Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość megmeg

Beznadziejny Fryzjer :/

Polecane posty

Gość megmeg

Tak się zastanawiam czy fryzjerzy (nie zasługują w ogóle na to miano) w moim mieście w ogóle kończyli jakieś szkoły. kursy itp. Głupiej grzywki nie potrafią ściąć. Wystrzępienie i wycieniowanie grzywki sprawia im problem. Strach pomyśleć co bym miała na głowie gdybym poprosiła o jakąś fajną fryzurkę. Raz przyniosłam zdjęcie bo chciałam konkretną fryz a "fryzjerka" i tak zrobiła mi coś zupełnie innego. Porażka. Odwiedziłam już 4 fryzjerów w moim mieście. W Waszych miejscowościach też jest tak źle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megmeg
No właśnie ja się zastanawiam nad zapuszczaniem włosów ale z grzywki nie zrezygnuje. Sama jej nie utnę, idę do fryzjera wracam wkurwiona bo muszę po nich poprawiać :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megmeg
Nie koleżanka raz ucięła mi włosy i nigdy więcej :) Tak się zastanawiam z czego to wynika, tną jak im się uda to ok a jak nie to to już mój problem? Miałam przez jakiś czas fryzjerkę z której byłam zadowolona, ale nagle zaczęła mieć dużo klientów i tnie na odpierdol się. Tak jak wcześniej obcinała mnie dokładnie i ładnie przez ok godzinę tak ostatnio zajęło jej to 10 minut i wyglądałam jak troll.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megmeg
A może to kwestia ceny? Może jak pójdę do salonu gdzie za skrócenie włosów o 5cm i zrobienie jakieś fryzurki zapłacę 200zł to będę wyglądać jak człowiek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablabla....
nie wiem, ja mam super fryzjerkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrduke
ja nie chodzę do fryzjerów i zbieram same komplementy od ludzi. mam długie, brązowe włosy do wcięcia w talii i nie dałabym sobie nawet podciąć końcówek przez fryzjerkę. wyrównuje ję co kilka miesięcy a wszyscy się dziwią, ze nie mam ani jednej rozdwojonej końcówki chociaż obcinam góra 2 cm, a taka fryzjerka obcina z 7!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345u473490
jak slucham tego belkotu to mnie cofa tak kazdy ci zazdrosci KAZDY fryzjerki ludzie na ulicy wszyscy jestes jedyna osoba w polsce z dluzsyzmi wlosami:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrduke
jak jeszcze chodziłam do fryzjera na podcinanie ZAWSZE proponowały mi wystrzepianie włosów. Nie wiem co w tym ładnego, ale krzywiły minę jak im mówiłam, że chcę mieć w linii prostej obcięte... i obcinały 3 razy tyl, o ile prosiłam. Ja im już nie ufam, same mają popalone, zniszczone kłaki nie dłuższe niż do ramion bo zaczynają im się rozdwajać i kruszyć, a innym doradzają :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaakasia
ja chodzę do fryzjera faceta i jestem zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345u473490
mam dlugie blond wlosy za lopatki i jakos nie jestem tak zadufana w sobie zeby uwazac ze fryzjerki zazdroszcza chyba masz zbyt duze mniemanie o sobie ;] mysle ze fryzjerki maja glenoko w dupie kogo obcinaja i jakie mawlosy;] aha robie pasmka wiec twoim zdaniem sa SPALONE:P bo tylko niefarbowane sa fajne nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345u473490
pewnie do fryzjerk tez tak mowi jak na forum to na zlosc jej obcinaja:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345u473490
herhehe widze ze w glowce PUSTO oj pusto:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megmeg
Szkoda że na kafe nie można kulturalnie porozmawiać :] Mi kiedyś fryzjerka wprost powiedziała że zazdrości mi włosów (miałam wtedy włosy do pasa, bardz gęste). Ale że sobie z takimi włosami nie radzę bo ich za dużo to cieniuje :] Szkoda tylko że żadna małpa która podaje się za fryzjerkę nie potrafi ładnej fryzurki zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sobie sama obcinammmmm,,,,
wlosy. Na youtube mozecie zobaczyc jak sie obcina wlosy i tez grzywki. Kupcie sobie dobre ostre fryzjerskie nozyczki i same obcinajcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tam
Sama to tylko poprawiam, raczej nie odważyłabym się ściąć sama całej grzywki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie tak, jak ktos tu wcześniej napisał... też kupiłam dobre, ostre nozyczki fryzjerskie i sama obcinam grzywke (mam na bok) jak rownież sama cieniuje włosy.. wbrew pozorom to bardzo proste i w życiu mi sie tak dobrze włosy nie układały jak chodziłam do fryzjera... tam to wszystkie ściete na jedno kopyto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megmeg
Mnie właśnie bardzo denerwuje to że fryzjerki nie potrafią zrobić mi grzywki takiej z pazurem tylko babcina. Jakbym chciała wyglądać jak stara baba to bym sobie wałki zrobiła natapirowała i hurra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezn fryz
bo wiekszosc fryzjerek to tępe lachony po zawodowce co nawet nie wiedza ile to jest 2 cm a ile 7 cm, strzygą wszystkich na jedno kopyto, w d.. mają jak im to wyjdzie, takich ktore to lubią to chyba jest mała garstka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorekzielony
wiecie kobietki mi sie wydaje ze fryzjer czesto chce sciac wlosy tak jak jest na np przysniesionym przez was zdjeciu,jednak stan wloskow i ich rodzaj na to nie pozwoli... to samo ciecie na wlosach gestych i cienkich wyglada zupelnie inaczej....a poza tym trzeba tez pamietac ze na zdjeciach modelki zawsze maja wlosy poprawnie ulozone, wysuszone,wyprostowanewypacykowane tak zeby fryzura wygladala idealnie, a w realu trzeba by spedzic mnostwo czasu zeby miec podobna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorekzielony
mi jedna znajoma fryzjerka powiedziala ze fryzjerki po zawodowce maja wiecej doswiadczenia niz te po kursach... wiele tez zalezy gdzie fryzjerka odbywa praktyki, bo w jesli jakims zakladzie gdzie np myke wlosy klientkom albo zamiata z podlogi po scieciu to wiadomo, a w innym zakladzie gdzie juz na poczatkowych zajeciach pracuje na peruce to tez co innego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość creative zone
Podobno kazda kobieta lubi chodzic do fryzjera..ja nienawidze! w calym swoim zyciu moze jakies 3 razy bylam zadowolona i po wyjsciu od fryzjera nie plakalam ze wygladam jak jakies straszydlo;) czasami mam wrazenie ze do tych kobitek to nie dociera o co nam chodzi np kiedys chcialam sobie zrobic takie delikatne zwiewne loki na jakas imprezke rodzinna a wyszlam z salonu z barankiem na glowie :/ ale czasami same nie wiemy czego chcemy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielony kOt
ja od ok 3 lat nie bylam u fryzjera by zciac włosy, mialam doswiadczenia podobne do twoich. ostatnio pofarbowalam w domu wlosy na blond i wyszly tragicznie wiec musialam isc do fryzjera by je poprawila. kolor bardzo sredni ale i tak lepszy niz byl. teraz chyba przefarbuje znow na naturalny czyli ciemny bo za 2 tyg moj slub

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielony kOt
dodam jeszcze tylko ze moim zdnaiem fryzjerki nie potrafia wyprostowac porzadnie włosów - ja robie to sama sobie najlepiej. podobnie jak z kręceniem loków. zamiast ładnych delikatnych loków miałam ostatnio iwelkie obrzydliwe loki podobne do tych peruek które noszą sędziowie lordzi w anglii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o rany, no to mnie zaskoczyłyście, co tutaj napisałyście, bo ja mam zupełnie odwrotnie, tzn. rzadko zdarza mi się, żebym po wyjściu od fryzjera była niezadowolona. Owszem jedni bardziej mi przypadają do gustu inni nieco mniej ale jak dla mnie jest ok. A powiem wam, że jeśli chodzi o włosy to jestem dość wymagająca. Zastanawiam się co może być tego przyczyną, że tak narzekacie na fryzjerów. Ale może też to jest kwestia tego, że niektórzy fryzjerzy są z prawdziwego powołania, jak np. Kuba z salonu przy Akademii Stylizacji M.P. Babicz. Dla niego fryzjerstwo to nie tylko wykonywany zawód, ale też pasja, co myślę wpływa na to, jak podchodzi do swoich klientek, nawet tych najbardziej wymagających.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćstl
Odnośnie tego, właśnie wracam od fryzjera. Tak beznadziejny, że głowa mąka. Chciałam Boba z delikatnym refleksem, a mam słuchajcie pocieniowanw jak pazurki z baleyage. Jeszcze dwanmuesiace temu miał włosy proste i do pasa. Powiem wam.rak, pokazałam tej babie zdjęcie i tych reflekow i ścięcia, ona i tak obciąża mi pi swojemu. Mam wrażenie ze fryzjerzy to kretyni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×