jakie zwierzątko?

chcemy z mężem kupić sobie do domu jakieś zwierzątko nie mamy dzieci musi to być zwierz, który nie wymaga za dużo czasu, bo pracujemy, a wieczorami mamy różne kursy chciałabym coś milutkiego, żeby można się było przytulić :)

up

szynszyl albo chomik :)

poczytam sobie o tych szynszylach :) dzięki

marze o takim szynszylku, ale mamy male m :O

jeżeli nie ma was praktycznie w domku to coś co nie będzie tęsknić? samotne zwierze będzie starało się zorganizować sobie czas i coś zniszczy więc może 2 koty jeżeli mieszkanie jest na tyle duze że się pomieścicie, będą się ze sobą bawić więc tak nie odczują kiedy was nie ma :)

koty faktycznie spełniają wszystkie kryteria mój mąż miał w dzieciństwie koty i bardzo je lubi ale ja - zapomniałam zaznaczyć - jakoś niespecjalnie :/ boję się kotów, boję się, że mnie zjedzą jak coś mi się stanie :P chciałabym psa, ale tryb życia mi na to nie pozwala ech

Proponuję świnkę morską :-)

poczytaj o koszatniczkach :)

weź se kota

dzięki! chomiki sama miałam, ale zginęły (oba) śmiercią tragiczną i jakoś mam uraz świnka morska, może to i dobry pomysł, ale one chyba bardzo śmierdzą, tak mi mówiła przyjaciółka i do tego to nie jest chyba zbytnia przylepa a te koszatniczki to jest myśl, zaraz poczytam!!! myślałam jeszcze o szopie :) ale to chyba za duży rozrabiak

GOŁĘBIA TYLKO GOŁĘBIA GOŁĄB JEST JEDYNĄ OPCJĄ