pijemu... reaktywacja

No chyba nie wierzycie w te brednie o koncu świata? Co ma byc , to bedzie... a jak narazie , to kochajmy się ..... ps; złamałam se nogę... boli jak h.j....... a i gdziebyżmy nie pili?? owszem pijemu... dzisiaj , do zaoferowania gruszkówka... pycha..

oj tam z tym końcem świata... jak ma byc to bedzie i nikt sie przed tym nie uchroni

jak to zlamałes noga:O? a co do końca świata, to jestem gotowa umrzeć ;) Nie boje sie smierci :O czy to nie głupie:? Czuje że zrobiłam w swoim zyciu to co należało zroić, czuje sie spełnona... Fakt! Ze jesli nie nastanie dzień sadu ;) rozpaczac nie bedę, ale i swirować tez nie zamierzam chyba pojde po drinka, z tym że fajek może mi braknąc a nie chce mi sie juz ubierac :O

nogę*, kurrwa!

...nie fiuta :P

dlaczego dobrze?;) mysle, że ze złamanym fiutem mozna całkiem normalnie funkcjonować, z z noga już mniej :P

Gadasz jakbyś swojego fiuta miała.

czy sztuczny sie liczy ?;)

Jeśli można nim dzieciora zrobić to tak.

na szczęście nie może:p czyż to nie jest piekne? Seks bez konsekwencji, zawsze ma ochote wtedy kiedy i ja ja mam i nigdy nie jest zmeczony! z prawdziwym kootasam jest odwrotnie.

Gumowej lali też łeb nie napierrrdala :P

... i od razu świat staje sie piękniejszy;) seks to jest przykra sprawa. wiec gdzie jest ten od nogi? Czyzby juz mógł chodzic;) pije tutaj w ogóle ktos cos?

Seks jest kiepski Ja chlam! To mało. Musisz mieć chlanie grupowe? :P

Wronka.. to ja gorolka... no cóz wziełam i złamałam se kośc w łydce... kuzwa , przeca u nas zima zafajdana... no to wzięłam i sie posliznełam na chodniku, tuz koło chałpy... dali mi srodki przeciw bólowe... ale ja sie wolę napic niz pigóly zreć... no to zapraszam na gruszkowkę...

Grupowo to ja lubię ale zostaje to jak na razie tylko jako niespełnione marzenie;) Jak na razie udaje mi sie tylko w parze, wiec... Zdrowie! Czy.. jesli sie piło wczoraj i dzisiaj też to czy jest to juz uzaleznienie?;)

NO ... A CO DO SEXU... to faktycznie jest przereklamowany... pryznajmniej , jak dla mnie.

Góralko jak mi cie szkoda Jak ty w ogóle teraz funkcjonujesz? Kto ci w chałupie ogarnie, kto napali, ugotuje?:O i do tego jeszcze świeta:O Ja ze zdrowymi nogami z ledwością bym to ogarneła...

Wronka Ty się mnie nie pytaj ... bo ja popijam od 4 dni... ale wcale nie czuję sie uzależniona:-)

Góralko, bo gdyby faceci inni byli, to seks byłby znacznie przyjemniejszy:P a tak! Trzeba sobie jakos radzic samemu.

eeee:D to w takim razie picie na drugi dzien to całkiem naturalna sprawa;)

Radźcie sobie same drogie panie. Ja się oddalę.

E, jakos radzim sobie... juz w tamtym tygodniu chaupe posprzątałam , pierogow i uszek nalepiłam.... a resztę to mamcia może ogarnie... a jak nie to niech się chłop wykaże , jak chce mieć święta , to niech się choć raz postara... Najważniejsze że już tak kure..ko nie boli... ale ten gips to cięzki jak skur...yn

OCHO! kTOS SIE CHYBA OBRAZIŁ.... mam wrażenie że to POP... Ale pokażcie mi kobietą , która nie musi radzić sobie sama , w tej czy innej kwestii....

Oj góraleczko Chłopa chciał niechciał do roboty zagonic musisz. A nasz "rodzynek" podsłuchał temat porzadków i świat i juz daje nogę faceci))

Oj sie qurwa obrazil, poszedl chlac z kumplami do baru z laskami narurze

Kochana, powiem ci tak! Od kilku lat musiałam wszystko robić sama wiec ... teraz jestem sama i przynajmniej wiem dlaczego robie "cos " w pojedynkę i jakos teraz mi lepiej :)

Poo:D Powiedz mi co pijesz :D bo ja tez chce miec omamy :P:D

Wszystko. Borygo, rozpuszczalnik, płyn hamulcowy, spryskiwacz itd

Na bank Pop sie obraził.... Ach Ci faceci..... rzeczywistośc ich przerasta

to było głupie, przepraszam.