nie cierpie facetow w okularach..

moze to glupie ale nie umiem sie z zadnym takim zwiazac:O chodzilam z chlopakiem,srednio sie ukladowalo, bez wzlotow, a jak mu lekarz przepisal muokulary-zerwalam...:O

slonecznych?? jebnieta

nie,normalnych!! sloneczne sa ok

hehe śmieszne to trochę, no cóż jednak wygląd jest dla ciebie jakoś ważniejszy niż osobowość.

strasznie lubie jak facet ma okulary, może datego że sama je nosze. ale w okularach u facetów jest coś co sprawia ze dla mnie są bardziej serio, wydają sie byc inteligentniejsi/oczytani? to sa tylko takie głupie dopowiedzenia ale mnie to straaaaaasznie kręci :P może wolisz tez inny styl. ja preferuje facetów w mundurze, garniturku (hot) i własnie e woularach, ot taki biurowy stajl :* pozdrawiam. spójrz na to z innej strony :)

Bywa.... mój mąż w okularach wygląda tak cudnie, że bez nich wydaje mi się mniej przystojny np :D

okulary dodają charakteru :p często też maskuja niedoskonałości twarzyyy

do niektorych pasuja,ale wiekszosc wyglada łeeeeeeeeee

a na starość jak mężowi się wzrok pogorszy i będzie musiał nosić okulary, żeby Cię widzieć to co? Zostawisz go?

Dla mnie trochę dziwna jesteś...Żeby zostawić faceta po tym, jak zaczął nosić okulary? Dla mnie jak facet fajny, to czy nosi okulary, czy nie nosi - nic to nie zmienia:).