Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Drukarka001

Spadek libido - tablety antykoncepcyjne

Polecane posty

Gość Drukarka001

Hej, poradźcie proszę co robić. Od jakiegoś czasu nie mam ochoty na seks. To znaczy mam, ale po grze wstępnej ją tracę i już mi się nie chce. Mimo to kontynuujemy z moim partnerem, a ja wówczas czuję się okropnie. Czy to jest kwestia chemiczna, związana z prawie nieprzerwanym od 3 lat stosowaniem przeze mnie Microgynonu czy raczej kwestie emocjonalno uczuciowe...? Ratunku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość offerma!
znaczy antykoncepcyjne iPady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wertyu
mam to samo zmianiala juz 2 razy tabletki i nic to nie dalo kupialm teraz lubczyk z zenszeniem-wyczytwalam ze podnosi libido wiec zobaczymy, biore 2 opakowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drukarka001
Lubczyk? w tabletkach? gdzie to można kupić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wertyu
Lubczyk i żeń-szeń od wieków były stosowane jako afrodyzjaki-rośliny zwiekszajace popęd płciowy. Obydwie rośliny działaja też wzmacniająco na organizm. Lubczyk pobudza czynności wydzielnicze żołądka, poprawia procesy trawienne i przyswajanie pokarmów. Żeń-szeń działa ogólnie pobudzająco i wzmacniająco na ośrodki ruchowe, zwieksza wydolność organizmu i zdolności adaptacyjne do trudnych warunków otoczenia, a także do zwiększonego wysiłku kupilam w aptece za 6,50zł za 20szt, łykam 2-3 razy dizennie jak napisane tak wygladaja http://sensomat.pl/product-pol-1482-Lubczyk-z-zen-szeniem-ziola-milosne.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doktor no
a nie wiecie laski, że co kilka miechów trzeba robić przerwę z tabletami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drukarka001
Wiem, o przerwach. I robię je. Mimo to, sytuacja jest taka, a nie inna :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doktor no
a czy przed braniem robiłaś pełne badania endokrynologiczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wertyu
ja tez robie przerwy i to nic nie daje, chyba pol roku penwei bym potrzebowała a na to nie moge sobie pozwolic zwłaszcza ze mam problemy z cera i tlyko hormony mi pomagają jak tylko robie przerwe to mam wysyp pryszczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drukarka001
Nie robiłam badań. Niestety korzystam z usług co najmniej trzech ginekologów (ale w ramach NFZ) i żaden nie wychodzi z propozycją zbadania, czy ta hormonalna metoda antykoncep. mi nie szkodzi. Czy jak pójdę do prywatnego gabinetu, to lekarz zleci takie badanie? i czy za nie tez będę musiała płacić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wertyu
ja chodze prywatnie i tez mi nie proponowała takich badań a widziała przeciez ze mam problemy z cera i tylko tabsy poprawiajace cere mi przepisuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wertyu
a badania kierowane przez prywatnych lekarze sa zawsze płątne wiec sama beidzesz musiala sobie za nie zapłącic i sadze ze do tanich nie należa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _pytająca_
ja tezak miałam i mnie to przeraziło... dlatego przestałam łykać anty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drukarka001
Kurka, swoją dropgą, to okzauje się, że table faktycznie zabezpieczją przed ciążą..i to nie tylko w senscie bilogicznym, ale i psychicznym. Dooopa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tristan_345
Droga Drukarka001, To że dzisiejsze hormony sa nieszkodliwe, to śmieszna bzdura dla "niedoczytanych ludzi". Każdy człowiek ma indywidualna odpowiedź na każdy lek: jeden potrzebuje małej dawki tego środka by osiągnąć taki sam efekt jak u innego podwójna albo potrójna dawka.Ogólnie większość ludzi potrzebuje średniej dawki leku a mało ludzi małej i mało ludzi dużej do osiagnięcia tego samego celu. Tak jak i najwięcej ludzi jest średniego wzrostu a mniej karłowatego czy bardzo wysokiego. Tak jak większość mężczyzn ma średniej długości ptaka a mało ma ogromnego czy bardzo malutkiego. Zwykle te skrajne grupy licza po 10%. Nie musze chyba dodawać że każda kobieta ma indywidualną dawkę potrzebną by wstrzymać jajeczkowanie poprzez wywołanie sztucznej ciąży hormonalnej (bo to tabletki robią). Jedna więcej, druga mniej. Teraz sobie przeczytajcie co pisze na ulotce tabletek antykoncepcyjnych o ich skuteczności. Jak ktoś nie ma pod ręką to wyjasniam, że pisze że ma 99-100% skuteczności. Jeśli dawka hormonów tam zawarta była by niska (jak piszą!) albo niech juz nawet średnia, to około 10% kobiet powinno zachodzić w ciąże, mimo brania tabletek, bo były by w grupie tych co potrzebuja dawkę wysoką. Żadna nie zachodzi. Bo dawka hormonów tam zawartyuch jest bowiem końska, tak aby każda pozostała bezpłodna. Wyobraźcie sobie teraz jakie efekty uboczne musi powodować 3-4 razy wieksza dawka od tzw. "terapeutycznej". Tak jak każdy lek czy narkotyk w 3-4x w nadmiarze. Tabletki hormonalne wywołują stan sztucznej ciąży hormonalnej i tak jak w prawdziwej, kobieta nie jajeczkuje. W ciąży piersi zaczynaja rosnąć bo komórki sie tam namnażają by produkowac pokarm. Tabletki robią podobnie i dlatego podoszą 3-4 razy ryzyko raka piersi. Jednak kobiety majace kilkoro dzieci wcale cześciej nie choruja na raka piersi a wręcz odwrotnie, bo mniej. A te biorące tabletki, owszem, tak. Wniosek jest z tego że bycie w ciąży normalnej jest diametralnie różne od bycia w ciązy hormonalnej. Poza tym ciąża normalna kończy się po 9 miesiącach. I na tyle organizm kobiety jest przygotowany. A nie trwa całymi latami, jak u kobiet zażywających sztuczne hormony. Kobiety w o wiele wiekszym stopniu są "rozgrywane hormaonalnie" niż mężczyźni. Od hormonów zależy to jak się czują fizycznie i psychicznie, czy bardziej czy mniej boli brzuch w okres, czy poród będzie szybki czy nie, cały popęd płciowy i instynkt macieżyński. Więc autorko odpowiedź jest: nie, sztuczne hormony brane całymi latami nie mają zadnego wpływu na Twoje libido i zdrowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drukarka001
Tristan_345 - smutno się robi, gdy czytam Twoją wypowiedź. Nie jestem na tyle głupia, żeby trwać w przekonaniu, że tabletki antykoncepcyjne nie szkodzą. Używam ich, ponieważ nikt w racjonalny sposób nie zaproponował mi innego sposobu zabezpieczania się przed ciążą. Chętnie odstawiłabym je, ale jak większość ludzi nie chciałabym seksować się ze świadomością, że mogę zajść w ciążę. Głupio zabrzmi kolejne zdanie, ale nie chcę mieć teraz dziecka, i chyba nie muszę się z tego tłumaczyć. Ale nie chcę też rezygnować z seksu. I z tego też tłumaczyć się nie będę. Prawda natomiast jest taka, że żaden lekarz ginekolog, z którym zdarzyło mi się konsultować - a wierz mi, było ich naprawdę wielu, nie dał mi ani wyboru, ani szerszej informacji. Mało tego, mając 14 lat wybrałam się do ginekologa z powodu bolesnych menstruacji. Lekarz, któremu zapłaciłam słono za wizytę, przepisał mi leki antykoncepcyjne jako ratunek na ból. dla więkości z nich (lekarzy), antykoncepty to jedyne, skuteczne lekarstwo na wiele zaburzeń czy dolegliwości. Ja nie mam wykształcenia medycznego. Wiem jednak, że każdy lek ma skutki uboczne. Skoro lekarz, i to nie jeden, mając świadomość, żę napycham się hormonami od kilku lat, bez problemu wypisuje mi kolejną recepctę, to co ja, laik w tej kwestii mogę zrobić? Mieszkam w mieście liczącym 100tys. mieszkańców - na palcach jednej ręki mogę zliczyć lekarzy ginekologów, u których jeszcze nie byłam. Pozostali zachowują się w opisany przeze mnie sposób. NFZ nie dba o pacjenta. Prywaciarz tym bardziej. Do kogo mam pójść, by dostać rzetelną i wyczerpującą informację, co dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bidugg
Ja mam tak samo a biore tabletki dopiero 3 misiac pierwszy raz w zyciu.zero ochoty na sex-to straszne ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kik@s
tak tabletki zmniejszaja libido duzo kobiet ma takie powiedzonko że w 100% zapobiegają ciąży bo po prostu odniechciewa ci isę seksu. współczuje ci że natrafilas na takich lekarzy bo od takiego mlodego wieku łykać tabletki to potworność ale wiesz teraz jest np internet ty jesteś starsza i chyba nie zaszkodzi poszukać czegoś innego skoro sama piszesz że z checią bys odstawiła. co do badań tak są płatne musisz zrobić badania hormonalne i najlepiej do tego tarczyca nie wspominając już o cytologi którą wierzę że wykonujesz. żyjemy w XXI wieku metod antykoncepcji jest mnustwo od prezerwatyw po komputerki typu lady comp lub też programy "karta" jesli już nie chcesz hormonów. ja osobiście w życiu bym do tego nie wrociła po szkodach jakie wyrządziły w moim organizmie pomimo badań które wykonywałam. a do dobrego ginekologa te raz na pół roku mozna nawet pojechać te pare kilometrów dalej. jeśli taki lekarz nie chce z tobą rozmawiać i podawać inne opcje i nie wysyla na jakiekolwiek badania przez tyle lat to chyba warto szukać lepszego bo tu chodzi o twoje zdrowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drukarka001
dzięki! cytologię owszem robię regularnie, zdarza się również USG dopochwowe...nie biorę tabletek od 14 roku zycia:) nie zgodziłam się na to ani ja, ani moja mama. Myślałam o innych metodach, internet faktycznie kopalnia informacji, ale nie zastąpi kontaktu z rzetelnym fachowcem. Nic to, szukam dalej! Trzymajcie kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tristan_345
Drukarka001, Twoje zdrowie pod sztucznymi hormonami to jedno - dodaj jeszcze zdrowie Twojego być może przyszłego, ale już planowanego dziecka. Myslisz że Twoje janiki nie pracujące normalnie przez całe lata, hamowane hormonami wydadzą 100% zdrowe jajeczka z których pocznie się zdrowiutkie dziecko? A co jest z Twoim mężem - jemu nie zależy na zdrowiu swojej własnej kobiety i przyszłego dziecka?? Pozwala Ci się tak cały czas szprycować hormonami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drukarka001
Nie mam męża...jestem w związku nieformalnym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odp...
drukarka jeżeli to nie będzie małżeństwo zawsze bedziesz odczuwała lęk przed ciążą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tristan_345
"drukarka jeżeli to nie będzie małżeństwo zawsze bedziesz odczuwała lęk przed ciążą." Tak krótko a tak treściwie. Autorko, odpowiedz sobie na pytanie czy odczuwałabyśnadal lęk przed ciążą gdybyś czuła że to na pewno "ten", kochałabyś go mocno i widziałabyś w tym co On robi na codzień, że On by życie za Ciebie oddał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drukarka001
Kurna, a kto powiedział, że ja odczuwam jakikolwiek lęk przed ciążą?!?! Nic takiego nie pisałam...nadinterpretacja! Przecież nie muszę CHCIEĆ mieć dziecka teraz! i wcale nie musi wynikać to z jakiegoś lęku! Ludzieee!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tristan_345
Nie chcę teraz dziecka = boję się zajść teraz w ciążę. Nie boję się zajść teraz w ciążę = jak się dziecko zdarzy to ok, będzie nasze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drukarka001
Przepraszam Tristan - czy Ty jesteś kobietą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tristan_345
A czy mój nik wskazuje że jestem kobietą?! Autorko o co nas pytasz to nic innego: "Jak się dobrze bawić bez odpowiedzialności?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drukarka001
Kto powiedział, że seks służy tylko do prokreacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tristan_345
Święte słowa. Bo słuzy jednocześnie do tego i do tego. Droga autorko, czy zdajesz sobie sprawę, że hormonalna antykoncepcja słuzy tylko i wyłącznie meżczyźnie? To Ty ponosisz skutki zdrowotne, pilnowania by wszystko było wzięte czy przylepione na czas. I wreszcie jak sama piszesz, Ty juz zaczynasz nie mieć z tego przyjemnośći - jako nieprzyjemnego ale znanego skutku ubocznego. Tylko wyłącznie kobieta ponosi pełne konsekwencje terapii hormonalnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drukarka001
Prawda. Dlatego zamierzam z niej zrezygnować. Potrzebuję w tym pomocy, a nie udzielania mi reprymend.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×