Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ....Rozrzalony

Papier przjmie

Polecane posty

Gość dwa slowa
a mozesz sobie wyobrazic,ze pedzisz do domku, w ktorym zastajesz swoja goraca,pachnaca kobiete.wystarczy ze podejdzie i pocaluje na przywitanie tak,ze slow nie trzeba zadnych. zycie jest za krotkie by dojrzaly,zdrowy facet zalil sie na babskim forum,ze tego nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwa slowa
jeden wniosek sie nasuwa-czekanie z seksem do nocy poslubnej to najwiekszy blad,jaki mozna sobie zafundowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten pijus bylam (i jestem nadal zreszta :P) mila, seksowna, czasem drapiezna w seksie, czasem delikatna, jestem czula i troskliwa. Bylam z facetem w zwiazku ok 7 lat. To ja pokazalam mu co to jest milosc oralna, jak sie bawic w lozku. I bylo nam razem naprawde dobrze.,A pod koniec jego gra wstepna ograniczala sie do tekstu "ruchac mi sie chce" (doslownie, to nie przenosnia). Najzacwniejsze, ze kiedy pytalam dlaczego tak sie zachowuje, to odpowiadal... ze sie NIE STARAM! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozrzalony
nei_nei umówisz się ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorze, przeczytałam cały topic i nikt nie zwrócił uwag na jedną rzecz. Piszesz, że kobiety oczekują aby się im przypodobać kwiatkami, kolacjami itp, a zadajesz pytanie czemu to Wam się tak nie chcemy przypodobać. Kwestia osoby, ale ja nie o tym. Tylko czy Ty próbowałeś się tak przypodobać? Próbowałeś tego chwytu z prezentami itp? Czy nie i tylko sobie powiedziałeś, a dlaczego ja muszę? A ona? Myślę, że z jej uczuciem jest coś nie tak, bo skoro przed ślubem miała temperament to nagle go straciła? Bo chyba raczej nie udawała tylko po to żeby zdobyć męża... A może po dziecku tak się podziało? Podobno czasem tak się kobiety zmieniają po dziecku... I uważam, że postawienie sprawy na ostrzu noża, czyli albo ie kochasz ze mną albo szukam kochani może wiele wyjaśnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozrzalony
Kotka Mruczurotka robiłem wiele, może nawet zbyt wiele. Dawałem wszystko z siebie dlatego czuję się tak wypalony i oszukany. Dawanie jest piękne bo przynosi wiele radości ale od czasu do czasu chciałbym dostać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podpisuje się pod ostatnim postem rozrzalonego - ale zaraz będzie tu następna, która wymyśli coś czego prawdopodobnie jeszcze nie wymyśliliśmy (BO MY JESTEŚMY TACY TĘPI) a okaże się, że to też było praktykowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozżalony a może pamiętasz kiedy się to zaczęło? Od kiedy żonka nie chce seksu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uuu... Z kochanka to uwazaj, bo jezeli sprawa sie sypnie, to nawet jesli jest 100% kloda to po zdradzie to juz ZAWSZE bedzie twoja wina i przy ewentualnym rozwodzie slono za to zaplacisz ;P Lepiej spraw, zeby to inne kobiety cie pozadaly, czasem widok realnej konkurencji u boku partnera dziala jak najlepszy afrodyzjak ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozrzalony
Kotka Mruczurotka też mi się tak wydaje :( aczkolwiek zarzeka się że tak i tkwie w zawieszeniu gryząc się. Bo doceniam co mam ale brakuje szczypty pieprzyku od czasu do czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwa slowa
tak.jestescie panowie fantastyczni,staracie sie o wzgledy swoich pan jak nikt nigdy,ale to nie dziala.o rozwodzie nie rozmawiacie,bo sedzina w spodnicy rowniez,do tego kosztuje caly ten cyrk slono. jest wiec forum i moze potencjale kochanki.po to tu jestescie,prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozrzalony - wspolczuje Ci. Uwazam, że tak czy inaczej, jesteś poszkodowany. Bo jeśli Twoja partnerka nie chce sesku ,to przynajmniej powinna z Tobą porozmawiać. Nie szukajmy winnego skoro nie znamy przyczyny. Na razie jesteśmy na etapie czystego gdybania, które do niczego nie prowadzi. Rozumiem, że wszystkie próby rozmów na temat Twoich potrzeb i jej potrzeb w tym względzie spełzły na niczym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten pijus
nei_nei :) drapizna kotko ;) ja ci zaznaczyłem na wstępie opisu wazną informację mówimy o dojrzałym facecie :classic_cool: Rozrzalony mozesz słuchac tych dyrdymałów ale powiem ci to kolejny juz raz bo w szumie tych milionów słow o niczym mogło ci to umknąc :classic_cool: nic jej nie jest nudny jestes ;) za bardzo się starasz za bardzo chcesz:) wyluzuj facet i miodu w dupie ma az nadto ;) i daje ci 90% gwarancji wypachniony wyzelowany fajfus na jej drodze a zonka twoja ma kisielek w majtach :classic_cool: i zapewne w tym temacie żadnych blokad tutaj nie ma :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozrzalony
ten pijus jesteś prze kolo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozrzalony
GreenEye73 mimo rozmów lipa proponowałem nawet poradnie małżeńską i też bez efektu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozrzalony
olasia po ślubie mineło 6 mcy i się powoli zaczeło. Nic się specjalnego nie wydażyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro ona nie widzi problemu, ani nie chce go rozwiązać, powinieneś pomyśleć czego chcesz dalej? Tylko zanim wytoczysz jakieś większe działa, pamiętaj, że silny argument można użyć tylko raz. Może to tylko kwestia różnicy temperamentó? A ile jesteście ze sobą po ślubie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozrzalony
5 lat po ślubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może faktycznie Cię nie kocha. Po tak krótkim czasie po ślubie nie chciała seksu. Zrozumiała to i może nie chce rozwodu, bo nie wiem, jakieś jej przekonania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze możesz jej poweidzieć, że jesteś z tym nieszczęśliwy, więc albo powie Ci o co chodzi i spróbujecie coś zmienić, albo znajdziesz sobie kogoś, kto lepiej zrozumie Twoje potrzeby ;) Ciekawe, nie znamy innych aspektów Waszego związku, więc trudno powiedzieć, co jest na rzeczy. Tak czy inaczej i tak podziwiam, że jeszcze nie wpadłeś we frustrację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten pijus Dojrzaly, dojrzaly... Wydaje mi sie, ze tamtem element byl az przejrzaly :P W kazdym razie do dzis mi pozostal uraz do facetow po 40 i slowa "ruchac"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozrzalony
az dziw że się zapalenia moszny nie nabawiłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten pijus
odmiany jej się chce :classic_cool: a wiadomo kochanka jej nie zaproponujesz to moze warto samemu sie troche odmienić :classic_cool: mniej ustępliwy mniej przewidywalny :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
każda jest inna - próbuj Rozrzalony - ja próbowałem, i nie dało to efektu poza zwiększoną liczbą kłótni ;) a, seksuologa proponowałem - wpsólnie oczywiście w celu ratowania "pożycia", w walce o JEJ przyjemność żeby zaczęła ją czerpać z seksu - ONA NIE POTRZEBUJE... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten pijus
nei_nei dojrzałosc nie ma nic wspolnego z datą w metryczce :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten pijus
Fischer a po co się kłócisz?:) co Ty baba jestes?? przekupa na straganie?:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×