Papier przjmie

rowerka to był przykład jednostkowy - i Ty ciągle nie rozumiesz bo jak sama piszesz lubisz seks i Twój facet ma go pod dostatkiem i w Twoim mniemaniu nie miałby go gdyby był draniem i nie dopuszczasz, zę ten sam facet przy takiej zonie jak moja czy rozrzalonego miałby figę z makiem - TEN SAM I TAKI SAM JAK TWÓJ!!! ROZUMIESZ TO?

żona-swojego-męża wydaje mi się że albo nie czytasz ze zrozumieniem albo procesy które zachodzą w Twojej głowie nie do końca przebiegają prawidowo.

kurwa.. no nie moge. takie sranie w banie-kto sie ma starac,kto swieczki zapalac wokol lozka?OBOJE! wtedy ma to wszystko sens i od rana mysli sie tylko o powtorce i to jak najszybciej! a jesli mimo przeroznych prob i rozmow nic sie nie zmienia,nieraz przeciez latami-to po co trwacie w takich zwiazkach i wbijacie zeby w sciane?? dla dzieci? dla sasiadow?

żona swojego - no i dalej ni kapujesz - rozumiesz, że są takie typy kobiet, które seksu nie lubią i przy okazji mają w dupie potrzeby partnera bo są EGOISTKAMI!!!

....Rozrzalony -> moge powiedziec o tobie to samo ... bo ta rozmowa nie prowadzi do niczego - sluchaj tu rad tych "chlopcow" a zobaczysz jak wyjdziesz na tym... ps. powodzenia w szukaniu kochanki 32 latku !

"Fischer1974 żona swojego - no i dalej ni kapujesz - rozumiesz, że są takie typy kobiet, które seksu nie lubią i przy okazji mają w dupie potrzeby partnera bo są EGOISTKAMI!!!"' czyli co wiesz ze twoja zona jest egoistką itd ... to czemu nie szukasz innej i sie nie rozwiedziesz skoro az tak cie oszukala ????

dwa slowa - następny ekspert - widziałeś kiedyś jak reagują dzieci kiedy rodzice się kłócą i jak reaguję gdy się przytulają i całują? I widziałeś kiedyś kogoś rozsądnego kto zosatwia żonę i dzieci mimo, że całościowo poza seksem jest naprawdę ok tylko dlatego, że kutasa nie może zamoczyć????

....Rozrzalony ten pijus nie działa już próbowałem. bo se zaplecze nie zabezpieczasz. Zapewne w domku wszystko dopieszczone na wakacje jest na fryzjera jest nowe buciki para 115 :P Wakacje w Tunisie, ploteczki z psiapisółeczką a to im calkowiecie wystarcza aby zaspokoić pragnienia :D do tego jesli mierzysz sie z jej potrzebami bez laski na boku to masz z gruntu sprawe na starcie przegraną. Fischer tam jak widac zaplecze sobie szykuje

W jakim świecie Wy żyjecie??? Dla was albo w związku jest 100% super albo trzeba się rozwieść i nie można narzekać... ja pieprzę...

żona-swojego-męża bo człowiek by chciał aby to jednak z tą wybranką ci się udało i chciałbyś naprawić choć nie wiesz jak.

a jeszcze dołoze jedno rozjerzyj się na forum ile tu rozpalonych lisiczek w 90% męzatek. Jak uwazasz ze twoja to moze jak zakonnica to ci juz nie tylko rady potrzeba ale i specjalistycznej pomocy

Fischer jesteś strasznie rozżalony ale to Ty wybrałeś sobie taką żonę ,chyba wiedziałeś co robisz :-p a po za tym sam napisałeś że masz w dupie [potrzeby jej ,więc o czym my rozmawiamy :-p a bez złośliwości proponuje szczerą i i miłą rozmowę wieczorkiem z żoną zamiast się użalać nad sobą w końcu jesteście razem w tym związki i obydwoje powinniście się troszkę bardziej postarać niż użalać nad sobą

fischer,podejrzewam ze nie wznosicie sie nad podloga z radosci...czy ,,dla dzieci,, tak sie umowiliscie??? oczywiscie,ze tak-albo gra albo nie gra.skoro autor opisujac swoja sytuacje zali sie na swoja zone,skoro pyta zdesperowany czy jest jakas ktora go pocieszy,bo mu zona nie daje-to do cholery chyba bez sensu jest tak sie oszukiwac i mowic ze wszystko gra ...oprocz.... najwazniejszego.

Fischer1974 -> widze ze tak sie zajoles pisaniem swoich "przemyslen" ze nawet nie umiesz odp na pytania ! hmmm i kto tu ma jakies klapki na oczach

Rozzalony, nie twierdze, ze jestes draniem, ale twojej zony tu nie ma, wiec ani sie nie wypowie, ani, tym bardziej jej nie zmienimy. Ale ty mozesz zamiast sie ciskac cos z tej rozmowy wyniesc. Oczywiscie latwiej jest napsioczyc na kobiety, zwlaszcza w towarzystwie innych wyposzczonych mezczyzn, niz skorzystac z okazji i poczytac co te zimne, egoistyczne klody pisza? Moze skoro 80% kobiet uzywa tych samych argumentow to jest w tym jakies ziarnko prawdy? Ale nie sadzisz chyba, ze ktos odpowie dlaczego zona z toba nie chce rozmawiac?

żona-swojego-męża ....Rozrzalony -> moge powiedziec o tobie to samo ... bo ta rozmowa nie prowadzi do niczego - sluchaj tu rad tych "chlopcow" a zobaczysz jak wyjdziesz na tym... ps. powodzenia w szukaniu kochanki 32 latku ! a to skoro taka wyszczekana jestes to moze powiesz co takiego straci?:P i co ma do stracenia?:D:D:D Kłode w łózku? brzmi jak horror

rowerka - nie napisałem, że mam w dupie jej potrzeby - z mojej wypowiedzi wynika, że SPEŁNIAM jej potrzeby, które nie są moimi - bo tak jest że kobiety mają inne i faceci inne i gdyby nie to, ze mi na niej zależy to miałbym je w dupie. Szczera rozmowa... żebyś Ty wiedziała ile takich rozmów było i ile było potakiwań głową, że już rozumie i będzie się starać... żona - na jakie pytanie nie odpowiedziałem? przypomnij może przeoczyłem

ten pijus-> to po chuj sie zenil ? jak sie jest niedorajda i nie umie odpowiednio dobrac partnera to tak potem jest ... nie pasuje mu - to jest cos takiego jak rozwod ...

zona-swojego-męza poczytaj swój nick 10 razy i zastanów sie kim jestes? tylko tym jestes czym sama sie określasz;)

Fischer1974 W jakim świecie Wy żyjecie??? Dla was albo w związku jest 100% super albo trzeba się rozwieść i nie można narzekać... ja pieprzę... a sorry - moj blad... nie zauwazylam odp. skoro az tak zle ci ... i badzmy szerzy - po co ludzie sa razem - bo sa dla siebie przyjaciolmi, kochaja sie itd. i dlatego ze pociagaja sie fizycznie i maja udane zycie erotyczne... tym sie chyba rozni milosc partnerska i zwiazek od ... innych relacji z ludzmi... wiec skoro to nie jest sprawne... to nie lepiej rozejsc sie i nie marudzic i wyzywac sie od egoistow a zostac przyciolmi i znalezc sobie innego partnera ktory bedzie spelnial wszystko co poprzedni + udane zycie erotyczne... to az tak trudne ?

ten pijus-> sory ale nie jestes osoba do rozmowy - twoje teksty pokazuja ze masz 15 lat a grasz tu niewiadomo co... milego pisania ale nie ze mna... i skomentuj sobie to jak tylko chcesz..paaa

"jasne przy wiekszosci sędzin twojego pokroju to trzeba tej laluni zabezpieczyc jeszcze zyciie i dac mieszkanko bo ona pokrzywdzona a ty swinio tylko o seksie myslisz" - DOKŁADNIE! a powtórzę, że poza seksem to naprawdę fajnie się układa... a jelsi jużto właśnie nie stać mnie na rozwód z wyżej wymienionych powodów

Fischer1974 -> oki widze moj blad... ze traktowalam cie tu jako rozmowce... skoro ty tak przyklasujesz dzieciakom... eh... chyba koncze rozmowe na ten temat... powodzenia.... :( pa

zonka klasyczny foch az mnie powaliło :D tylko pamietaj laluniu że nie na kazdego faceta to działa tak jak na twojego jełopa

wiecie,a ja nie wierze jakos w to,ze kobiete malzenstwo jest w stanie tak zmienic na gorsze jesli o seks chodzi.ze co? ten kawalek papieru z kocicy nagle robi klode?????? fischer,ty tutaj nie jedna obca kobiete opisujac swoje fantazje jestes w stanie podniecic a w domu,z wlasna taka posucha?

I wlasnie dlatego nigdy nie chcialam wyjsc za maz... :O

dwa słowa - w tym sęk, że moja już taka była... ale miłość, rozmowy o tym i nadzieje wraz z obietnicami, że będziemy się wszystkiego uczyć i poznawać razem - miałem podstawy żeby być pełnym wiary, że to tylko kwestia rozbudzenia przy mojej fantazji i chęciach. Okazało sieco innego. Opowiadania - tak, niejedna mi odpisywała jak działają na nią te opowiadania, mam stałe czytelniczki a jak wysłałem żonie jedno z nich to mi odpisała: "nie przysyłaj mi czegoś co mnie nie interesuje"... :)) proste? żona - przyklaskuję prawdziwej wypowiedzi - czy nie jest tak jak napisał? JEST!

no nie jest proste to co ty jej zrobiles,ze jej nawet te opisy nie podniecaja?

nei_nei :) większosc dojrzałych facetów kocha swoje kobiety. Kochamy je za ich kobiecoś poczucie humoru zwienosc inteligencję piekne kształty :) za wszystko to czego sami nie mamy ;) a chcemy tylko tak niewiele bliskosci :) otwartosci :) akceptacji nas i naszych potrzeb:) czy to az tak duzo?:)

dwa slowa - znów - co ja jej zrobiłem? Tłumaczę, że to taki typ - jak sama mawia "ja nie mam takich potrzeb"... nic nie musiałem jej robić, za to przez kilkanaście lat pracowałem nad tym żeby ją rozbudzić, ale wysiłki poszły na marne.