własnie dowiedziałam się, ze chlopak z którym zaczełam sie spotykac to chlopak

mojej kolezanki ze studiów!!!!:O:O nie miałam o tym pojęcia! są ze sobą już 4 lata! spotkałam się z nim bo wydawał się miły.. ani słowem nie wspomniał, że ma dziewczyne:O wiecie jak sie dowiedziałam ze to jej chłopak? oglądałam zdjęcia naszej wspólnej koleżanki ze studiów z jakiejś tam imprezy na której wszyscy razem byli! i gdy zapytalam kto to, zaczeła sie nawijka ze to jej chłopak, ze tak sie kochają ze tyle są juz ze sobą! boże tak mi żal tej dziewczyny:( pewnie nie tylko ze mną sie spotyka ten jej miłosciwy:O wszyscy faceci są tacy sami:(

co za burak z niego :O gardze takimi

i co dalej?? nadal bedziesz sie z nim spotykała??

najgorsze jest to, że ten chłopak bardzo mi się podoba... ale ze względu na wspólne koleżanki chyba odpuszczę:O nie chce byc postrzegana jako ta co odbija facetów:O:O

chyba?? zrobił to jej, zrobi to tez tobie

tak, masz rację! tylko tak sobie myślę, że po 4 latach może wkradła się jakaś nuda w ich związek, chciał spróbować czegoś nowego..

typowe usprawiedliwiające kobiece myślenie... nie tak ma się to odbywać, jeszcze z nia nie zerwał to pewnie wciaż ją posuwa, onna naiwna zakochana , a ty kim sie okażesz?? nie pomożesz alkoholikowi puki sam nie dostrzeże ze jest chory

a ta dziewczyna zawsze tak dobrze o nim mówiła i wogóle:O ząłosne:O

jak sie polapie to kopnie gnoja w dupe ,a ty zrób co uwazasz, najwyzej tez cie wyrucha, tak ze jeszcze kilka lat będa ci baki luzem wylatywać

ale ja często spotykam tą dziewczynę, nie chce jakichś spięc na uczelni..ale on tak mi sie podoba:( ech sama nie wiem

nie martw się...Ty jesteś tylko epizodem w jego życiu...i to on da Cię prędzej czy pozniej w odstawkę :P