Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Jarosławe-84

dlaczego wieśniaki z małopolski wychodzą "na pole"?

Polecane posty

ja i tak nie mogę się najbardziej przyzwyczaić do tego, ze warszawka mówi "pantofle" na eleganckie buty, typu czółenka:o jarek, btw, co tam w austerii slychac? najechalo sie ostatnio Polaczkow, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poiuyr
Jaroslaw glupi jestes, bo ja tez z lubuskiego :) A te roznice gwarowe mi sie podobaja. A co oznacza slowo 'mamalyga'?? Albo 'zgapic' ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamałyga nie wiem a zgapić to podpatrzyć, ściągnąć od kogoś czy coś w tym guście mi mała - wszyscy się spodziewali inwazji ale nic takiego nie nastąpił. w zasadzie większość ludzi, która miała zamiar wyjechać już dawno to zrobiła, nie czekając na otwarcie rynków pracy. napływ jest ale nie większy niż przedtem, o kresie wakacyjnym to głównie studenciaki/uczniowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misrotka
Bo w dworze to ja mieszkam dlatego wychodzę na pole i tyle w temacie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jebnięte Jarosławe
jem srakę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaroslawe-84

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkk
jaroslawe84 widac ze jestes czlowiekiem na poziomie po slowach jakich uzywasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ogryz,
A ja musze zrec kupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaroslawe-84
ja jaram zioło i chleję codziennie piwska :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesniarazmalopolskihej
to w takim razie ja jestem wiesniara bo wychodze na POLE. nie mam dworu co by po nim chodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprawa jest prosta wieśniaki z małopolski wyychodzą na pole bo cóż... nic innego tam nie ma. Jest chałupa i obok pole ziemniaków, marchwii, sałaty kapusty to i wieśniaki na pole wychodzą. Jednak jak taki chłopek roztropek przyjedzie do miasta to słychać że głupek wioskowy. A w pantofle na kapcie mówią bo eleganckich butów w życiu nie widzieli i z pola w gumofilcach wracając zmieniają je na to co im się wydaje eleganckie bo nie uwalone błotem i gnojem dla nas zwykłe kapcie ale dla wsioków to już pantofle. A pantofle to się mówi zarówno na męskie eleganckie buty na obcasie jak i na damskie. Kapcie to obuwie domowe acz papcie i łapcie też brzmią nieźle. A dwór, drogie wieśniaki, to skrót od słowa podwórko, i tyle w temacie. W miastach nie ma pól, są za to podwórka i ulice. A to że wsiury krakusy się nie nauczyły że przed chałupami już im nie rosną kartofle to im tęskno i wolą na pole wychodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za dziecinada :D Pozdrawiam z pola :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×