Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pupik

czemu chce zdradzic chlopaka skoro go kocham?

Polecane posty

Czy to biologia czy co? Kocham bardzo mojego chlopaka. Wiem ze chce z nim byc, byc jego zona, miec z nim dzieci. Ale kusi mnie zeby go zdradzic, i bije sie z myslami bo jak ktos kogos kocha to go nie zdradza. Moze to przez to ze brakuje mi w naszym zwiazku bliskosci, uczucia. Czy wy tez tak macie? Czy jestescie emocjonalnie rozbici miedzy miloscia do ukochanej osoby a pragnieniem fizycznej zdrady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możesz więcej napisać bo ja nie rozumiem "Kocham bardzo mojego chlopaka. Wiem ze chce z nim byc, byc jego zona, miec z nim dzieci" oraz "brakuje mi w naszym zwiazku bliskosci, uczucia" Kochasz, go a brakuje bliskości ? Czy on wie że go kochasz ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh moj chlopak ma na imie Jacek. A co do tematu to jestem z nim prawie 2 lata, z czego bylo miesiac przerwy i teraz juz nic nie jest takie jak przedtem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemuż ach czemuż
"Czy to biologia czy co?" Zdecydowanie czy co. "kusi mnie zeby go zdradzic" - kto cię kusi i na czym ta zdrada miałaby polegać? "brakuje mi w naszym zwiazku bliskosci, uczucia" - jaki związek masz na myśli? Czy chodzi może o ZHP? Ile ty masz latek pupiku? Jeżeli interesują cię już takie tematy, to myślę, że wyrośniesz na niezłą dupę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfghfgh
zdradź go i powiedz mu otym. on Ciebie rzuci i znajdzie kogos kto nie ma ptrzeby zdrady kogo kocha. bedzie super, Ty sie zaspokoisz a on ma szanse byc szczeliwym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Astoria1985r
Aż brak słów do ciebie... Kocham, ale chcę zdradzić... Co za laska :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość timdaradimdam
@pupik Nie martw się. Masz tylko poczucie winy z tego powodu, że już fizyczne pożądanie wygasło, albo wygasa. Czujesz się zobowiązana, bo zaangażowałaś się i będziesz miała większe poczucie winy jeśli go zdradzisz. A wtedy odejdziesz, bo ktoś inny rozpali Twoje instynkty. Kobiety często czują się winne i złe za to, że ich faceci już ich nie pociągają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeene
zgadzam sie z wypowiedzia powyzej.Mysle, ze uczucie wygasa, trzyma Cie poczucie lojalnosci ale serce ,cialo i umysl sa juz milion lat swietlnych od twego chlopaka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneta_31 i pół
1) Bo zdrada jest wpisana w ludzką naturę - to biologiczna potrzeba, stały związek (na zawsze) to twór kultury. 2) Bo człowiek chce nowych doświadczeń. 3) Bo zdrada to emocje, energia, czujesz że żyjesz. 4) Bo człowkiek chce mieć porównanie. 5) Bo cżłowiek się nudzi w związku z jednym partnerem. 6) Bo jest wielu bardziej atrakcyjnych od obecnego partnera. 7) Bo jest wielu lepszych w łóżku od obecnego partnera. 8) Bo miło jest się oderwać od codzienności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteście zwykłą suką
aneta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemuż ach czemuż
"Masz tylko poczucie winy z tego powodu, że już fizyczne pożądanie wygasło" - zwłaszcza jeżeli nigdy go nie było. Ileż to lat wygasało to pożądanie? Chyba, że chodzi o pożądanie bycia żoną i matką. Nie ma pożądania, nie ma bliskości, nie ma uczucia. A co jest? Ile tygodni trwa ten związek (czy chodzi może o ZWZ?)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemuż ach czemuż
"ktoś inny rozpali Twoje instynkty" Możesz doprecyzować jakie instynkty należy jeszcze rozpalić w pupci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemuż ach czemuż
* miało być oczywiście "w pupiku"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz...,.,.,.,.,.
kazda normalna kobieta ma takie dylematy i ochote na innego , problem z tym, ze u was sie to z wiekiem zmienia ! na gorsze ! tylko te bez temperamentu zyją inaczej , uchowaj nas Boze przed takimi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Killerus
Zdradz go a co tam raz się żyje:) masz dopiero 15 lat z pewnością jak Twój obecny się dowie to jeszcze niejednego spotkasz i zdradzisz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teeeem
no i juz karolek w swoim zywiole :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz...,.,.,.,.,.
on i tak wkłada w inne młode cipki , nie badz idiotką i nie badz jedyną , zycie jest krótkie ... uzywaj go póki cie chłopcy chcą , gdy bedzie miala lat 30 bedziesz załowac , ze nie uzywałas , a chłopcy chcieli . walic ich , na zeniaczke masz czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baśka mi ukradła nicka
Zostań dziwką, będziesz miała kasę a i swoje fantazje zaspokoisz - nie raz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja86sia
jakbyś go KOCHAŁA to by Ci to przez myśl nawet nie przeszło, więc ta miłość raczej nie jest taka wielka jak tu piszesz (albo tylko Ci się taka wydaje)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Aneta_31 i pół
1) Bo zdrada jest wpisana w ludzką naturę - to biologiczna potrzeba, stały związek (na zawsze) to twór kultury. Zgadzam się ze stwierdzeniem, że stały związek to twór kultury. Reszta jest jakimś wielkim pomyleniem pojęć. Zdrada nie jest w nic wpisana. Spotyka się ją wyłącznie u ludzi, którzy szacunek do innej osoby mają za nic, którzy są gówno warci. Jeżeli ktoś lubi bzykać wszystko co się rusza, to przecież mu wolno. Ale krzywdzić (oszukiwać) bardzo bliską osobę jest skurwysyństwem. Biologiczną potrzebą jest zaspokojenie popędu seksualnego, ale nie oszukiwanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Killerus
Nie przeczyścił Ci komina jak należy to i zdrada w głowie:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz...,.,.,.,.,.
a tam za nic .... nic nie bierze sie z niczego - zdrada jest skutkiem , znajdziesz przyczynę i masz juz wszystko proste , nie ma bowiem skutku bez przyczyny ! to nam sie juz od lat mózg mangluje , juz slowa przysiegi ustwiono za nas , dlaczego sie pytam ? ja nie godze sie na slubowanie wiernosci tej sexualnej , bo niby dlaczego ? ale musze bo tak ktos ustanowił kiedyś , jakim prawem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Aneta_31 i pół
8) Bo miło jest się oderwać od codzienności. Jeżeli komuś zdarzy się "chwila zapomnienia" to z reguły jest to tylko miła chwila skutkująca jednak dręczącymi przez dłuuugi okres myślami. Jeżeli nie jest to jednorazowy wyskok, to staje się przecież codziennością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Złota_Lilia90
Absolutnie tak nie mam. Kocham swojego chłopaka i tylko jego pragnę. Wcześniej byłam z kimś kogo wydawało mi się, że kocham i jego owszem, miałam ochotę zdradzać, więc może Tobie też tylko się wydaje... Bo jest dla mnie niepojęte to co opisujesz. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz...,.,.,.,.,.
penie jakas kobieta ....:) bo gdyby nie te słowa i tak byscie wychodziły za nas za maż , tyle tylko ze nie było by tego całego kwasu ! kiedys rodzice decydowali za kogo masz wyjsc za maz , kobieta nie miala w pewnych kregach i to sporych nic do gadania , i co było funkcjonowało ! a ze było to złe to inna bajka ! to tez sie zmieni , trzeba tylko czasu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do matacz...,.,.,.,.,.
"ja nie godze sie na slubowanie wiernosci tej sexualnej , bo niby dlaczego ? ale musze bo tak ktos ustanowił kiedyś , jakim prawem ?" Jeżeli się nie godzisz, to KTO cię zmusza? Nie ślubuj. Nie ma prawa zmuszającego do ślubowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz...,.,.,.,.,.
miłosc z stałoscią w kwesti sexu nie ma połaczenia sex to przyjemnosc i wałek kto nam ją dostarcza , jedne dostarczamy sami sobie , siebie przeciez kochamy najbardziej , ale palimy papierosy ktore nam szkodzą !! to przykład , ze głupotą jest pisanie , ze jak kochasz to nie zdradzasz , jak kochasz , to zdradzasz , sek w tym ze robisz to tak by kobioeta nie wiedziała , jak bys to robiła z premedytacja , specjalnie by kochana wiedziała , wtedy dopiero bym poddał w watpliwosc owa miłosc .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hitsezonu
ale mi to "miłość" nie ma co... matacz ty po prostu nie masz jaj żeby odejść od żony nie masz szacunku do niej bo szmacisz się na boku zamiast odejść od niej i dać jej szansę żeby poznała kogoś dla kogo będzie najważniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×