Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tyuttutuu

ona próbowała odebrac sobie zycie??Powinienem sie odezwac?

Polecane posty

Olej ją!Masz czuć się winny,że ona próbowała się zabić?To ona zdradziła-ma swój rozum i nie musiała od razu czegoś takiego odstawiać.według mnie to szantaż,wbije w Ciebie poczucie winy itp a teraz Ty jej wybaczysz i co dalej?Ona się znów kiedys upije albo coś nie wypali i bedziesz się bał na każdym kroku,że znów sobie coś zrobi?Daj spokój!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gimnazjaliści co wy wiecie
Kolego, Powiem tak, nie ma usprawiedliwienia dla zdrady. Ale zdradza nie wynika nigdy z niczego! Ty nie miałes prawa jej uderzyć!!!!! To nie ją kochaleś, tylko siebie i swoją urażoną męską dumę. Jak można kogoś uderzyć? Nie miałeś do tego prawa. Idź do niej, przytul ją i wyjaśnij sytuację. Nie zostawiaj jej z tym. Gdybyś jej nie uderzył, sytuacja wyglądałaby zupełnie inaczej. A wy? Jakie wy rady dajecie? Trzeba ponieść konsekwencje? Ona już poniosła. I chyba wystarczy. Kochasz i nienawidzisz? Chyba kochasz siebie a jej nienawidzisz bo cię zdradziła. Nie dałeś jej powodu do tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gimnazjaliści co wy wiecie
Tylko jej powiedz od razu, że nic was już nigdy nie będzie łączyć by nie robiła sobie nadziei. I nie próbowała odebrać sobie jeszcze raz życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hngjnkk
to juz lepiej zeby sie odcial.. Najgorsze co moze byc, to gdy facet ktory rzucil probuje pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gimnazjaliści co wy wiecie
Tak? Odciął? To wtedy dopiero dziewczyna zacznie powtarzać swoje czyny. Bądź dorosłym facetem i załatw sprawę do końca. Pomożesz sobie i jej. Tej sprawy nie można zostawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gimnazjaliści co wy wiecie
Facet, który rzucił...no weźcie. To jest głębszy problem niż rzucenie przez faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakoś mi ten związek patologią zalatuje. Niezrownowazona emocjonalnie kobieta po przejsciach ze sklonnosciami do zdrady i samobojstwa, Ty widzacy czubek wlasnego nosa i uparcie wmawiający wszystkim ze kochasz. To nie jest milosc i bycmoze nigdy nie kochales. Laska jest w szpitalu a Ty gadasz na forum radzac sie obcych ludzi co powinienes czuc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie kilka razy
Ty chyba juz jej duzo dałes w zyciu prawda? wsparcie, :) miłes słowa i na koniec proba samobojcza.. kupe fajnych wspomnien jej zsostawiłes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie kilka razy
lkepiej zebys sie juz nie pokazywal w jej zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gimnazjaliści co wy wiecie
mnie kilka razy Ty chyba juz jej duzo dałes w zyciu prawda? wsparcie, miłes słowa i na koniec proba samobojcza.. kupe fajnych wspomnien jej zsostawiłes Mam nadzieję, że to ironia z Twojej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowawyspawspa
PROSZE CIE POSLUCHAJ MNIE... wyobraz sobie ze to ty jestes na jej miejscu. Ja ci powiem dokladnie jak to boli. zdradzilam chlopaka po narkotykach. zdradzilam pierwszy raz bo nie kontaktowalam poza tym zawsze myslalam, ze zdrada to nic ze tyle ludzi z tym zyje. moj zwiazek byl wtedy straszny. kiedy rano uswiadomilam co sie stalo nienawidzilam siebie, ryczalam jak glupia i dopiero wtedy zrozumialam jak bardzo go kocham. najbardziej na swiecie. odrazu mu wszystko powiedzialam i wiesz, wybaczyl. bo to inteligentny czlowiek.. nawet po dluuugim czasie stwierdzilismy ze wyszlo nam na dobre - jesli mozna tak to ujac. nigdy wiecej juz tego nie zrobie wiem to na 100 procent. czlowiek uczy sie na bledach. ona tez sie nauczy. jesli moj by mi nie wybaczyl to bym umarla. nie wytrzymalabym ani chwili dluzej z tym strasznym bolem. mi sie plakac chce jak czytam ze ja uderzyles i wywaliles... rozumiem miales prawo ale mowie ci ze ja tez bym probowala sie zabic. nie masz pojecia jak to boli.. wiem ze boli i ciebie ale jej jeszcze dochodza ogromne wyrzuty sumienia. a teraz najwazniejsze: wyobraz sobie ze nie pojdziesz do szpitala nie odezwiesz sie. dla niej to bedzie straszne - w koncu jestes najwazniejsza osoba w jej zyciu. pomysli ze nie obchodzi cie co sie z nia dzieje, a ona teraz tak bardzo cie potrzebuje. zrobi to znowu zobaczysz a wtedy ty bedziesz mial wyrzuty do konca zycia ze mogles wszystko zmienic... mogles przyjsc do niej porozmawiac... nie mowie wrocic do niej jesli nie potrafisz ale chociaz byc przy niej jako przyjaciel i jej pomagac. moze jestes jedyna osoba jaka miala ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanna234
3333333333333up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie kilka razy
"mnie kilka razy Ty chyba juz jej duzo dałes w zyciu prawda? wsparcie, miłes słowa i na koniec proba samobojcza.. kupe fajnych wspomnien jej zsostawiłes Mam nadzieję, że to ironia z Twojej strony." I MASZ RACJE :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gimnazjaliści co wy wiecie
ja myślę, że to zwykla prowokacja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie kilka razy
"mi sie plakac chce jak czytam ze ja uderzyles i wywaliles... rozumiem miales prawo ale mowie ci ze ja tez bym probowala sie zabic. nie masz pojecia jak to boli.. wiem ze boli i ciebie ale jej jeszcze dochodza ogromne wyrzuty sumienia." JA NIE ZDRADZIŁAM ZA TO ZOSTAŁAM ZDRADZONA Z OSOBA KTÓRA WCZESNIEJ NAZYWAŁ KURWA. mÓWI NA NIA KURWA I ZE JEJ NIENAWIDZI po czym powiedział mi ze ja kocha a o zdradzie dowiedziałam sie od znajomych. Fajnie sie poczułam. Ze jezeli ona była kurwa i ja kocha to kim ja byłam? Chyba kims sto razy gorszym. bolało strasznie swiadomosc tego ze osobe która kochałes traktuje u mysli o tobie gorzej niz o kurwie. na moje słowa ze go kocham wysmiał mnie i skonczyło sie próba samobojcza. Nie załuje ze tak wyszło bo dzieki temu miałam okazie szybciej otworzyc oczy na to z kim miałam doczynienia. "obraz sobie ze nie pojdziesz do szpitala nie odezwiesz sie. dla niej to bedzie straszne - w koncu jestes najwazniejsza osoba w jej zyciu." juz nie jest uwierz mi "pomysli ze nie obchodzi cie co sie z nia dzieje, a ona teraz tak bardzo cie potrzebuje. " i przestanie ja obchodzic to co on sobie o niej mysli i takie tam...wyswiadczy jej przysługe... "zrobi to znowu zobaczysz a wtedy ty bedziesz mial wyrzuty do konca zycia ze mogles wszystko zmienic..." jak zrtobi to tylko ni wyłacZnie przez ciebie za to co jej zrobiłes i za to ze w dalszym ciagu nie chcesz sie od niej odpierdolic.... a jedynym ratunmiem na uwolnienie sie od ciebie bedzie smierc ... bruutalne ale patrze na to przez pryzmat siebie... "nie mowie wrocic do niej jesli nie potrafisz ale chociaz byc przy niej jako przyjaciel i jej pomagac." przyjaciel??!??!?!??1 a od kiedy przyjaciel bije i wyzywa, z domu wyrzuca i doprowadza ja do proby samobojczej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie interesuj sie mna bo sobie
tego nie zycze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odezwij się koniecznie. pójdz zapytaj co u niej. Dlaczego to zrobiła i spokojnie wytłumacz..., że stało się co się stało cięzko jest coś zapomnieć zwłaszcza zdradę ( nie ważne że po pijaku) ale że jej nie skreślasz..., że może kiedys spojrzycie na to z innej perspektywy... nie odbieraj jej resztek nadziei....może tylko to ją może utrzymac przy życiu. nie mówię odrazu że masz jej powiedziec bóg wie co... i że naobiecywać gruszek na wierzbie..ale poprostu nie krytykowac i nie poniżac... nie nazywać od k**** szczególnie jak ona tego żałuje. wybaczacjej nie musisz...ale kopać także...szczególnie w takiej chwili,... bo jak ktos targa się na własne życie to znak że potrzebuje pomocy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gimnazjaliści co wy wiecie
No dajcie już spokój. Przecież to na bank prowokacja. Przeciez nikt nie byłby takim kretynem jak autor :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×