uciążliwe ósemki

Właśnie boleśnie wyrzynają mi się 2 zęby mądrości. Od wczoraj co 4 godziny muszę brać środki przeciwbólowe, stosuje specjalny żel na ząbkowanie i od czasu do czasu płuczę jamę ustną szałwią bo przez cały ten czas dodatkowo jeszcze niesamowicie boli mnie gardło. Trudności sprawia mi samo przełykanie śliny a o normalnych posiłkach nie ma mowy. Jem najczęściej jeden malutki jogurt na dzień. Piję wodę i soki ale też nie za dużo. Z gardłem nic się nie da zrobić, tabletki do ssania nie działają a szałwia łagodzi ból ale po 15 min jest tak samo jak było. Bóle dziąseł ciągle się nasilają i niedługo będę chyba musiała zwiększyć dawki tabletek przeciwbólowych bo już mnie to zaczyna powoli dobijać. W nocy muszę specjalnie wstawać żeby zażyć kolejną tabletkę jak poprzednia przestaje działać bo ból nie daje mi spać. Najgorsze jest to, ze i nie wiem ile to całe ząbkowanie jeszcze potrwa. :( Znacie jeszcze jakieś domowe sposoby na uśmierzanie bólu ząbkowania? Ile to jeszcze będzie trwać? Błagam o rady :((

czy byłaś u dentysty? czasami jest tak, że trzeba naciąć dziąsło bo ząb sam nie ma jak się przebić, może być też tak, że ząb jest źle ułożony i w ogóle nie wyjdzie sam, wtedy trzeba usunąć ale ogólnie nie robiłabym ramoru, bo to dopiero 2 dzień jak Cię boli, niestety ósemki są upierdliwe

Miałam niesamowicie ciezkie bole ósemek. To boli bardzo długo, potem przestanie i znowu, niewiadomo kiedy złapie cie bol szczeki, calej tej czesci, oczu nosa wszystkiego :( oba w dolnej szczece. co ja nie cierpiałam na pierwsze..brałam antybiotyki trzykrotnie przeciwbole nic nei dawały. najlepiej to od razu wyrwac u chirurga szczekowego. niektorzy mowia zeby ich bez powodu nei wyrywac, ale bol uniemozliwiajace normalne funkcjonowanie to chyba jest powod... teraz rosnie mi drugi boli jakos mniej, ale jest ulozony gorzej (mialam robione zdjecie szczeki) czekam az przebije dziaslo bo tamten naprawde sporo sie przebil i integencja chirugra była mało dotkliwa, chyba ze znowu bedie to samo to od razu dam usunac

Muszę Cię zmartwić, łatwo nie będzie. Mi rośnie prawa ósemka już od roku skokowo. Tydzień mega ból, potem parę tygodni spokój. Wyrżnął mi się tylko w połowie, a z drugiej strony zrobiła się taka jakby kieszonka. Koszmar. Ale to jeszcze nic. Od kilku dni zrobił mi się stan zapalny, spuchło mi gardło i pod szczęką i dziąsła. Boli okropnie i do tego trzyma mnie szczękościsk. Byłam u lekarza i mam antybiotyk, ale jak samo nie przejdzie to muszę iść do chirurga szczękowego, żeby naciął dziąsło i ropa mogła wypłynąć. Boli masakrycznie, o jedzeniu czy mówieniu nie ma mowy. Ja zażywałam wcześniej Ketonal, ale brzuch mnie po nim bolał. Teraz Ibum, albo Apap i dodatkowo do ssania Strepsils intensiv. Super znieczula na chwilę. Płuczę szałwią i dentoseptem. A wcześniej jeszcze używałam Dentosept A w żelu do smarowania. Też dobry. No i trzeba się uzbroić w cierpliwość niestety.

dokładnie! nie chcemy cie martwic, ale nikt nie odpowie ile bedzie to trwało i jak bolesnie. zdecyduj sie na chirurga szczekowego.

ja miałam nacięte dziąsło antybiotyk wsadzony bezpośrednio w dziąsło ból minął po 2 dniach

dzięki za odpowiedzi!! nie byłam jeszcze u dentysty jak mi się nie poprawi to jutro pójdę. a jeszcze zapomniałam wcześniej napisać, że rok temu też miałam bolące dziąsła przez te ósemki, szczególnie na dole po prawej stronie :/ tam w ogóle to dziwnie sprawa wygląda bo to dziąsło mi się jakby rozcięło wokół zęba i mogę podnieść ten mały płat językiem :S chyba i tak będę musiała iść z tym do chirurga, żeby to wyciął. :S a miałam cichą nadzieję, ze to ząbkowanie ma jakiś określony czas i swoje będzie trzeba przecierpieć i później mieć z głowy a tutaj to sprawa bardzo indywidualna :O