Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość yuututut

Mój szef widział mnie naćpaną na dworcu!!

Polecane posty

Gość yuututut

Zlozyc sama wymówienie?? Generalnie nie miał zastrzezen do mnie.Poza tym ,że zdarzają mi sie czeste spoznienia parominutowe i miewam zawiechy mózgu raczej sie ztego smiał niz miało go to irytowac.Mialam 3 dni wolnego wypoczyynkowego i bylam po imprezie nacpałam sie ze znajomymi i lezałam soboe na dworcu w wawie bo uciekł nam pociąg...On wracal pewnie z urlopu huj wie co tam robił.Ale jak go zobaczylam to myslałam ze mam taki klimat po pigule i krzynkełam że "takich jazd o tym to jeszcze nie mialam"Dzis mi kumpel mówi jak wygladał ten goś ktory sie patrzyl i dotarło do mnie ze nie tylko ja go widziałam wiec on tam byl..Ja lezałam na kocu na dworcu jak margines...:OI zastanawiam sie co teraz?:(Fakt od narkowyków jestem uzależniona.Jestem zdomu dziecka pracuje na dwa etaty i zaczelam bra zeby nie spac białe.Potem iguly na imprezy i tak wpadłamw to :OCo mou powiedziec??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZiutkaOK
0/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yuututut
acha..Najwazniejsze dla sprawy.Pracuje na infoli banku:O Raczej byłam ostrzegany jako dobry pracownik.Lekke rozstrzepanie zawsze było w moim zachowaniu ale nic poza tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yuututut
przysiegam to nie prowokacja!!!Tez nie mogę w to wuwierzyc ze mam az takiego pecha...ale cóż...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gayboy
Co ćpasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klinkier
na pewno nie składaj wymówienia. i rzuć te dragi w cholerę !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yuututut
a on mnie nie zwolni??zadarzało mi sie zasnac przy stanowisku..Teraz on kazde takie zachowanie bedzie kojarzył z narkotykami i alkoholem...Sam mnie chyba zwalni teraz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwe1234556
zaproś go na impreze i poczestuj dobrym dropsem hehe zapomni wszystko i moze zostaniecie parą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elciiiia98989
może udawaj że nic się nie stało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yuututut
pewnie bede udawała bo bede sie wstydziła.Ale obawiam sie ze on bedzie chcial rozmawiac o tym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klinkier
ma prawo sie teraz tobie przyglądać, ale dopóki nie zawalisz w pracy, to nic mu do twojego zycia prywatnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezeli to prawda to masakra
i współczuje:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrób mu loda to zapomni
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghtru6t5
Powiedz że się spiłaś do nieprzytomności - fakt naćpana legalnym alkoholem będzie dla pracodawcy mniej kontrowersyjny niż nielegalnymi substancjami. Powiedz że piłaś pierwszy raz od długiego czasu i dlatego Cię tak wzięło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgfddssfghszf
I powiedz ze uciekl ci pociag, zeby nie myslal ze specjalnie poszlas na dworzec bo lubisz tam spedzac weekendy :O nie zwalniaj sie, ale w pracy sie pilnuj. a jak cie wezwie na rozmowe to powiedz ze alkohol, moze wymysl jakas okazje szczegolna. jak bedzie wiedzial ze to nie tylko alkohol to graj sierote, ze taka biedna jestes i nie umiesz z tego wyjsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yuututut
ok obawiam się,że bedzie wiedział.Podobno długo się przyglądał...a zrednice po alkoholu są inne...I to moje hasło ,że "takich jazd to ja jeszcze po tym nie miałam"Wydawało mi się,że mam takie omamy:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×