Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zmartttwiona

Niechcą mnie przyjąć do szpitala !!!?????

Polecane posty

Gość Zmartttwiona

Hej dziewczyny. Powiedzcie co mam zrobić. Jestem już 4 dzień po terminie. Jeżdżę codziennie na KTG do szpitala. Lekarze mówią, że wszystko w porządku, że nie ma potrzeby abym zostawała w szpitalu. Ale przecież jestem juz 4 dzień po terminie. Na USG stwierdzono coprawda mniejszą ilość wód płodowyuch ale to jak widać nie wystarcza. Prowadząca mnie ginekolog powiedziała, że powinni mi wykonać już test oksytocynowy. Co robić ? Przecież na siłę się sama tam nie położę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co na to twój
a twój gin nie może ci wystawić skierowania do szpitala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmartttwiona
Moja ginekolog jest na urlopie, kontaktowałam się z nią telefonicznie. Chodzę w zastępstwie do innego lekarza, który stwierdził, że coprawda powinni mnie już przyjąć ale że raczej wiedzą co robią. No masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfhfdv
ja tez tak chodzilam, dopiero laskawie przyjeli mnie 8 dni po terminie i zrobili prowokacje. niech gin da Ci skierowanie do szpitala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goya35...,
Ja rodziłam ponad dziesiec lat temu i była zasada ze przyjmuja do szpitala dopiero 10 dni po terminie-oczywiscie jesli z ciążą wszystko w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmartttwiona
Czyli co mówicie, żeby się nie martwić? Jestem badana codziennie. Jestem pod stałą kontrolą. Wierzę, że Ci ludzie wiedzą co robią. Jutro rano kolejna wizyta. Moja gin powiedziała mi dzisiaj, żebym już jutro zabrała torbę do szpitala, że powinni mnie zostawić. Jeżeli tego nie zrobią to chyba załatwię sobie jakies skierowanie. Leczę sie w prywatnej klinice ale po terminie lekarze kazali już jeździc do szpitala i żeby to szpital właśnie mnie prowadził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam_cór
u nas biora 7 dni po terminie jak jest wszystko ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmartttwiona
Postaram się nie panikować :) ale naprawdę trochę mnie to przeraża. Dzidziuś w każdym razie jest bardzo aktywny. Mam taką cichą nadzieję, że może faktycznie akurat stanie się to dziś. Czekam na to z niecierpliwością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamachichi
jak bardzo chcesz zostać w szpitalu to powiedz, ze nie czujesz ruchów dziecka, wtedy Cie powinni przyjąć na oddział, ale z własnego doświadczenia wiem, że lepiej czekać w domu niż w szpitalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twtwtwtw3434
Moja siostra poszla 8 dni po terminie i lezala jeszcze 10 dni i nic nie robili,tylko wody badali i rycyne dawali a jak sie porod zaczal to w panice cesarka bo wody zielone.Masakra jakas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmartttwiona
Nie no to jest w takim razie jakaś paranoja. Jak można być 8 dni po terminie i jeszcze czekać 10 dni. To to już przegięcie. Mam nadzieję, że u mnie tak źle nie będzie. Też wolałabym czekać w domciu to wiadomo ale najważniejsze jest dobro dzieciątka, i to o to się boję. Jutro o 7 rano mam być w szpitalu i zobaczymy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest to
ale co najsmieszniejsze :O kur*** rodzilam 2 miesiace temu tylko 4 dni po terminie spokojnie wszystko na porodowce , wody zielone :O nie ,nie zielone one wrecz czarne byly :O a ginekolog zwlekal i zwlekal to polozna juzsama byla zmartwiona :O az dziecku zaczlo spadac tetno wtedy szybka cesarka choc tetno nagle sie poprawilo i wielmozny pan jednak "nie chcial dalej ryzykowac" :O a moje dziecko zostalo przewiezione do innego dziecinnego specjalistycznego szpitala i tak zakonczyl sie ten final :O teraz jest juz wszystko ok ,a le nie macie pojecia jak to jest jak matka nie widzi po porodzie swego dziecka :O ja juz jestem przeczulona bardzo na porody po terminie i uwazajcie kobiety , nie kazda podziela moj los , ale ostroznosci nigdy za wiele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest to
ah i ten ginekolog tez mruczal bo z dzieckiem ok , pewnie by mi kazal tak chodzic w tej ciazy z dobry tydzien :O dobrze ze moja ginekolog zainterweniowala bo nie wiem jak by sie to skonczylo nawet nie chce pomyslec:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmartttwiona
To ja jutro jak mnie nie zostawią to zmieniam szpital w takim razie. I tak zamierzam jechac do innego jeszcze zobaczymy co mi powiedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie w pierwszej ciąży przyjęli do szpitala 13 dni po ,na drugi dzień kiedy mieli zrobić mi próbę z oksytocyny sama zaczęłam rodzić o 5 rano ,zaś za drugim razem przyjęli mnie 5 dni po terminie nic złego z dzieckiem się nie działo ,a kiedy badał mnie lekarz przyszedł ordynator i się pyta a co tu mamy i też zaczął mnie badać a u mnie nic zero rozwarcia,zero skurczy ,zbadał mi powiedział przyjmujemy panią dzieciątko i tak już nie urośnie przez te parę dni ,ten drugi zdziwiony no dobra przyjmujemy ,sama byłam w szoku ale położyli mnie na patologie a na drugi dzień urodziłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak bedzie lezala po operacji
ja niedawno urodzilam i tez nie chcieli mnie zostawic w szpitalu wiec powiedzialam ze nie czuje ruchow i przyjeli mnie. Urodzilam z oxy 10 dni po terminie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdevfrgbhnjmk
Nie stresuj się. Jeśli wszystko jest ok to nie przyjmują do szpitala bo położą Cię na patologii i tylko będziesz miejsce zajmować tym co bardziej potrzebują by tam leżeć Ja codziennie od 40 tyg miałam zgłaszać się na izbę przyjeć w celu zrobienia ktg. 2 razy w tyg badanie. I dopiero 13 dni po terminie wzięli mnie do szpitala i na drugi dzien podali oksytocynę w celu wywołania porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak masz malo wód to
ja bym chyba dala kopertę komu trzeba. Mnie 7 dni po terminie przyjęli tylko dlatego ze wysłałam męża z koniakiem do ordynatora. No i w godzinę bylo po wszystkim, dzieciątko się urodziło vcałe i zdrowe. Dalo się! A tak to bym nie wiem ile chodziła w tej ciąży i się stresowała czy z maleństwem wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×