Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 20-latka lets get...

Mam 20 lat, chcę wyjechać za granicę, dorobić sie czegokolwiek

Polecane posty

Gość 20-latka lets get...

W domu jest ciązko, rodzice ledwo wiążą koniec z końcem. Codziennie awantury własnie przez brak pieniędzy. Mój chłopak od 2 lat pracuje w Niemczech, mieszka tam z rodzicami, nie raz tam byłam. Mają umowy na Niemickich warunkach. Wszystko legalnie. On i jego rodzice chcą,zebym przyjechała spróbowała. Nie chodzi o same pieniadzę, chodzi też o faceta, nie chce sie z nim widywac raz na miesiać. Za 3, 4 lata byśmy wrócili. Ja poszłabym na studia, miałabym pieniądze i jeszcze pomogłabym rodzicom. Chłopak mnie wspiera, jestesmyt ze sobą prawie 2 lata. I zaczynają sie schody. Moi rodzice nigdy mnie nie puszczą, maja takie plany wobiec mnie, w ogóle nie liczą sie z moim zdaniem. A ja chce miec coś w zyciu, chcę być przy swoim facecie. Spróbować. już pracę mam załatwioną wszystko gotowe a będzie taka awantura, rodzice nie chcą tego słuchac, Wiem,ze jestem mloda, moze naiwna ale nie chce siedziec u rodziców w kieszeni i tłumaczyc sie z kazdych wydanych 5 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfsfsdf
co to kurwa za problem masz 20 lat pakujesz się i jedziesz 🖐️ sraj na rodziców gdyby chceili dla ciebie dobrze to pozwolili by ci jechać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjwehdqed
jedz, rodzice kiedys zrozumieja :) na pewno troche im pomozesz finansowo, sobie odlozysz, bedzie dobrze. jakbym miala faceta w deutschlandzie tez bym pojechala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwartnik
nożyczki są tu bardzo potrzebne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 20-latka lets get...
ja już widze swoją mamę, ona bedzie wstanie wezwać policję. Chłopak powiedział,ze mnie porwie normalnie. Sama sie dziwie, bo niby mam te 20 lat a dla rodziców jestem mała córeczką, która musi być przy nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram!!!!:)
jedz dziewczyna i nie ogladaj sie na rodzicow! jestes dorosla! Tu w Polsce mozesz sie dorobic -ale garba!:) Rodzice ci jeszcz e kiedys podziekuja.....;) powodzzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram!!!!:)
heh....to niech wzywa.......:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety jak twoje pierdy
jedz i nie sluchaj rodzicow. ja kuwa polazalam na studia a chcialam wyjechac gdy bylam ta 20 ;) po studiach jak sie spodziewalam roboty ni ma i teraz planuje wyjazd ... ehhh a juz bym biegle jezyk znala ;/ i prace na pewno bo teraz to coraz trudniej za granica ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werti
jedz! nie każdemu trafia się taka okazja jak Tobie. Spróbuj!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ioioioioioio
hmm na co czekasz... jedz a rodzicom powiedz ze jedziesz w odwiedziny jak zawsze ...tylko juz nie wracisz ...troche pocierpia i zrozumieja....a zreszta czy onie sami nie wiedza jak ciezko sie zyje w Polsce ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedź jedź nie przejmuj się
może starzy wykitują jak wyjedziesz, bedziesz miała świety spokój. kochana córeczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ioioioioioio
ja wyjechalam dopiero po 30 ..ale nie zaluje....ty tez nie bedziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 20-latka lets get...
Ja już mam wszystko ustalone i jakby nie było oni zarabiają po 5-6 tys w przeliczeniu na polskie złotówki. Mój kuzyn skończył studia, ma dyplom i wszystko i przerzuca deski w tartaku za 1000zł. Ja mogłabym pojsć na studia a w zasadzie chciałam pojść do szkołki policyjnej ale uważam ze to szansa dla mnie taki wyjazd. Siedziałam 3 tyg o chłopaka i jestem zaszkowana tamtym poziomem życia. A w domu. Wiadomo jak to dziewczyna potrzeba to i tamto, to jakiś ciuszek, kosmetyk a u rodziców siedziec nie chce i dostawać z łaski pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość msna
hm..jesli studiujesz lub masz zamiar to teraz robic to nigdzie nie jedz....pamietaj ze decyzja nalezy do ciebie.....ja bylam w podobnej sytuacji co ty 4 lata temu i tez mialam 20 lat chociaz rodzice byli przeciwni , ale ufali mi i chceli zebym to ja decydowala o swoim zyciu, wiec pojechalam do swojego chlopaka (niby wielkiej milosci) do UK i zaczely sie schody...pracowalismy tam przez 2 lata i razem mieszkalismy i tam dopiero poznalam jego inna strone.... bylam gardzona i ponizana przez niego, doszlo do tego, ze to ja sie martwilam o to czy bedzie jakis grosz na jedzenie, ale nadszedl czas i w koncu powiedzialam koniec I tak teraz mam 2 lata wyciete z zyciorysu, podnosilam sie z tego rok i teraz mam chociaz w biednej polsce, ale spokojnej zycie bez zmartwien i z kochanym mezem:) moze sprobuj wyjechac tam narazie na 2 miesiace i zobaczysz jak bedzie , pamietaj ze jestes mloda i po powrocie po paru latach do polski bedzie ci ciezko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 20-latka lets get...
Właśnie o tym myslałam,ze będą kłotnie, nie wszystko może byc tak pięknie a wiadomo,ze bede miaszkała z nim i jego rodzicami, z jego bratem i szwagierką. Boję się tego, bo to jednak on jest u siebie, bo wynajmują ten domek, ja tez bede dorzucała do opłat, zakupów itp ale będę się czuła obco. I nie wiem gdzie pojde, jesli się bardzo pokłocimy, i pewnie go poznam bo teraz jest kochany, zalezy mu, a wszystko może sie diametralnie zmienic i wróce do Polski bez niczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne tylko
Jasne nie jedzie w ciemno , tylko w konkubinat, jak każda niby dorosła naiwna, musi się przekonać na własnych błędach, a potem płacz i zgrzytanie zębów, i żal że się rodziców niw słuchało. A jak wylecisz z konkubinatu i dostaniesz kopa na rozpęd, to ciesz się że jednak rodzice dadzą ci wsparcie , bo widać że im zależy na tobie. Z pewnością pojedziesz, bo widac że już postanowiłaś zrobić to, teraz szukasz poparcia , i posłuchasz tylko tych tak samo niedojrzałych i niemyślących dziewczyn, które radza ci wyjechać i odciąć się od rodziny. Dodam tylko że dla mnie dorosłość w wieku 20 lat...jest śmiechu warta. Dorosłość to coś więcej, gdybyś była dorosła to nie szukałabyś wyjazdu do chłopa z dala od rodziny i bezpieczeństwa Ale jedź , jak ci się marzy konkubinat czyli facet będzie mieć regularny seks bez zobowiązań wobec ciebie....a potem jak postarzejesz to kopa w duuu....gdy na horyzoncie pojawi się następna łatwa i młodsza kandydatka do seksu bez zobowiązań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inna28
masz w Niemczech chlopaka zapewniona prace pakuj się i jedz rodzicom nic do tego masz powyżej 118 lat nawet policja by tu nic nie wskórała masz prawo dziewczyno do swojego życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koleina naiwna
może lepiej , w polsce zostaną wartościowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lady Maverick
Jedz. Przede wszystkim zaczniesz zyc samodzielnie. Nie nastawiaj sie na kokosy i nie przeliczaj kasy na zlotowki, bo to sie ma nijak do zycia tam. prawdopodobnie te 6000 zl to w Niemczech jest tylko tyle by zyc na przecietnym poziomie, wiec sie ta kasa nie podniecaj. Najwazniejsze jest to bys zaczela samodzielnie zyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 20-latka lets get...
Dobrze tylko mój facet jest o 2 lata starszy ode mnie a nie jakiś stary baran który szuka młodej dupy, jestesmy 2 lata ze sobą i nie sądzę, zeby kopnął mnie w dupe. bo już dawno by to zrobił a to zaproponował on jego rodzice jak najbardziej za, jego brat ma dziewczynę, ona tez siedzi tam 2 lata radzą sobie. Dlaczego niektórzy od razu robią takie scenariusze czarne? To,ze tam pojade to oznacza,ze mnie kopnie w dupe? a jak mi się uda? Będę pomagała rodzicom finansowo. Byłam tam, nie raz. To jest normalna rodzina, która mieszka tam rodzice sciągnęli dzieci i tyle. Mają sliczny domek,a jakbym pomyślała wprowadzic sie kiedys do niego w Polsce to też byś napisała/ł nie rób tego bo Cię kopnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lady Maverick
przeciez mozecie cos z chlopakiem wynajac, a nie siedziec u rodzicow. Nawet sama mozesz wynajac pokoj. Mysl za siebie i nie licz na nikogo, bo (tak jak ktos wspomnial) mozesz dostac od chlopaka kopniaka i bedziesz na lodzie. Najwazniejsza jest samowystarczalnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
porozmawiaj z rodzicami ja tez wyjechalam konczac zaledwie 21 za granice i szczerze gdyby nie moi rodzice to bym sie na taki wyjazd niezdecydowala, dlugo z nimi rozmawialam, byl placz i lament.. tata mi powtarzal ze mam jechac, ze chce bym miala lepsze zycie od niego, ze piskleta z gniazda kiedys musza wyfrunac i gdyby mi sie nie udalo to drzwi do mojego domu zawsze stoja przede mna otwarte nie musisz przeciez wyjezdzac na stale, zreszta sama napisalas ze po 4 latach chcesz wrocic.. wytlumacz im to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 20-latka lets get...
nie podniecam się, tylko wiadomo,ze zarabiając tam bede oszczędzac sobie zeby sie czegoś dorobić. "tam zarabiac w Polsce wydawać"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zastanawiaj sie tylko jedź. Rodzice chcą abyś przy nich została ale ty masz prawo do własnego życia. Najważniejsze jest samodzielne odpowiedzialne życie, nawet gdy ci sie nie ułoży z chłopakiem to nic nie stracisz , będzie następny a Ty będziesz bardziej pewniejsza siebie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajnie że takie
naiwniary, jeszcze są. jedź - nauczysz się życia. tylko żebyś nie musiała się leczyć z depresji. za moje podatki. Wielu emigrantów tak robi, bo na lekarza za granicą ich nie stać. Fundować sobie start w dorosłe życie na emigracji - trzeba mieć nierówno pod deklem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne tylko
Tak, gdybyś w Polsce też się chciała głupio ładować w konkubinat, to też bym ci tak napisała No chyba że jestes fanką konkubinatu i rajcuje cię przejsciowy zwiazek, ale pisze to abyś wiedziała w co się ładujesz, tylko że ty i tak nie uwierzysz...no cuż,......młoda i głupia....w końcu mięsko też jest potrzebne skoro jest popyt na mięsko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie stac na lekarza? mnie stac:p wizyta kosztuje mnie cale 2,70euro, badania mam za pol darmo i tabletki refundowane - znizka 80% ba niektore antybiotyki dostalam za darmo rzeczywiscie strasznie sie zyje za granica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne tylko - co Ty ośle pierdolisz? jaki przejściowy związek? jest z kolesiem od 2 lat i PÓKI CO nie wygląda by było między nimi cokolwiek nie tak. autorko - jeśli nie chcesz iść teraz na studia, to spróbuj, z tym, że oczywiście jak już pisali inni - może być różnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×