wczoraj wieczorem dostałam skurczy macicy jak przy porodzie

anie jestem w ciązy siedziałam wieczorem przy kompie i pracowałam ,nagle nie mogłam kontynuować ,potworne skurcze macicy jakbym rodziła,wiem bo urodziłam dziecko 4 lata temu.Spadłam z krzesła i wyłam , doczołgałam sie do łazienki tam usiadłam na kiblu , srałam i rzygałam wczołgałam sie do wanny i lałam sobie gorący strumień na dół brzucha ,mążm i podał ketanol i po 40 min przeszło nie wiecie co to było ? :( okres będę miała za 10 dni dziś czuje sie jak po porodzie, słaba :( nie wiem co sie ze mną działo

tez kiedyś miałam takie potworne skurcze, siedziałam przy kompie i nagle mnie tak wygięło z bólu, strasznie bolało nie mogłam sie wyprostowac, nie mogłam siedzieć ani stać, ..a mam dopiero 18 lat i nigdy nie rodziłam.

moja koleznaka tak miala - to bylo samoistne poronienie (w jej przypadku) w 1ym miesiacu ciazy, do tego miala silne krwawienie ale chyba Ty mialas silne problemy zoladkowe, ale lepiej idz do lekarza

ja to miałam wczoraj i dosłownie myślałam że umieram że śmierć po mnie przyszła taki ból że leżałam bezwładnie na podłodze w łazience,oblał mnie pot ty masz 18 lat i nie rodziłaś a ja juz rodziłam więc nie wiem o co chodzi , po co te skurcze

co sie ze mną działo ?:(

znam ten bol:(:( a nie masz czasem tylozgiecia macicy? ja mam takie napady raz na 2-3 m-ce do tego brzuch mam wtedy taki wzdety,ze dotknac nie moge ,nie mozna sie wyprostowac ani nic

moze takie silne jajeczkowanie mialas?

tak, mam tyłozgięcie macicy zgadza się , nie wiedziałam że to od tego:(