam są imiona w Holandii? Jakiś Horst powinien zostaje, a zostaje Tom and Jerry po nim. Taki bałwan. Bo wiecie ja tam przegrałam bo ja myślałam, że jednak poszło o pracę w tej firmie 9 lat temu - niejasne, ale prawka nie miałam no to o pracę w sumie, nie? I tak jeżdzić nie jeżdzić. I bym jeżdziła, ale mi nie dali. I tyle. A pózniej nie pasowało wiecie. A ja tam byłam wykończona za DOMEK. No to ja tego nie wiedziałam bo bym lepsza była w tym domku. Myślałam, że za prawko mnie skreślili. No wiecie... mogli i nie mogli. I tyle. Zależało mi choćby wcale i tyle. No na forsie na pewno. I koniec. Co więcej? i tyle. A jednak to jest róznica czy wylecisz za pracę, za auto, za domek. Bo tak - takich rzeczy się nie robi i to się mówi. A o pecie miał wiedzieć ten mój brat. Czemu nie? I tak by mi dał radę, a tak nie wiecie. Czemu? Bo nie. Bo myślałam, że poszło o pracę. I tyle. I się nie dałam ale wiecie tak sie wycofałam a miałam iść i mu wpierdolić za zywota i tyle. I zostaje po nim Farell, nie że taki jest ale wampir z Irlandii. I tyle :(

On już jest nielogiczny i nie da mi rady bo tych 3 samobójców w Polsce znało holenderski wiecie i on jest ZAWSZE tak ustawiany, żeby mógł do USA wyjechać, ale nie ma morza. A czyja to wina? Bo ja wiem że od ojca było morze. A tak? I tyle :( Jego sprawa. Bo w sumie fakt - co może robić w tym USA? Na policji by miał pracować. Ale wyjechać mógł, a ja? I tyle. Bo czemu mam zachód w dupie nawet z podatkiem. TEMU!!! A mój paszport. Bo wiecie miałabym go i sie wyspowiadam za 20 samobójców, a tak? Po 20stce niemiecki paszport - a po co to komu i tyle :(

Patrzcie ale jakby sie z Holenderką ożenił to mógłby pracować w USA na policji z tych prac swoich w Holandii. Ale w sumie taki Szwab , że zostaje mu Amerykanka - na dzieci i tyle. I koniec. Ale mnie niech już skreślą tam wszyscy. A najgorsze wiecie jest to, że to ogrodnictwo to 1, 5 miesiąca myśleli i to było NIBY kara za amazon. de ale w sumie to wymyśliła ta Iwonka dalej, żeby nie było że nie zna holenderskiego. Bo mi tak holenderski po tym OGRODNICTWIE. Po Roterdamie mi tak nie pasuje jak po tym ogrodnictwie. Bo te pomidory to jest moja sprawa - na siostrę, ale to ją skreślam jeszcze bardziej niż tych braci. Po co jej rodowód? Wariatka. Ona miała być w Anglii. W Holandii też. Chyba zrobiona z jakimś Żydem i tyle. Ale leci na niemieckich papierach. Po co? Aaa jej sprawa. I miała się nie dać rodzinie w kuchnię wciorać. Ale też morderczyni - bleee :( I tyle :( Ci porzynajmniej nikogo nie zabili. Bo czemu bracia ktoś zapyta. Bo siostra babcię kropnęła, a ja co. Jeszcze by się śmiali, ze mam moja zabić. Najwyższy czas. ALE PO CO? i tyle :( I tyle wam napiszę.

Ale wiecie ci bracia się mogą trzymać razem - ten jest Polak z morderstw bo miał wyjechać - ten młodszy, a ten starszy z pracy wyrzuca też obrzydliwy. Ten młodszy miał sie ożenić I WYJECHAĆ. Dziecko se zrobić w Holandii z Niemką jakąś i wyjechać do USA. Dawno temu tak miało być. Po ojcu i tyle. Takie cos mu zostawało. I tego ojca miał uszanować NIE ŻYŁ. I dobrze wiedział to i nic. A teraz JAK DLA MNIE to on moze na emeryturę iść, tyle to kogokolwiek wiecie obchodzi co on dalej będzie robił. Mnie też. Bo tak się uważa za tego najlepszego ucznia w szkole a w sumie 2 języki to miał holenderskiego pilnować, ale nie KRÓL to jest. I co? A Janina? Gdzie ona? Też jego sprawka i tyle :(

Patrzcie żeby mu dac radę wystarczyłoby żebym TROCHĘ Po holendersku umiała i go nie ma. No ale nie muszę PRZEZ NIEGO bo 3 ludzi z holenderskim przeputał i tyle. I jeszcze z nich robią Holendrów. Nie muszą. A na całym świecie mają opinię ode mnie jak najlepszy uczen w szkole sie zachowuje i dziecko nauczycielki oczywiście i tyle. Sam niemiecki , angielski, a holenderski? Ja mam znać. No wiecie co - jego trzeba czymś ciężkim i tyle :( Ja nie mogę - no to on chiński - co mu zostaje,nie? I niech sie zgłosi. Bo jakby nie chiński rodowód to po mnie. Gnojek! A jakie on miał życie, a ja. Się śmie porównywać i tyle. I koniec. No takie zycie wiecie. Na tej uczelni też im nie zazdroszczę. Ta co mnie tam tak urządziła to habilatacja z tego mojego patrona szkoły i może być. Jak dla mnie. Nie pasuje jej. No to po co dzwoniła za mną bezczelna. Z telefonu jej pasuje. Bo to tylko telefony. Bo na mojego ojca ona - niech się zgłosi po habilitacji. Jak będzie dr hab niech się zgłosi i tyle. Reszta to se może pogadać - zwłaszcza przez telefon i tyle :( No ale wiecie... swoje zdanie mogę mieć i tyle :(

Wiecie ta laska powinna być w sumie profesorem, ale przez to że spotkała w życiu MNIE to nie bedzie nawet dr hab. Bo ja chciałam tylko dr i bym sobie poszła bo mi chodziło o przyrodę a nie o karierę na uczelni. Ale tam jeszcze 4 lata się pouczyć - mogło być. Bo wiecie - jak to zostanie tym profesorem? Z telefonu? Tak nie ma. A to wszystko MOJA RODZINA i szkoła , w której przez mój niemiecki paszport zabiło się 20 młodych ludzi i tyle. Święta nie jest , niczego nie osiągnie. Może się angielskiego pouczyć i wyjechać, ale cóz... musiałaby mieć tego mojego profesora. A ma go? Jak? Ja go miałam z powieszonej matki, a ona? I wiecie - ile ja mam kasy, a ona? No na samolot ma a czy ma samolot? Bo wiecie jacy są ludzie na zachodzie - masz samolot? kiedy byłeś w USA? I tyle :(

i skończ z zaśmiecaniem kafeterii, tą swoją niespójną paplaniną:o

to bardzo smutne:( chcesz pogadać?