Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ooops

dziewczyny z niemiec...

Polecane posty

Gość ooops

dziewczyny ile wydajecie miesiecznie na jedzenie i chemie?..mam wrazenie, ze ja wydaje fortune:( ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sindirela
ja wydaje 9 tys euro na same obiady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooops
otulona...ale masz na mysli tez czynsz, prad, jedzenie i chemie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooops
otulona. gdzie ty mieszkasz?...to strasznie duzo, no chyba , ze duzo zarabisz to ok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a pytałas kolezanek
na 2 osoby 1000 eu to nie jest dużo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doktorantka z Niemiec
Dostaję 1100 euro stypendium, starcza mi na wszystko, nawet trochę odkładam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooops
ale czy to jest razem z czynszem?..czy tylko na jedzienie i chemie? ja mieszkam w hamburgu i wydaje na wszytsko ok 1000 - 1100 ( czynsz, prad, jedzenie i chemia ) ..aha za prad dostalam teraz zwrot ok.150 czego nie oczekiwalam, bo raczej nie jestesmy w tej dziedzinie oszczedni;) jestesmy we 4 ( 2 malych dzieci )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooops
ja za sam wynajem place 580 ..ehh tyle kasy za nie swoje...juz wolalabym placic 1000 raty do banku za wlasny domek.. a co robi cie w de? .. doktorantka.. w jakiej dziedzinie sie doktoryzujesz;)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooops
otulona..a robilas tu ausbildung?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdegustowana małostkowością
wydaje około 200 euro tygodniowo na jedzenie i chemię( 3-osobowa rodzina)...+1100euro czynsz +200 euro prąd i gaz, za wodę około 20 euro miesiecznie. Oprócz tego są jeszcze inne wydatki takie jak ubezpieczenia, paliwo etc...Wiem że to duzo ale za granicą, mając pracę żyjesz na poziomie i na chleb napewno nie zabraknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doktorantka z Niemiec
ooops - historia prawa niemieckiego. Wynajmuje mieszkanko za 300 euro (z opłatami), jem głównie w Mensie (stołówka uniwersytecka) i nie wydaje dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooops
otulona tez mam podwojne obywatelstwo i to mi nic nie daje;)..w polsce skoczylams studia, ktorych tu nie moge wykorzystac...wiec chce robic ausbildung... z tego co piszecie, wychodzi na to, ze nie wydaje za duzo;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TaaakaJednaDziewczyna
HEJ FAJNIE,ZE KTOS ZAŁOŻYŁ TAKI TEMAT-A NAPISZCIE MI CO WIECIE O KOBIETACH,KTÓE MAJĄ MIESZKANIA OD PAŃSTWA I NA DZIECKO TZW.KINDERGELD I JESZCZE JAKIES TAM ZASIŁKI???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TaaakaJednaDziewczyna
bo słyszałam,że on emoga miec ponad 1000eu nie robiąc nic- tak twierdzi moja koeżanka-że tak własnie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicolkaaa
Na samo jedzenie ok 50-80 e tygodniowo (2 dorosle osoby i 2 koty) kosmetyki i chemia to ok 50-100 e miesiecznie. Mieszkam w berlinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nastepna polka co chce
NA KOSZT INNYCH ZYC!!!RAUS DO ROBOTY KURWA A NIE O ZASILKACH MYSLISZ!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicolkaaa
taka jedna jak dodac wszystkie zasilki (socjal, pieniadze na dzieci i zwolnienie z oplat typu wynajm) to moze sie tyle uzbierac. Pewnosci nie mam bo nigdy z tego nie kozystalam i mam nadzieje kozystac nie bede...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooops
otulona heheh ale ja na prawde nie oszczedzam jakos specjalnie..nie jemy caly czas makaronu;)... doktorantka z Niemiec..kiedys, dawno temu;), tez jadalam na mensie..dobre tam jest jedzenie..przynajmniej w hamburgu. mam do ciebie jeszcze pytanie..odnosnie twojej doktoryzacji, bo ja skonczylam prawo w polsce i chcialam konczyc magisterprogramm l.l.m, jak nie wyjdzie mi z ausbildung..wiesz cos moze o tym l.l.m programie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooops
od lezenia i nic nie robienia mozna miec tylko odlezyny;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TaaakaJednaDziewczyna
ja znam jedną taką kobiete ma 40 lat i jest na zasiłku u was juz 20 lat !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TaaakaJednaDziewczyna
a jak z praca w niemczech gdy zna sie tylko jezyk angielski a niemieckiego ledwo podstawy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooops
kazdy mysli, ze z zasilku mozna zyc!..wydaje mi sie,ze jest cholernie trudno, bo to strasznie malo kasy, zreszta to jest wegetacja,a nie zycie..i jeszcze jedno..widzialas jak pobiera ten zasilek?..bo czesto kraza mity...odnosnie pobieranego zasilku.. szukaja pracy w niemczech trzeba znac niemiecki...zreszta zalezy jakiej pracy szukac!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TaaakaJednaDziewczyna
no ona twierdzi,ze ma razem 1000euro to polskie 4 tysiące to chyba nie jest tak zle???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TaaakaJednaDziewczyna
co do pracy- ja szukam takiej by "dorobić" w Polsce mam 1400zł na reke więc nie jest ciekawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicolkaaa
Wstyd by mi bylo siedziec na zasilku w nie swoim kraju :( W swoim zreszta tez :( Jakiej pracy konkretnie szukasz? Zanim tu przyjedziesz to poducz sie troche jezyka i nie jedz w ciemno (najpierw przyjechac a potem pracy szukac). Z pracom jest roznie... ale wydaje mi sie ze latwiej niz w Polsce. Przynajmniej za normalna prace mozna godnie przezyc a w naszym kraju nie zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooops
1000 i jest sama i ma 40 lat?...niestety nie chce mie sie wierzyc.. zreszta jak przeliczysz na polskie to moze jest i duzo, ale jak mieszka sie tutaj to nie jest duzo jak ma sie rodzine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TaaakaJednaDziewczyna
nicolkaa może jeszcze jesteś? mi chodzi o to by wyjechac tak n amiesiąc może dwa i uzbierać parę tysięcy, w polsce niestety mi to nie wychodzi, mam wyzsze wykształcenie, poduczyc sie jezyka to nie problem ale na pewno nie bede rozmawiac płynnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TaaakaJednaDziewczyna
KONKRETNIE,ŻE CHCE TYLKO TAK SOBIE "DOROBIĆ" TO TAKIEJ BY ZAOSZCZĘDZIĆ :) NAWET JESLI BEDZIE TO FIZYCZNA ALE NIE JAKOŚ MOCNO UPOKARZAJĄCA TO TEŻ MOŻE BYĆ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TaaakaJednaDziewczyna
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×