Kryzys wieku średniego u kobiet

30 lat i już kryzys następuje u wielu!

"a od kiedy 30 tka to wiek średni, pokurczu " od niedawna całkiem... kiedyś to już były stare lata... a w średniowieczu taka była przecięta średnia życia... w każdym razie trzydziestka, jakby na nią nie patrzeć, młoda już nie jest starość zaczyna się po 40-dziestce (dla kobiet, dla mężczyzn po 60-dziesiątce)

odwala, odwala - tak po 40. Nagle każdy zdaje sobie sprawę że po młodości kurz opadł i nerwowo nadrabia się lata stracone na tyraniu.Zamożniejsi znajdują sobie kochanków (im więcej forsy tym młodsze obiekty), kupują modne ciuchy, kosmetyki, zabiegi....Czasem daje to groteskowe efekty. Ale przepadło. Po paru latach następuje uspokojenie.

Oj tam od razu kryzys, jak ktoś nie traci umiejętności myślenia to umie sobie całkiem przyjemnie całe życie zapełnić. Może od razu należałoby się w trumnie położyć?

to się nazywa burzliwe wejście w starość, albo kryzys wieku... jak zwał tak zwał

"od kiedy 30 tka to wiek średni" - od kiedy nie wiem. Ale jeżeli 18 letnie dziewczyny piszą, że są porządne, bo miały zaledwie kilku partnerów, każdy był wielką miłością i z każdym były w kilkuletnim związku to faktycznie może to nie jest wiek średni. Może lepiej byłoby powiedzieć - wiek przedemerytalny.