Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie kumam kobiet

prezent na 3 rocznice slubu..... zona sie obrazila.

Polecane posty

Gość nie kumam kobiet

kupilem jej zajebiste zelzako za 800 pln a ta jebneła focha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katalonka ble ble
Ja kiedys dostałam wypasiony mikser. Też strzeliłam focha. Zgadnij dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie kumam kobiet
no nie kumam ocb co zlego w mixerze, zepsul sie czy jak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i dobrze zrobiła
trza było kupic za taką kase biżuterie,markowe perfumy,odjazdową bielizne a nie żelazko teraz sam se prasuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katalonka ble ble
Prezent miał być dla żony, tak? Trzeba było kupic cokolwiek: apaszkę, kolczyki, wisiorek za 15 zł na bazarze, ale nie sprzęt domowy. Cos dla NIEJ. A nie dla prasowaczki, kucharki czy sprzątaczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie kumam kobiet
omgggg ja bym sie ucieszyl jak bym dostał komplet opon zimowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katalonka ble ble
Bo chłopy inaczej myślą:)) W końcu są z Marsa, a my z Wenus. Czy odwrotnie...:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zona zauwazyla, ze masz ja za
kure domowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie kumam kobiet
na urodziny kupiłem jej proszek do prania i dołożyłem swoje gacie z draską - żeby wyprała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna migrena
bazienka znowu się angażuje :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katalonka ble ble
prowo czy nie, ale może paru facetów to przeczyta i nie będą w przyszłości błędów popełniać:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katalonka ble ble
A co ona tobie kupiła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam w klubie :D jak kupilem mojej ex depilator na urodziny nie gadala ze mna 2 tygodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Haha. Jak już chciałeś kupić coś do domu, to trzeba było kupić coś ładnego (np. jeśli wiesz, że lubi wyroby jakiejś firmy dizjnerskiej typu Alessi czy tym podobne), albo romantycznego (np. taca, na której podawałbyś jej śniadanie do łóżka), a niekoniecznie coś tak do bólu praktycznego jak żelazko. Ja bym "jebła" tym żelazkiem, a mój foch byłby wielki, zwłaszcza jeśli byłby to prezent na rocznicę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieródka
ale pojechałeś:( ten prezent jest symbolem jej uciśnienia i przypomina jej, gdzie jest jej miejsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ja też piorę, prasuję, sprzątam i czasami gotuję, ale to nie znaczy że jestem praczką, sprzątaczką czy kucharką, której całe życie to mały i duży sprzęt agd. Jakoś wolę gdy mój mąż dostrzega we mnie kobietę, człowieka, który ma też swoje pasje i zainteresowania i jak z okazji urodzin czy rocznicy zaprosi mnie na kolację, balet, który kocham, albo podaruje coś co sprawi mi przyjemność (kosmetyk, książkę, płytę). A nowe żelazko kupujemy razem, a jedyna okazja do takiego zakupu to zepsucie się starego żelazka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmm makarony
kupiles to prasuj nim a nie ona ma prasowac tylko chuj z ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakieś durne te... to pokaż mi zatem faceta ,który kupuje swojej kochance( o których znajdowaniu sama wspomniałaś :) ) żelazko z JAKIEGOKOLWIEK powodu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bazienka co ci nie pasi w depilatorze ? przeciez to bardzo osobisty prezent ..... po 2 latach w szafie zaczela uzywac ale wyzwalaczem do uzywania byla kolezanka ktora powiedziala za to zayebisty drogi sprzet , i nawet mniej boli .... tja ale mnie sie wpierw dostalo ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bazinka masz
kompleksy chyba jakieś, ja dostałam fajny depilator za parę stówek z którego jestem bardzo zadowolona bo ja sama bym tyle kasy na to nie wydawała, a przez myśl mi nie przeszło, że jestem zarośnięta. Równie dobrze możemy mówić, że jakieś fajne męskie maszynki d golenia plus pianka to aluzja, żeby się golił, perfumy to aluzja, bo śmierdzi, książka to aluzja, bo jest mało oczytany ... itp.itd ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzeczywiscie depilator = srajtasma :D chyba zejde ze smiechu :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok to moze sie skojarzyc z zsgerowaniem zarosniecia ale z ta srajtasma to przegielas :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucky lucky
Myślę, że każda kobieta będzie się zawsze cieszyła z jakiejś fajnej bielizny, albo wspólnego prezentu :) ja dostałam fajny komplecik na rocznicę ślubu i teraz na mikołajki liczę na coś w takim stylu: http://hotlady.pl/product-pol-607-Santa-Lady-dress.html ;P no i może przy okazji na świecę do masażu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi się, ze kazda kobieta chciałaby dostać coś czego sama sobie nie kupi od tak. Jakiś fajny kosmetyk, voucher do spa itd. Fajne zabiegi są w jastrzębiej górze, w Primavera spa. Moze warto w coś takiego zainwestować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6086
a ja mysle ze mezczyzni sa bardzo przyziemni i nie zdaja sobie sprawy z tego jak wazne dla kobiety sa takie daty jak: poznanie sie, dzien zareczyn czy dzien slubu i zelazko jest zwyczajnie nieodpowiednim prezentem do tej okazji, powinny byc kwiaty i cos bardzo osobistego od faceta co podkresli to ze maz kocha pania swego serca a zelazko mozna kupic przy okazji do domu i niekoniecznie dla zony, bo gdzie to powiedziane ze zona musi prasowac np. koszule meza? :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×