Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Taak to ja :) wiecie kto

Czemu kobiety omamiaja sie wizją cudoności życia po usamodzielnieniu dzieci

Polecane posty

Gość Taak to ja :) wiecie kto

"Dzieciaczki podrosną do 12ego roku życia, i będą samodzielne. ....A kobieta zajmie się wówczas sobą, i realizowaniem siebie na wielu polach. Będzie szczęśliwą mamą, a jej życie to same: "ach i ech" kariera, zarobki, 10.000, młodość, wolność, gorący seks z mężem, i zycie jakby dzieci wcale nie było -jakby były gdzieś na Marsie. tzn. jeżeli kobieta w wieku 28lat urodzi, to kiedy jej dziecko będzie miało 12 lat i ja odciąży swoją niezależnością, i umiejętnością zadbania o siebie, ona wówczas dobiegnie (28+12) 40-ki?. Czyli to jest ta cudowna perspektywa, kiedy kobieta jest zrealizowana w macierzyństwie, i jednocześnie trafia na kwintesencję biologicznej młodości przy 40-ce?. W wieku 40-stu lat, ma założyć dwuczęściowy strój kąpielowy na swoje 40letnie ciało, i wyjść na plażę ?. Jako 40-ka ma szukac sobie odpowiedzialnej pracy, i rywalizować na rynku pracy z opalonymi 26-kami ?. A jeżeli w wieku 30lat urodzi 2-gie dziecko, to automatycznie próg jej upragnionego czasu wolnego w życiu, przypadnie na 42-gi rok. Jeżeli urodzi 2 dziecko w wieku 37lat, wówczas po usamodzielnieniu się jej 2 potomka, czas dla siebie uzyska mając (37+12) 49lat. Który pracodawca zatrudni 49-letnią kobietę, dobijającą za rok 50-ki,(która czas 28-49lat spędziła jako kura domowa) a zrezygnuje z 10ciu młodych, i zgrabnych 27-latek?. Co to za pieprzenie i pocieszanie się świetlistą przyszłością po usamodzielnieniu się dzieciaczków ?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abyla taka, co
k**wa, jak nie chcesz dziecka, to go nie miej, w czym problem? przeciez wiadomo, ze dziecko z siebie nie wyskoczy, figura sie zmienia, umysl sie zmienia, wszystko sie zmienia, jak nie jestes gotowa, to go nie miej i wegetuj sobie na kafe nie czaje tego ataku, ktos ciezmusza do rozmnazania sie? albo trzeba bylo sobie zrobic dziecko w wieku lat 12, to bys miala 24 i bys miala odchowanego bachora idiotka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieładnie
Kobiety niczego bardziej nie pragną niż życia w iluzji. Najpierw jest to iluzja miłości do końca życia, poźniej iluzja w sprawie dzieci. Bez tych iluzji świat kobiet zawaliłby się i stracił senas. One żyją i karmią się przez całe życie iluzjami. Budzą się tylko czasami i na chwilkę by znów popaść w swój sen. Niektóre nie budzą się nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Egoist? Nieważne kto, ale pieprzysz trzy po trzy. Po pierwsze - skąd pomysł, że kobieta dopiero zacznie szukać pracy, kiedy dziecko będzie miało 12 lat? Myślisz ze do tego czasu będzie przy nim uwiązana 24 godziny na dobę? Domowe przedszkole i nauczanie w domu czy jak? Większość matek które CHCĄ pracować nie mają z tym aż takiego problemu, chyba że wolą przez całe życie zostać kurami domowymi. Po drugie - wolność i samorealizacja to dla Ciebie strój kąpielowy i plaża? Aż taki płyciutki jesteś? A z tym czterdziestoletnim ciałem to bym nie przesadzała. Zresztą matka dziecka zazwyczaj ma męża, który też się starzeje, więc nie rozumiem tej troski o wygląd, chyba że dla Ciebie to najważniejsza sprawa na świecie. Ogólnie piszesz tak, jakby okres macierzyństwa był przerwą w życiorysie, jak więzienie albo kilkunastoletnia śpiączka. Kobieta w tym czasie równie intensywnie ŻYJE, a to, czy ten czas uzna za zmarnowany czy nie, zależy od niej. I jeszcze ta durna sugestia, że po czterdziestce to już jest po życiu, za późno na cokolwiek. W takim razie sam w tym wieku połóż się i czekaj na śmierć. Ja nie zamierzam. Moja mama ma sześćdziesiąt, a właśnie teraz realizuje swoje pasje, maluje, podróżuje, poznaje nowych ludzi. I fajnie wygląda, faceci sami się koło niej kręcą, do domu starców się nie wybiera. Jeśli nie masz ochoty mieć dzieci, to Twoja sprawa, w dzisiejszych czasach nawet lepiej żeby niektórzy ich nie mieli. Ale ta Twoja matematyka to bzdura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taak to ja :) wiecie kto
Zresztą matka dziecka zazwyczaj ma męża, który też się starzeje, więc nie rozumiem tej troski o wygląd, chyba że dla Ciebie to najważniejsza sprawa na świecie.""" """ale ten facet chce miec zgrabne ciało u swoejgo boku a nie świnkę która tłumaczy mu otyłość i brzydote ciała ciąza i dojrzałoscia czy ukierunkowaniem się na inne powazniejsze sprawy jak gotowanie obiadków Wygląd jest sprawa nr1 bo dzieki niemu kobiety albo maja pracę, awanse i partnerów albo są na marginesie życia. """Moja mama ma sześćdziesiąt, a właśnie teraz realizuje swoje pasje, maluje, podróżuje, poznaje nowych ludzi. I fajnie wygląda, faceci sami się koło niej kręcą, "" juz nie pieprz ze koło 60-cioletniej staruchy kreca sie jurni przystojni facecic nie pociezaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że wygląd to rzeczywiście dla Ciebie priorytet, aż żal pomyśleć, co będzie jak się zestarzejesz. "juz nie pieprz ze koło 60-cioletniej staruchy kreca sie jurni przystojni facecic nie pociezaj się" Nie pisałam że przystojni, to pojęcie względne. Nie napisałam też, że są młodzi. Ale to nie trupy, tylko mili ludzie z chęcią do życia. Ty tez kiedyś będziesz miał sześćdziesiąt lat - i chyba nie sądzisz, że zawsze będziesz się otaczał pięknymi i młodymi ludźmi? Co za pustak. """ale ten facet chce miec zgrabne ciało u swoejgo boku a nie świnkę która tłumaczy mu otyłość i brzydote ciała ciąza i dojrzałoscia czy ukierunkowaniem się na inne powazniejsze sprawy jak gotowanie obiadków Wygląd jest sprawa nr1 bo dzieki niemu kobiety albo maja pracę, awanse i partnerów albo są na marginesie życia." Kobieta też chce mieć przy sobie przystojnego, wysportowanego faceta, a o takich trudno już po trzydziestce :) Oni nie mogą tłumaczyć wyglądu przebytą ciążą, chyba że permanentną, bo większość wygląda stale jak w ósmym miesiącu. Trzeba mniej żreć i dbać o siebie - to dotyczy wszystkich, nie tylko nas, kobiet. Z ciążą to nie ma nic wspólnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taak to ja :) wiecie kto
Podnieca mnie Kamecha Jarek84.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość c.czcz
" Gdyby wszyscy myśleli pesymistycznie(realistycznie) to nasza cywilizacja dawno by wymarła. " Dobrze by sie stalo,ten swiat zmierza w coraz wieksza otchlan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekonieczny
Kto się omamia? Następny debilny temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taak to ja :) wiecie kto
Kobieta też chce mieć przy sobie przystojnego, wysportowanego faceta, a o takich trudno już po trzydziestce ///////// i tu jesteś w błędzie pustaczko. Faceci spasieni po 30-ce to ci którzy i 15-ce i po 20-ce i po 25ce byli zawsze spasieni. To ci którym otyłośc towarzysz od dziecka. Nie znam nikogo o świetnym wyglądzie kto był szcupły i wysportowany pzrez lata 19-27, a potem po 30-ce raptem utył. Ci sexowni i wysportowani sa tacy zawsze czy maja 24 czy 29, czy 31 lat. Pamiętaj o tym bo większość wygląda stale jak w ósmym miesiącu. //////////////// mówisz na przykładzie swojego ojca i męskiej czesci swoejje rodziny? A to juz nie moja wina że twoje środowisko to robole chlejący piwo wiadrami i żrący fasolkę po bretońsku czy pizzę i chyba nie sądzisz, że zawsze będziesz się otaczał pięknymi i młodymi ludźmi? Co za pustak.//// z innym nie trzymam kontaktu - imbecylko. :) zawsze ładni z prezencja trzymaja z ładnymi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faceci po 30 zonaci i dzieciac
sa w wiekszosci zapuszczeni , spasieni , paskudni. Da sie to zaouwazyc wlasnie na urlopie nad morzem , masakra jak wygladaja polskie rodziny z dziecmi , bida z nedza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wklejcie to foto
w tym roku na plaży widziałam może z 2 fajnych kolesi w to w wieku 23-25 lat🖐️ i z 1 około 30 :O🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mageasfr
Ja mam 32 lata i 11 letnie dziecko, jestem młoda i świat należy z penością jeszcze do mnie, a więcej dzieci nie planuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proekozielona
ja mam 40 i nie planuje :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proekozielona
ale mam 49 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do omamiających się
nie mam pojęcia co ich tak omamia ale sięgają szczytów "Dzieciaczki podrosną do 12ego roku życia, i będą samodzielne" Samostanowiące i samowystarczalne? Nie potrzedują już matki po odcięciu pępowiny. Nie przeczę, że matka im się jeszcze przydaje; podobnie jak ojciec i wiele innych osób. "jeżeli kobieta w wieku 28lat urodzi" - "jej życie to same: "ach i ech" kariera, zarobki, 10.000, młodość, wolność, gorący seks z mężem". Jeżeli to ma, to będzie miała nadal. Znaczy jest zaradna i przedsiębiorcza czyli mądra. I doskonale dobrała sobie PARTNERA. Skąd teoria, że powinna zniknąć z życia na lat 12? Dlaczego nie na 28? Przecież to wtedy jej dziecko, podobnie jak ona wykształcone, ukształtowane, odpowiedzialne za swoje czyny, które znalazlo sobie podobnie myślącego partnera, podejmie świadomą decyzję o "powiększeniu rodziny" nie mylić ze "skazaniem się na kilkunastoletnią banicję". Przy takim idiotycznym założeniu jakie robi autor, całe dalsze jego wywody są jednym stekiem bzdur. "Co to za pieprzenie i pocieszanie się świetlistą przyszłością po usamodzielnieniu się dzieciaczków ?" - cenię autora tych słów za samokrytykę. Jest pieprzeniem stwierdzanie, że 12 latek jest już samodzielny podczas gdy 28 latka jest jeszcze bezrozumnym dzieckiem. "Jako 40-ka ma szukac sobie odpowiedzialnej pracy, i rywalizować na rynku pracy z opalonymi 26-kami ?" - bardzo znamienne dla stanu umysłu autora zdanie. Przecież mówi o 28 latce rodzącej dziecko. Czy ona dwa lata wcześniej przegrała rywalizację z 40 latką bo zaprezentowała zbyt skromną opaleniznę? A może wygrała pomimo braku opalenizny i mając "zarobki, 10.000, młodość, wolność, gorący seks z mężem" ma też dziecko, które nie przeszkadza jej kontynuować kariery. Każdy nieudacznik znajdzie sobie wymówkę dla swojego bylejakiego życia. Ale zwalać to na dziecko? To jest dopiero popieprzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość typowa grucha
podobnież - jak dowodziła, na podatawie swojej wieloletniej praktyki, pani seksuolog Michalina Wisłocka, szczyt seksualnych potrzeb u kobiety przypada na 42 rok życia. Także, spoko - 40tka to gorąca babka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość typowa grucha
pomijając fakt, że ja osobiście za odchowane dziecko uznałabym najwcześniej maturzystę, a nie 12 letnie dziecko, które zaczyna dopiero wchodzic w okres dojrzewania - kiedy to tak naprawdę zaczyna się ostra jazda i finansowo i "psychicznie" (wiadomo - bunt nastolatka).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taak to ja :) wiecie kto
Pale lolki. 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczerze powiedziawszy wolałbym zatrudnić kobietę 40+ niż 25 lat. Czemu? Nie zajdzie w ciążę, bardziej się stara i odpadają romanse biurowe. :o Bo, co akurat jest prawdą, ciało juz nie te.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hwefvbfff
A dla pustakow liczy sie tylko cialo. smutne to. Kolo 40-stki wykopcie sobie grob i niech trumna juz czeka, bo to przeciez kres zycia juz bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×