Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość simple life...

Nie jestem tzw. DOBRĄ PARTIĄ. więc zawsze będę sam

Polecane posty

Gość simple life...

Tak jak wyżej wspomniałem, nie jestem w oczach kobiet tzw. dobrą partią, facetem który mógłby być potencjalnym partnerem. Co mnie dyskwalifikuje ? Oto długa lista: - od 3 tygodni nie mam pracy - nie mam własnego auta - nie mam mieszkania ani domu - mieszkam z rodzicami - jestem wiecznym studentem, dopiero pisze pracę - jestem kiepskiej postury, bo jestem chudy - mam krzywą gębę - nigdy nie byłem w związku, nie miałem dziewczyny - nigdy nie byłem na randce - nigdy nie całowałem się - jestem prawiczkiem - jestem introwertykiem - jestem zamknięty w sobie - jestem chorobliwie nieśmiały, mam fobię społeczną - nigdzie nie wychodzę, właściwie nigdy nie wychodziłem - moje życie towarzyskie nie istnieje, nigdy go nie było - mam 29 lat i jestem nolifem etc. Nie chce mi się pisać dalej, ale lista byłaby bardzo długa. Znacie większego nieudacznika niż ja ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jakbyśmy znali to by coś
zmieniło w Twoim zyciu? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajtam_ajtam
foto wrzuć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A chooj nas twoje żale obchodzą? :o Prawda jest natomiast taka, że nie problemem twoim jest brak samochodu, czy mieszkania tylko zyebany charakter jak też i wygląd. Za wygląd podziękuj rodzicom. Nawet jakbyś miał pięć mercedesów i willę w Wilanowie i tak byłbyś sam. No, może od czasu do czasu byś zaroochał po uprzednio obfitej kolacji w luksusowych restauracjach. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do zasranego indora
Skoro chuj cię obchodzą jego żale to po co ta litania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hetta_wicha
wiesz, teraz kobiety na wielkość kupy lecą, więc zwal porządnej wielkości kupsko i powiedz, że mam się czym pochwalić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość simple life...
Dzięki indor. Zapomniałem właśnie tego charakteru dodać. ;) - mam zjebany charakter - jestem pesymistą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze kiedy tak szczególowo się wymienia nasze wady to wydaję się, ze jest tragedia, ale nie łam się jeszcze nic nie stracone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Użalanie się nad sobą to świetna droga do depresji. Jednocześnie litujesz się nad sobą ? 3 tyg bez pracy to nie tragedia ? Masz możliwość studiowania - nie każdy tak może. Rozdzierasz szaty zamiast działać ? Jak nie chodzisz na randki to nie masz dziewczyny. Jak chcesz je znaleźć ? One nie spadają z nieba ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie, jakies zalety
zalety jakieś musisz mieć!!! - kochasz psy, koty,żaby - znasz się na mapie i kompasie - umiesz jeździć na rowerze i hulajnodze - kochasz przyrodę i chętnie spędzasz czas na łonie natury - lubisz blask ogniska - zbierasz grzyby, albo łowisz ryby...nie? to może raki - praca nie zając, nie ucieknie, dogonię ją, to chwilowe niepowodzenia, - największe zmartwienie z krzywą gębą nijak nie uda się jej wyprostować... nie masz... - mięśnia piwnego - doświadczeń przedmałżeńskich = fobie społeczne również w granicach rozsądku o reszcie można podyskutować, ale całość nie jest taka straszna, uszy do góry, nie jest źle!!! Całkiem przyzwoity kandydat na męża z Ciebie, bez bagażu doświadczeń, ogona byłych miłości zasnuwających Twój wizerunek... Szkoda, że ja już mam męża, całkowite Twoje przeciwieństwo, ale szczęśliwa nie jestem...... Pozdrawiam i wiem, że znajdzie się osoba, która pokocha Cię takim, jaki jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdybyś chociaż miał dobrze płatną pracę i własną chatę, to może wyrwałbyś jakąś desperatkę - samotną matkę spod lubelskiej wsi, której ojciec dziecka jest nieznany :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość simple life...
Zapomniałem jeszcze dodać: - jestem nudny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja paradoksalnie:
mam tak samo jak ty, nie moge trafic na swojego, chociaz: - jestem bardzo atrakcyjna - jestem inteligentna (tak o mnie mowia, ale wiem to i bez opinii innych) - mam dobre, wyzsze wyksztalcenie - mam mase zainteresowan, jestem osoba aktywna, na pewno nie mozna sie ze na nudzic - bardzo dobrze gotuje - jestem perwera (i podobno swietna kochanka) - doskonale radze sobie w zyciu - mam wlasne mieszkanie (2 nawet zakupione za wlasne pieniadze) - mam samochod i jestem dobrym kierowca a nie przyslowiowa "baba za kolkiem". - mam dobra prace i dobrze zarabiam ...ale jestem sama, bo jak dotad w zyciu spotkalam tylko jednego faceta na poziomie i odpowiadajacego mi pod kazdym wzgledem. A poniewaz nie ide na kompromisy a przy tym nie jestem zdesperowana zeby byc z kims w zwiazku, to jestem ciagle sama....I chocbym nawet baaardzo chciala, to naprawde niewielu jest facetow ktorzy potrafiliby podolac......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozdrawiam środkowym paluchem
Ja też nie jestem dobrą partią i pierdolę to ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podrywam kafeterianki z pasją
Indor coś ty taka cięta zdradził Cię kiedyś takie maruda z Twoją przyjaciółką czy jak :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×