JAK OCENIACIE MÓJ WYCZYN? ZROBILAM DZISIAJ TAK NA ZŁOŚĆ MĘZOWI

rodzice tez ci mowia gdzie i o ktorej masz wracac????? na pocieszenie powiem ci ze ja wychodze czasem nawet i co tydzien, na dyskoteki, do baru, gdzie tam mi sie akurat spodoba, mam dziecko i 30 lat.

on to cie doprowadzi do wrzozdow zoladka. nie daj sie, zbierz sily i sie zbuntuj w koncu bo szkoda twoich mlodych lat.

on, rodzice, raz pojechalam na discko z koolezanka to ojciec wydzwanial i kazal mi wracac. moj maz twierdzi ze chodzenie po dyskot nie prowadzi do niczego dobrego w malzenstwie.mam przeje bane po calosci. kupaaaa nerowo i tyle

*nerwów

no to masz przejebane, najgorzej ze cie wszyscy rowno traktuja jak male dziecko. do niecego dobrego prowadzi to, ze maz sobie robi co chce a ty siedzisz wkurwiona wiecznie w domu. zaraz cie jakas depresja zlapie i tyle bedziesz miala z zycia. w glowie mi si enie miesci zeby zamknac tak 24-latke w domu.

depresje mam wiecznie. skonczylam teraz studia, pojde do pracy. ktoregos dnia sie spakuje i wyjade na tydzien i nikomu nie powiem albo sie zabije :p

taaaaa.. zabijesz sie a dzieck zostawisz? nie gadaj glupot. wez sie w garsc i olej wszystkich.