dosyc zimnych facetow z Neptuna, chce faceta z Marsa - gdzie go spotkac?

Dobry wieczor Kochani, Mezczyzna z Neptuna - magnetyczny, interesujacy, "gwiazdor", troche kobieciarz, chlodny, obojetny, skupioyny na sobie, nie kwapi sie do stalego zwiazku, nie mysli o dzieciach, jest w stanie bez skrupulow porzucic kobiete w potrzebie/chorobie Mezczyzna z Marsa - cieply, wyznawca wartosci rodzinnych, przy tym meski, robi sie niesmialy w towrazystwie wielu kobiet, czuly, taki "mis", opiekunczy, jest oparciem, wsparciem, przyjacielem, zawsze mozna na niego liczyc Gdzie mozna spotkac faceta z Marsa? W jaki sposob poznajecie takich mezczyzn? Gdzie i jak szukac? Czym zaskarbic jego serce?

jestem

o kurwa pojebałem nicki - już mnie nie ma spadam na neptuna

ja taki jestem :D

z neptuna to zimne ryby obslizgłe samce chyba

patrzyłaś na stronie nasa??

latałas za takimi magnetycznymi co? a teraz czeka cie staropanieństwo, bo ci z marsa zajęci przez Kobiety

Skarby Kochane, jestescie super, rozbawiliscie mnie - mam podobne poczucie humoru :) Uzywajac nadal metafory: na stronie NASA nie ma zadnych wskazowek, dlatego pytam Was - ludzi z krwi i kosci.

jestem ciekaw jak nazywa sie taki podzial odnosnie kobiet???

własnie tak jest ze młode doopy głupie lataja za takimi a na starosc dopiero zaczynaja rozumiec jacy oni sa:D i narzekaja ze juz nie ma prawdziwych facetow :D

przegrałaś zycie

podzial odnosnie kobiet? hmmm, dziwka i "taka żona" ? chcecie powiedziec, ze wszyscy wolni faceci pomiedzy 30 i 40 r.ż. to Neptuny?

a moze "wredna suka" i "konkretna kobieta"?

po pierwsze: sosssssss - nie narzekam, ze nie ma juz porzadnych facetow, tylko pytam gdzie takich spotkac, bo wydaje mi sie ze do tej pory pojawialam sie w takich miejscach, ze raczej mialam okazje spotkac tylko Neptuny po drugie: przegralam zycie? uwierzcie, ze sa kobiety, dla ktorych zyciowym celem NIE jest znalezienie sobie meza. Wspolczuje mezczyznom, ktorzy padli ofiarami takich kobiet. po trzecie: jesli 29-letnia kobieta jest dla Was stara, to jest naprawde bardzo interesujace.

No właśnie pytanie, co robiłaś 10 lat temu? A czemuż to panna spoważniała, pewnie jakieś smutne doświadczenia? Trudno, kup sobie zwierzątko, najlepiej kotka, będziesz miała kim się opiekować. Jakoś zleci do emerytury, po 30tce to z górki.

B777 - moze byc. To jeszcze raz pytanie: gdzie konkretna kobieta po bardzo trudnym toksycznym zwiazku z damskim bokserem moze spotkac Marsjanina (misia) ? Czy pozostaja tylko prywatki u znajomych? czy odradzacie portale randkowe? (tam chyba wiekszosc liczy na sex)

jestem z Marsa i co dalej?

to pokaz fote bo nie mam pewności czy jesteś akurat z wenus:P

10 lat temu - uczylam sie, studiowalam, korzystalam z zycia, szkoda, ze nie mialam takiego szczescia, zeby trafic na porzadnego faceta. rozumiem, ze dla wszystkich Was priorytetem zyciowym jest malzenstwo, tak? wow

Ja jestem z Europy to jeden z księżyców Jowisza

To korzystaj dalej z życia, kto ci broni? A Marsjan zostaw lepiej w spokoju, zasługują na prawdziwe Kobiety a nie latawce dmuchawce :]

VictorX - Ty to nawet z Neptuna nie jestes, wiec shut up please. Nie wnosisz nic do tej dyskusji.

w takim wieku ciezko poznac tych dobrych poniewaz juz w wiekszosci sa pozajmowani : )miałas szanse wczesniej to zrobic bo i w młodym wieku zawsze gdzies sie wychodziło ze znajomymi i na pewno okazja była ale ty ganiałaś za tymi złymi ktorzy cie pociagali : ) no coz jesli w kregach znajomych nie ma takiej osoby to pozostaje net

w egipcie http://www.dailymotion.com/video/xh17oj_darling-i-lowe-ju-1-3_lifestyle

Net to dla ciebie autorko dobre rozwiązanie, takich w swoim stylu znajdziesz na odloty.pl

nie odloty.pl a przyloty.pl

No do Egiptu jak najbardziej :]

Śledzik masz ochotę na flirt?

o każdej porze dnia i nocy.

mialam pecha, dlugo bylam zwiazana z facetem, kochalam go, myslalam ze jest porzadny, ze to na powaznie. z wiekiem cos mu jednak odbilo i zaczal mnie lac, w koncu sie uwolnilam, odchorowalam swoje, zaleczylam rany, jestem gotowa, aby wejsc w nowy zwiazek - pytanie bylo proste, gdzie bywacie/bywaja faceci z Marsa. Przez lata bylam w zwiazku i nie interesowalo mnie poznawanie facetow, wiec moze nieco wypadlam z obiegu, nie pomysleliscie o tym w ten sposob?