Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość inna28

Problem rodzeństwo

Polecane posty

Gość inna28

Mam problem z rodzeństwem dwójka mojego rodzeństwa nie pomaga rodzicom nie dokłada się do życia Moja mam i tata są przed 70 rokiem życia maja emeryturę i rentę w sumie 1200zł z tego musza utrzymać mojego brata który ma 33 lat jest po rozwodzie (rodzice płaca za niego alimenty 400zl co miesiąc) brat nie pracuje nadużywa alkoholu narkotyków ma sprawę w sadzie za kradzież samochodu - prawnika także opłacają rodzice ( w obecnej sytuacji chciałabym żeby poszedł jednak siedzieć) nic nie bo w domu całym dniami siedzi w swoim pokoju i przyjmuje kolegów lub śpi w domu jest dużo do remontu do naprawy on tego nie chce zrobić gdy z mama zwrócimy mu uwagę krzyczy na nas robi awantury - zawsze jest ponad nami w dodatku potrafi ukraść mamie pieniądze mi także wziasc nasze kart do bankomatu i wybrać nam kasę wziasc kasę z portfela i to wszystko przebalować Córką swoja wogole się nie interesuje mała jak przychodzi do nas prawie taty nie widzi, chociaż bardzo za nim jest Drugi mój problem to starsza siostra ma 38 lat męża i dwójkę dzieci mieszka z nami na tym samym podwórku rodzice od 17 lat jej małżeństwa pokrywają wszelkie rachunki prąd woda mam kupuje im jedzenie , pierze ich rzeczy, gotuje im jedzenie opiekuje się wnuczkami zaprowadza do szkoły itd. - siostra z szwagrem pracują siostra w budzetowce szwagier tez dobrze zarabia - kupują tylko jedzenie jak gdzieś jada z dziećmi w tym roku byli 2 razy na wakacjach 2 tyg plus na wyjeździe majowym maja kasę ale czerpią z moich rodziców siostra nic mamie nie pomaga jak była mam i tata w styczniu chorzy na grypę leżeli w łóżkach to tylko ja się nimi opiekowałam bo nikt do nich nie zajrzał aż ja się zaraziłam i także leżałam siostrę także ja we wszystkim musze wyręczać nonstop ona ma fochy w nosie i twierdzi ze jej się wszystko od życia należy Moi rodzice żeby wszystkich utrzymać zaciągnęli kredyty teraz wszystko tak urosło ze chyba komornik wejdzie na nasz dom ja mam 28 lat pracuje w domu na komputerze jednak mam taka prace ze płacą mi za wykonanie roboty nie za godziny dlatego dużo czasu zajmuje mi praca pomagam rodzicom finansowo place prąd kupuje jedzenie kupuje rzeczy do domu powoli remontuje dom sama nie mam swojej rodziny jak na razie niestety pomimo ze dużo pracuje na nic nie mogę odłożyć a w przyszłości chce założyć rodzinę mieć dzieci - jak będę w ciąży nie będę mogła tyle pracować na komputerze bo to szkodzi dziecku Wiem ze rodzinę ma się jedna rodzeństwo tez ale ja bym rodzeństwa w mojej sytuacji wcale nie chciała mieć moi rodzice są starsi potrzebują spokoju odpoczynku na stare lata po wychowaniu 3 dzieci jednak obecna sytuacja ich bardziej do grobu wprowadzi chciałabym pomoc jakoś moi rodzica zmusić brata żeby poszedł do pracy ewentualnie oddać go do zamkniętego zakładu na leczenie Czeka mnie rozmowa z rodzeństwem wiem ze po tej rozmowie strącę z nimi kontakt na zawsze oni nie rozumieją ze rodzica trzeba pomagać a nie cale życie od nich tylko wymagać Wiem ze duży błąd w wychowaniu rodzeństwa mamy jest że na wszystko im pozwala pomaga im i utrzymuje ale czasu nie da się cofnąć - już takie ma kobieta złote serce Wiem, ze rzadko kto ma taka sytuacje jak ja może znacie jakie rozwiązania które pomogły by jakoś wpłynąć na rodzeństwo Czasami myślę że jakby rodziców zabrakło to ja bym z tym moim pokręconym bratem została sama a on na moim utrzymaniu - nie mam zamiaru w przyszłości odejmować sobie i dzieciom od buzi żeby wujka sponsorować Z góry dzięki za pomoc i przepraszam za błędy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeteryjna ciotka
chyba Cię pojebało jeśli myślisz, że ktoś to będzie czytał. skroc albo GTFO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inna28
nie masz ochoty nie czytaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz kontakt z dalszymi krewnymi ? Może powiedz im o tej całej sytuacji i oni coś zaradzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amdoo
szczerze współczuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielony kot098765
no to niech twoi rodzice dluzej przetrzymuja w domu nieroba, zadluzonego alimentaciarza, cpuna i alkoholika i wezma wiekszy kredyt na placenie rachunkow siostry na pewno bedzie zylo wam sie lepiej. autorko to co piszesz jest zenujące!!!! wybacz ale twoja rodzina a szczegolnie rodzice to skonczeni kretyni :/ bez obrazy.... ale jak mozecie trzymac w domu faceta ktory cpa pije, macie z nim problemy i jeszcz eplacicie za niego alimenty - ok rozumiem chcecie pomoc dziecku. co do siostry do wyrafinowana podla kurwa, nie wiem jak tepi musza byc twoi rodzice zbey brac kolejne kredyty nie potraficie troche zbastować? moze potrzasnij rodzicami niech zejd ana ziemie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielony kot098765
Sorry ale dla mnie jedyne rozwiazanie to pojsc do rodzicow i im to wszystko wygarnąć!! czy oni nie widza co sie z tym wszystkim dzieje?? po pierwsze to musza powiedziec BASTA KONIEC skonczylo sie!!! prosze sobie radzic samemu!!! a brata wypierdolic z domu jełopa jebanego !!! a siostrunia skoro zarabia to niech zaplaci za rachunki jesli tego nie zrobi to nie bedzie miec ni pradu ni wodu tak jak normalni ludzie!!! zalosne jest to co napisalas naprawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amdoo
idź może po jakąś poradę do opieki społecznej, bo mama jest starszą osobą i podejrzewam, że kobita czasem niewiele kuma, a czasem serce się jej rozrywa. Zabezpiecz się dziewczyno na przyszłość. Są poradnie dla rodzin z problemami, idź zapytaj jak możesz sobie na przyszłość pomóc a mamie teraz. Trzymam kciuki ')

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe ciezko
Wspolczuje, jesli ma sie akie rodzenstow to lepiej nie miec wcale. Po pierwsze - przestac oplaca i pomagac siostrze i jej rodzinie. Niech Sami sie utrzymuja. po drugie - zrobic porzadek z bratem, w razie czego wniosek o wymeldowanie i eksmisje. Bez rozmowy sie nie obejdzie. Masz podle rodzenstwo. Dobrze ma Twoi rodzice maja Ciebie, kiedys Ci sie to zwroci z nawiazka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amdoo
przecież matka go nie wypieprzy, bo on pije czuje się jak Pan w domu. Matce jest po prostu przykro i sama kobieta wyjścia nie widzi, więc co jej wygarniać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inna28
tak rodzina wie o tym tylko oni sami maja problemy w swoich rodzinach także się nie wtrącają bratu powiedziałam ze ma sie we wrześniu wyprowadzić ale by musiał iść na ulice - żałuje ze go mam inni ludzie mogą liczyć na swoje rodzeństwo a ja nie jeszcze muszę żyć w stresie chować kasę itd z siostra jak porozmawiam poważnie wiem ze sie już nie odezwie chyba maja wypaczona psychikę a ja jestem zdania że kiedyś nam pomogli rodzice to teraz na starość pora im pomagać - szkoda ze rodzeństwa nie można się wyrzec ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amdoo
inna26 wyjście jest tylko jedno: nic nikomu z rodzinki nie mów i idź na rozmowę do poradni rodzinnej, pomyśl o sobie. Zapytaj jak możesz pomóc mamie teraz, ale zabezpieczając siebie. Mówię Ci, tak zrób. Fachowcy mają dobre rozwiązania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielony kot 098765
przestan sie użalac bo tak sie sklada ze ja tez mam 2 siostry na ktore nie moge liczyc nie tylko ty jedna masz problemy!! ale twoje problemy sie nigdy nie rozwiaza dopoki nie wypierdolisz brata z domu, tutaj nie ma sie czego wstydzic bedzie sie awanturowal to jest od tego policja, koniec z placeniem rachunkow siostrze, dawaniem jej jakichkolwiek pieniedzy. moz ekiedy brat pojdzie na ulice i dotknie dna to sie wreszcie ocknie!!! takie zachowanie wobec brata jakie teraz uskuteczniacie na pewno nie jest wychowawcze ani moralizujace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielony kot 098765
widze ze brak wam asertywnosci, nie potrafisz powiedziec nie i koniec, to twoja wina ze jets taka sytuacja bo widocznie twoi rodzice sa już starzy i niedołężni, nie rozumieja co sie dzieje a ty rozumialas i nic nie zrobilas!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amdoo
Nie gadaj z rodziną teraz o tym, bo zaostrzysz. Tylko zobaczysz co Ci poradzą w poradni i wtedy zadecydujesz: gadać, czy mieć sposób na nich wszystkich. Nie ma sytuacji bez wyjścia, trzymam kciuki za Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amdoo
kuźwaaa, co ma zrobić ze starszym od siebie, chlejącym, ZAMELDOWANYM pewnie chłopem???????? Taczką go wywieźć?? Zrozumcie dziewczynę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielony kot 098765
no ja ci powiem co ma zrobic spakowac go w wory i wypierdolic z domu, zamki zmienic jak gdzies wyjdzie i go nie bedzie, pojsc do osrodka pomocy oraz na policje i przedstawic sytuacje, uprzedzic jak sprawa wyglada, jezeli brat bedzie sie awanturowal to dzwonic!!!! po to jets policja!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LittleMe
Odbiję od tematu, ale niech rodzice uregulują sprawy spadkowe, bo (nie daj Boże) po ich śmierci będziesz musiała się dzielić domem z bratem nierobem i skąpą siostrą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielony kot 098765
a gdzie mieszkasz autorko ? na wsi czy w miescie? dlaczego tego wczensiej nie zgłosiłas? na policje do mopsu/gopsu ? uwierz mi ze to naprawde nie jest zaden wstyd, wybacz moje wczensiejsze wypowiedzi mzoe zbyt wybuchowo, ale szlag mnie trafia ze tak moze byc!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inna28
amdoo także myślałam o takiej poradni i w najbliższym czasie sie tam udam a bratu jest potrzebna taka solidna szkolą życia której nigdy nie miał z siostra wydaje mi sie ze rozmowa dużo pomoże wreszcie dotrze do niej stan faktyczny - znając życie i jej fochy pewnie sie wyprowadzi macie racje lepiej nie mieć rodziny niż mieć taką dobrze ze rodziców mam normalnych a nie np alkoholików tylko sa za bardzo nadopiekuńczy i to odcięcie pępowiny musi nastąpić dzięki za wszystkie rady ps na innym forum tez opisałam problem i okazuje sie ze w dużo rodzinach jest podobny problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amdoo
życzę powodzenia i trzymam kciuki, te sprawy spadkowe też są bardzo ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inna28
zielony kot 098765 najpierw chce załatwić to w mojej rodzinie jesli wszelkie środki zawodzić będą to nawet jestem w stanie brata jako uzależnionego do zakładu psychiatrycznego oddać wiem że tam takich przyjmują - narazie czekam tez jaki wyrok dostanie może pójdzie za kratki na jakiś czas tam dostał by szkolę życia ps w mopsie pracuje moja eks bratowa nie chce tam poruszać mojego problemu , gdyż ona potrafi się w twarz zaśmiać z czyiś problemów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inna28
LittleMe co do spraw spadkowych gdy moich rodziców już nie będzie na świecie (czego bardzo nie chce ale wiem jakie sa koleje losu) to ja sie wyprowadzam stad gdzie mieszkam jestem tu tylko po to żeby wspierać rodziców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielony kot 098765
rozumiem. w takim razie jezeli juz wszelkie srodki zawiodą, poszlabym na policje, zapytalabym jaki dzielnicowy/dzielnicowa ma twoj rejon (ulice) ( na kazdym obszarze jest inny dzielnicowy) dzielnicowy przyjmuja zazwyczaj w godzinach porannych bynajmniej jest tak na naszej komendzie 9pracuje w policji) i powiedziala mu/jej jaki jest moj problem co moglabymz tym zrobic, ze sie boisz o siebie i o rodzicow brat naduzywa alkoholu i narkotykow itd. na pewno ci pomoga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inna28
dzięki za wszystkie rady zaczynam działać za jakiś czas napisze we wrześniu jak to się wszystko potoczyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amdoo
a gdzie się wyprowadzisz jak zabraknie rodziców?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amdoo
napisz, trzymam kciukole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inna28
dzieki amdoo co do wyprowadzki mam zamiar w przyszłości sprzedać działkę którą mam i na jej reszcie się wybudować i tak myślę ze obecny dom najlepiej jakby rodzice zapisali na mnie gdyż brat ma duże długi a nie chciałabym żeby dom ziemie przekazywana z pokolenia na pokolenie zabrał komornik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amdoo
a ta reszta działki, którą nie sprzedasz to pewnie koło domu rodziców stoi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inna28
kilka ulic dalej ale w tej samej miejscowości także na moje szczęście z rodzeństwem nie będę się widywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×