Moja córka pozbawiła mnie praw do mojego syna!!!

Moja 18letnia córka przejęła prawo do opieka nad moim 16letnim synem. Córka(Katarzyna) uczyła się na samych czwórkach, kompletnie zero ambicji a mój syn Maksymilian dzięki swojej przyspieszonej edukacji w wieku 16 lat zdawał maturę, miał same celujące w szkole a tu nagle pojawiła się dziewczyna - Ewa. I była kartkówka, dostał tylko +4. Wściekłam się, zrobiłam awanturę nauczycielowi, pani z poradni rodzinnej. A to wszystko przez tą dziewczyne która go kokietowała. Ta dziewczyna nie byla dobrą partią dla mojego syna, próbowałam wszystkiego żeby ich rozdzielic. Wyrzuciłam zdjęcie tej dziewuchy do kosza, podszywam się pod niego na czacie internetowym że z nią zrywa a tu nic. Jeszcze moja córka przejęła opiekę nad moim synem.