Chyba zrobię awanturę!!! Jestem bez pracy a inne osoby dostały się!!!

Skończyłam dwa kierunki studiów. Filozofia oraz historia sztuki i mam problemy z pracą. Nie przyjeli mnie ani do playa ani do orange. Cztery salony, liczyłam na to że mnie przyjmą. Natomiast przyjęli jakiegoś 22latka który nie ma nawet matury) w drugim salonie dziewczyne która ma tylko ogólniak i wszędzie podobnie albo po liceum, technikum lub policealnym studium. Albo zrobię awanturę w tych salonach lub w PUP. Gdzie lepiej zrobic tą awanturę, to nie może tak byc że człowiek co ma dwa licencjaty i dwa tytuły magistra nie miał pracy.

weź krzyż na plecy i przyjeżdzaj pod sejm

Też mam 2 kierunki i co z tego? Już od początku roku siedzę bez pracy,a osoby bez wykształcenia zostają zatrudnione. Teraz nie liczy się wykształcenie,ale znajomości! Możesz mieć tylko podstawówkę, ale jeśli masz plecy to wszędzie się wkręcisz. Ja nie mam :(

Ale żeby w takim salonie siedziały osoby bez wyższego wykształcenia to już jest szczyt bezczelności. Przecież ten chłopak który nie ma matury to nawet angielskiego dokładnie nie zna a znalazl sobie ciepłą posadkę, poza tym cała reszta nieuków. Człowiek 5 lat zakuwał na dwóch kierunkach a teraz siedzi na bezrobociu.

a co Ci to da że zrobisz awanturę ?....to pracodawca decyduje kogo chce przyjąć do pracy bo takie jest jego prawo a jeśli chodzi o PUP też nie są winni oni zbierają oferty pracy ale i tak na koniec decyduje pracodawca kogo przyjmie wiesz tak szczerze to po tych kierunkach studiów które Ty ukończyłaś ciężko coś znaleźć

W takim salonie to bez problemu powinnam dostac pracę niezależnie jakie bym miała studia. Moja koleżanka powiedziała że jeśli mam studia w takim salonie, obojętnie jakie to napewno mnie przyjmą a tu przegrałam z ludźmi po średniej szkole(jeszcze niektorzy z nich matury nie mają).

Więc nie mów że jesteś po studiach. Proste.