pytanie do ludzi z wyższym wykształceniem: naprawdę wierzycie w pambuka?

szok!

Nie.

nikt nie wierzy w pama buka bo to nonsens

kurczę, a ja nie wiem co to pambuk? Jakieś trendy słowo? Bo nie wiem czy wierzę czy nie..

A co to takiego pambuk?

pambuk to ten co zesłał anioła,zeby zapłodnił matke boską, durnie

pan bóg??

w bukę nie wierzę, ale muminki uwielbiam :)

bez opieki Bożej byłoby strasznie na tym świecie,można skończyć przez całe życie jako sprzedawcs pizzy.

Wyższe wykształcenie nie ma tu nic do rzeczy. Sam za jakiś czas będe takie posiadać, nie czuje żebym się przez to wiele zmienił. Mam po prostu większą wiedzę. Ta wiedza nie wpływa na wiarę. Zastanawia mnie skąd ten durny stereotyp o tym że jak ktoś ma wykształcenie to już jest jaśnie oświeconym. Autorze, gdybyś poczytał biblię to zobaczył byś jakie to wielkie, jakie niesamowite. Ale skro twierdzisz że zaledwie przez wykształcenie (w wąskiej dziedzinie) można odrzucić Boga, to coś z Tobą nie tak...

Jak na osobę z wyższym wykształceniem przystało, odpowiem poważnie: Tak, wierzę w Boga :) naprawdę!

wa4 nie naeguję, że Biblia jest niesamowita ale gdybyś poczytał historię jej powstania i zmian na synodach oraz początki chrześcijaństwa, walkę papiestwa z cesarstwem to być może zmieniłbyś zdanie. Banalny przykład: wiesz, że Boże Narodzenie wypada w dniu pogańskiego święta słońca? A wiesz dlaczego? Ano dlatego, żeby nie zmuszać ludzi do zmiany przyzwyczajeń świątecznych a niepostrzeżenie zamienić powód świętowania. To taki banalny jak mówię przykład a zachęcam do lektury historycznej.

Albo nie zachęcam:) Lepiej się zyje wierząc.

a jakie znaczenie ma dla wierzącego data kiedy urodził sie Jezus ? :) O wiele ważniejsza jest świadomość i pewność tego ,że sie urodził . data to sprawa drugorzędna :)

Jak mówiłam jest to banalny przykład i może bez znaczenia dla wierzącego. Chcę tylko pokazać, że "fakty religijne" powstawały w wyniku różnych porozumień a nie na podstawie rzeczywistych wydarzeń. I tak jak data narodzin nie ma znaczenia tak fakt, że dopiero w którymś tam wieku uznano istnienie trójcy świętej czy niepokalane poczęcie może wzbudzać wątpliwości.

Mam pytanie do Autora. Czy Ty masz wyższe wykształcenie, albo niedługo będziesz takowe posiadał?

czyje niepokalane poczęcie - Jezusa czy Marii ? Co do " Trójcy Św " to Biblia w żadnym fragmencie nie stosuje takiego wyrażenia ,co nie oznacza ,ze takie zjawisko w Niej nie istnieje .

Lubomira Mam pytanie do Autora. Czy Ty masz wyższe wykształcenie, albo niedługo będziesz takowe posiadał? w obu wypadkach powinniśmy drżeć z obawy o polską inteligencję :D

Myślę,że osoba wierząca nie powinna nawet zadawać takich pytań. Przecież chrześcijaństwo nie głosi niepokalanego poczęcia Marii. "Co do " Trójcy Św " to Biblia w żadnym fragmencie nie stosuje takiego wyrażenia ,co nie oznacza ,ze takie zjawisko w Niej nie istnieje ." Co nie oznacza też, że istnieje. Na kolejnym synodzie zdecydowano, że będzie istniało i tyle.

Ja również zaczynam się bać:D Ale wnioskuję, że raczej nie, bo wykształcony człowiek nigdy nie wyśmiewa poglądów innych ludzi, ani nie mówi o nich z takim pobłażaniem. Ale niestety, dziś każdy może być "wykształcony". Nawet mając tak wąskie horyzonty myślowe, jak autor.

to nie synod zdecydował , że istnieją jednocześnie a jednak jako całość Bóg Ojciec , Syn Boży i Duch święty :) co do niepokalanego poczęcia Marii masz racje , chrześcijanie w to nie uwierzą , natomiast katolicy jak najbardziej i to jest " zasługa " synodów różnej maści .

być może jest to jakaś debilna prowokacja , być może autor cos ma na myśli - jak na razie trudno dojrzeć w jego działaniach oznaki wyższego wykształcenia :D

zej Marii Panny, a nie katolickiej, pogańskiej herezji. Niedługo katolicy będa wierzyć w kutasa i jaja Jaśka Pawełka II

Dnia 20.08.2011 o 15:18, Gość wa4h5 napisał:

Wyższe wykształcenie nie ma tu nic do rzeczy. Sam za jakiś czas będe takie posiadać, nie czuje żebym się przez to wiele zmienił. Mam po prostu większą wiedzę. Ta wiedza nie wpływa na wiarę. Zastanawia mnie skąd ten durny stereotyp o tym że jak ktoś ma wykształcenie to już jest jaśnie oświeconym. Autorze, gdybyś poczytał biblię to zobaczył byś jakie to wielkie, jakie niesamowite. Ale skro twierdzisz że zaledwie przez wykształcenie (w wąskiej dziedzinie) można odrzucić Boga, to coś z Tobą nie tak...

Ty imbecylu.. to był sarkastyczny żart. Studencina w formie, pewno socjolog!

Autorze,twoja ignorancja,brak szacunku dla poglądów innych ludzi,to jak formułuje szukam ,klecisz,zdania,obrażasz uczucia religijne lub starasz się nieporadnie to robić,świadczy o twojej inteligencji....bliżej jej raczej do temperatury ludzkiego organizmu niż IQ ludzi których opinii oczekujesz