co jest więcej warte komputer czy miłość?

przez komputer można się kochać spowiadać walczyć uprawiać seks swatać chyba podejrzeli u MJ jak dziecko wychylał przez okno też je kochał tylko inaczej

Komputer!

oczywiście że komputer ;)

Zdecydowanie komputer :D.

np taki http://www.komputronik.pl/product/109706/Strefa_Gier_i_Rozrywki/Komputery_i_akcesoria/Komputronik_Infinity_Game_ON_Ultimate_RIG.html jedyne 35 tys zl

kotek i tak upada na 4 łapki

gorzej z pieskami szczekają szczekają i love u michael

czego nie robi się dla miłości cóż to 35 tys kiedy miłość jest wielka

czy już się ożenił?

tylko miłość. Komputer źle używany wypacza charakter człowieka. Są tacy którzy życie realne zamieniają w wirtualne. Taki substytut życia. Erzac. Komputer powinien byc dodatkiem, ułatwieniem w kontaktowaniu na odległość, pomocą do pracy czy nauki. Nie powinien jednak zastępować życia. Już samo postawienie pytania "co jest więcej warte komputer czy miłość" powinno zmusić autora do zastanowienia nad sobą.

nie wprowadzi cie w dolek TYLKO KOMPUTER

komputer bardziej zawodzi niz miłość. Z miłości rodzą się piękne rzeczy. Nawet wtedy gdy boli bo jest niemożliwa do spełnienia. Spójrz na kulturę ile powstało wierszy, książek , muzyki, tekstów piosenek, filmów. Oczywiście, że przy pomocy komputera można tworzyć, że to ułatwia bo wiele rzeczy on za Ciebie zrobi ale to zuboża równocześnie nas wewnętrznie. Stwarza uzależnienie od maszyny.

kobieta one tylko potrafia takie niestworzone rzeczy pisac , z perspektywy faceta milosc to puste slowo

milosc to czlonek w pochwie. :)

bardzo mi Ciebie żal, że nie doświadczasz prawdziwej miłości. Bardzo. Dodam, że w niektórych kwestiach mijasz się z prawdą- spowiadać nie można się przez komputer.

na kobiety nie można liczyć a ja dobrze liczę wiec na co taka miłość

rozumiem, że Ciebie ktoś zawiódł ale czy trzeba od razu generalizować? nie zapominaj że "jedna jaskółka wiosny nie czyni" Już nie moralizuje Was młodzieży. Nie tutaj moje miejsce.

oczywiscie ze doswiadczylem , milosci rodzicielskiej tej prawdziwej i bezwarunkowej , reszta to sciema .dzisiaj jest a jutro moze jej nie byc ale sorry co ja bede tlumaczyl jakiejs tam idealistce ktora zyje romantycznymi idealami :D

podrywasz mnie?

zapytaj swoją mamę co o tym sądzi. Może jestem idealistką ale moje sądy opieram na tym co zdołałam przeżyć, a mam za sobą wiele lat.

nie. nie podrywam Cię.

a mnie nawet roszkowska mnie kocha

no widzisz nikt!

no, więc jednak ktoś Cie kocha

miłość i seks je w zyciu najwazniejszy, komputer jest narzedziem by znalezc milosc i seks lub przelać frustracje np. na tym forum, ze sie milosci i seksu nie ma

nie znam Cie ale na pewno Cie kocham jak człowieka. Jestem katoliczką, a Bóg kazał nam kochać bliźniego swego.

no już go nie uratuję umałr

Boże co ja zrobię znowu sam

tylko mnie nie zagłaszcz bo umre jak moj komputer

to już wolę posłuchać pcd