Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ampa

dręczy nas była mojego faceta

Polecane posty

Gość ampa

witam, mam typowy / nietypowy kłopot... otóż najprościej mojego faceta i mnie męczy jego była. Sytuacja jest może nieco trudna, bo zostawił ją jak byli zaręczeni. Wiem, że ani to miłe ani chwalebne - życie, tak się czasem układa. Jesteśmy ze sobą już 2 lata, a jego była narzeczona wciąż nie daje nam spokoju. Najpierw wydzwaniała do niego pod pretekstem prośby o pomoc przy jakiś gazetkach czy innych drobiazgach, on zawsze uprzejmie i stanowczo odmawiał, bo przyjaźnienie się z byłymi nigdy nie wyszło nikomu na dobre. Potem zaczęła wydzwaniać do jego rodziców, że wciąż go kocha, żeby jej pomogli... Potem jakby ucichło i zaczęła się prawdziwa jazda- smsy z internetu, głuche telefony z obcych numerów, smsy z jednorazówek. Żadnych gróźb karalnych ale potrafiła wysyłać po 30 smsów dziennie. Najgorsze jest to, że nikt jej nie złapał na gorącym uczynku, że to ona, ale wiadomo. Ostatnio nawet zaczęły się głuche telefony do mnie do pracy...i wciąż smsy z jednorazówek. Słuchajcie, minęły już ponad 2 lata, a ona dalej nie daje sobie spokoju....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ampa
Frani, dziękuję za odpowiedź... wiesz co, ja na początku ją rozumiałam, przymykałam na to oko, współczułam jej nawet i podobnie jak Ty uważałam, że znajdzie sobie kogoś to jej przejdzie i serio życzyłam jej jak najlepiej. Ale to już 2 lata i włącza się seriami... 2 msce spokój i potem seria 2 tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juuuuuuuuu
rzeczywiście 2 lata to już szmat czasu, a może spróbujcie z nią pogadać, tak po ludzku umówić się na piwo i porozmawiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no głupszego pomysłu
w życiu nie słyszałam, co w troje pogawędzą sobie przy piwku, może jeszcze o doświadczeniach łóżkowych z tym samym gościem. Sama jesteś sobie winna autorko, zajętych facetów się nie rusza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słyszałam o takim przypadku... Facet w końcu dał za wygraną i się z nią ożenił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfghjdfv
no wiesz autorko, odbiłaś jej narzeczonego zniszczyłaś cały świat jakoś mi ciebie nie szkoda biedna dziewczyna upokarza się, fakt ale to ona jest tu pozytywną bohaterką, nie ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafujnia
a może dojechać ją jej własną bronią - prepaid i smski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złóż skargę o nekanie
na policji Oni mają sposoby aby namierzyć autora/kę tych SMS i telefonów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ampa
tak, odbiłam jej narzeczonego - spalmy mnie na stosie albo sama się ubiczuję... takie jest życie i jak los mnie za to ma ukarać to mnie ukarze. Dumna z siebie nie jestem ale też takie jest życie i nie jest to pierwsza taka historia na świecie. Nikt nie jest niczyją własnością i każdy ma wolną wolę wyboru z kim chce być a z kim nie. Mniejsza, nie mam zamiaru się tłumaczyć. Po prostu chcielibyśmy mieć już spokój i szukam rozsądnej rady jak można sobie z taką sytuacją poradzić....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ampa
myślałam prawdę mówiąc o policji, ale nie jestem przekonana...powiem tak, nie chciałabym się uciekać do tak radykalnych środków, już wystarczająco zapieprzyłam jej w życiu a sprawa na policji.... to już brutalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanka :)
Autorko, jeśli związałaś się z nim jak był w związku to zwykła suka z ciebie i nie zasługujesz na współczucie, szkoda, że o tym nie piszesz jak doszło do tego, że zostawił swoją narzeczoną :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katamaran w jeziorowym sadzie
spokoju nigdy już nie będziesz miała po tym co zrobiłaś i całe szczęście poza tym, nie "takie jest życie", ale ty taka jesteś "Nikt nie jest niczyją własnością" - dobrze wiesz, że co innego jak mężczyzna jest w związku i pracuje nad nim, a co innego jak pojawia się jakaś laska wymachująca dekoltem i mówiąca - co się będziesz z nią męczył nie chodzi o to, żebyś sobie strzeliła w łeb ale powinnaś wstydzić się do końca życia, że zniszczyłaś tej dziewczynie cały świat trochę zrozumienia dla niej, ona cierpi przez ciebie a jej cierpienie jest wprost proporcjonalne do ilości wysłanych esemesów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanka :)
acha wiec to tak - wiedz sobie, ze kto mieczem wojuje od miecza ginie :o ciebie też tak zostawi i porzuci dla innej zycze ci tego z całego serca skoro byli zaręczeni to znaczy, ze mieli wziąć ślub a ty bezduszna suko to zepsułaś nie zasługujesz na żadnego faceta bo niczego nie szanujesz, nawet miłości, mam nadzieję, ze ciebie też tak za chwile ktoś potraktuje z buta prosto w twój głupi pysk🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanka 2
ludzie litości - każdy świętszy od papieża...ludzie zostawiają swoich partnerów dla innych osób taki jest świat i nie jest to dobre, ale tak jest i koniec. Często ludzie tkwią w zasiedziałych związkach bez przyszłości tylko dlatego że brak im choćby impuslu by odejść. Tak to śmierdzące lenistwo. Rzucacie kamieniami na autorkę, ale na pewno narzeczona byłą święta i dawała facetowi wszystko, a przyszła kochanka i go omamiła... zawsze jak się ludzie rozstają - nigdy ale to nigdy nie jest tak, że jedna strona jest be a druga cacy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam duperele
Tamta dziewczyna sfiksowała i ja jej się wcale nie dziwię :( Bardzo mi jej żal. Natomiast ciebie i twojego chłoptasia wcale: macie to na co zasłużyliście bo "takie jest życie: raz ty krzywdzisz, potem ciebie krzywdzą" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanka 2
odezwały się święte które od 8 klasy podstawówki wierne jednemu chłoptasiowi - ludzie to nie średniowiecze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łepek od szpili....
no nie ładnie autorko i ty się dziwisz, że ona go nęka? ja się nie dziwie.Powiem więcej dobrze ci tak, zajętych facetów się nie tyka!😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juuuuuu
słuchajcie, możemy założyć osobny topic i osądzić autorkę :) za jej haniebny czyn, że odbiła faceta. Ale rzeczywiście 2 lata to już długo, jasno moim zdaniem wynika, że tamta laska ma jakieś zaburzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, dziwię się, że nas nęka po takim czasie. Nie oczekuję pochwał ani głaskania po głowie, że pięknie zrobiłam, ale jak już powiedziałam, jak przyjdzie że los ma mnie ukarać to ukarze, nie potrzebuję waszych osądów. Jednak chciałabym jak już mówiłam rozsądnych porad jak poradzić sobie z tą osobą a nie opini jaka ze mnie kuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgfhfghhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
kochanka 2 co ty pieprzysz? stan zareczenia to już nie jest jakieś byle jakie chodzenie za raczkę to deklaracja!chęć spędzenia razem zycia a jakas byle jaka suka to niszczy!!!!! jakby chciał ją zostawić wczesniej to by to zrobił, faceci nie mają takich skrupułów jak kobiety Autorka to zwykła suka zycie ci odpłaci nie bój się dobro powraca ale zlo też!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjajsnhdbdfbfbfv
oddaj jej faceta to nękanie się skończy :D dowartościowujesz sie jak odbijasz zajętych co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Często ludzie tkwią w zasiedziałych związkach bez przyszłości tylko dlatego że brak im choćby impuslu by odejść. Tak to śmierdzące lenistwo." No cóż... Niektórzy nazywają to wiernością, inni odpowiedzialnością. Jak zwał, tak zwał - obie rzeczy już niemodne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha i wpis z 19 25 to podszyw, dlatego zaczerniłam nick. Uważam, że nikt nie jest niczyją własnością, tak powtarzam się, wszyscy mamy wolną wolę w dokonywaniu wyborów, nasz był taki, nikt nikogo ani nie zmuszał,ani nie mamił ani nie szantażował. Nie chcę nikogo obrazić ani poniżać, zdarzają się na świecie gorsze rzeczy niż zerwanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 456tygfesr
jesteś totalnie niewrażliwa jak on już ciebie zostawi to pogadamy o gorszych rzeczach niż rozstanie może zostaniesz np. z miesięcznym niemowlęciem na rękach albo chora na raka albo na chwilę przed swoim ślubem z nim, upsss to już sie komuś przytrafiło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ampa a jak chcecie wiedzieć to ona jest brzydka i biedna, a mój facet zasługuje na kogoś na poziomie No właśnie, więc nie mam pojęcia, co przy nim robisz. Tak naprawdę nie znam dziewczyny, ale niepodoba mi się zachowanie Twoje.Mam wrażenie, że osądzając ją w ten sposób, nadal mimo wszystko czujesz się zagrożona z jej strony i jej nie lubisz.Może i słusznie, że czujesz się zagrożona.W końcu ten facet był z nią długo i zrezygnował, więc to przychodzi mu łatwo. Sugerujesz, że jest z tobą dla kasy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z powyższych wypowiedzi wnioskuję że... żyjemy w Ciemnogrodzie. Błagam Was! Jeśli już tu kogoś obwiniać to tylko tego gościa! To on zostawił swoją kobietę dla innej. Niech mu nawet gołymi cyckami przed twarzą machała - i co z tego? No chyba że uważacie mężczyzn za aż takich idiotów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulaaaaaaaaaaaaaaaaakhj
kurde dziewczyny, solidarność solidarnością, ale skąd w was tyle zawiści? Wynika z tego, że są ze sobą 2 lata - to nie miesiąc czy coś. Czasem się tak życie układa, nie chce autorki bronić, ale też nie mam zamiaru rzucać w nią kamieniami. A z innej strony - topic "zdradziłam faceta" i nagle całe kafe mega współczujące radzi zabłąkanej duszyczce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok jestem niewrażliwa dlatego jeszcze nie podałam jej na policję i nie spieprzyłam jej życia dokumentnie... o kasie pisał podszyw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakby pies był porządny to by nie wziął... Nie chciałabym być z kimś kto zostawi mnie dla pierwszej lepszej która go zechce. Wy naprawdę myślicie że mężczyźni mają prawo się tak zachowywać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robicie z igły widły
Najlepiej zlinczujcie dziewczynę. Raz: gdyby facet był a tą poprzednią szczęśliwy - nie odszedłby do drugiej, bo po co, skoro kochałby tamtą i miałby się z nią dobrze? Dwa: jak babka zostawia faceta dla innego to jest ok, ale na odwrót już nie ? Trzy: no rewelacja "zniszczyliście jej życie" - a jakie życie miałaby ta laska żeniąc się z gościem, który nie byłby w pełni do niej przekonany ? Proszę Was.. naprawdę są gorsze rzeczy niż zerwanie - i to jest prawda. A fakt, że laska od dwóch lat uprzykrza życie, wydzwania do rodziców jego, do dziewczyny do pracy... Chcielibyście być na miejscu tego gościa i mieć taką żonę ? Autorko, współczuję - jako kobieta. Ignorować, albo zgłosić na policję, choć istnieje możliwość, że jak zgłosicie, to się nasili plus dojdą szantaże. Najlepiej : zmienić numery telefonu, konta mailowe, i ignorować. Przykre, ale chyba konieczne. Potem zostanie jej tylko wysyłanie pustych kopert ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×