Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pupik

czemu chce zdradzic chlopaka skoro go kocham?

Polecane posty

Gość nieładnie
no to wkleję coś na ten temat z innego topiku, mam nadzieję, że Autorka nie miałaby nic przeciwko temu : ..." jest usprawiedliwienie tego bezkrwawego zabójstwa. Tak zabójstwa. Nie pomyliłam się, ani nie przesadziłam. To bezkrwawa zbrodnia na człowieku, którego się kochało, któremu się tą miłość i wierność przysięgało. Zabójstwa na własnej rodzinie, na dzieciach. Ja sama jeszcze rok temu, myślałam o tym beznamiętnie i bez zrozumienia. Dlatego mam świadomość, że to daleko wydawałoby się idące porównanie, nie jest przesadą. Dziś jestem żywym trupem. Nie wiedziałam, że w momencie, ba w sekundzie w którym dowiadujemy się o zdradzie, coś pali się bezpowrotnie w głowie, coś co stanowi własne "ja" . To trudno zrozumieć, ale jak znikło własne ja, czy właściwie się żyje? Tym jesteśmy przecież. Ciało żyje, intelekt co prawda okaleczony potwornie ale działa. Na zewnątrz nic nie widać oprócz dziwnie roztrzęsionego człowieka. Człowieka, który wie, że tam gdzie są jego uczucia nie ma nic i każda próba wejścia w ten obszar kończy się koszmarem przerażenia. Buduje się więc jakąś protezę siebie,ale nigdy to już nie jest to. Tego naprawić się nie da. Zdrada jest więc skoczeniem w przepaść, czymś czego już nigdy nie da się naprawić. Może tylko wyglądać - no jakoś to się udało, przeszło, minęło, wybaczyło. To są obrazy stworzone na funkcjonowanie z innymi. Prawda jest inna i okrutna. Ale osób zdradzonych się nie słucha, a i oni sami zdają sobie sprawę z tego ogólnego niezrozumienia z zewnątrz, wszak kiedyś sami nie rozumieli, więc nie mówi, bo po co. Zdrada zabija też w jakimś sensie zdradzającego, tylko to jest to, co będzie toczyć się długo, powoli i coraz więcej, czego nie widać na początku, ani nawet można nie odczuwać dłuższy czas. Kiedy nieraz po latach wychodzą konsekwencje zdrady, jest ciężko żyć ze świadomością, że wszytko stało się przez nas. Już nie ma wtedy amoku i złudzeń pozornych przyjemności. Okazuje się, ze byliśmy ślepi, rzucaliśmy ogniem, a wokół pogorzelisko. Zdrada zabija wiele osób w otoczeniu. Psychikę dzieci, a często wielu wydawałoby się nie związanych z parą osób. Ja ofiar zdrady, która mnie dotknęła naliczyłam 10. To osobiste WTC i nigdy nic nie będzie już tak samo. Zdrada to zabójstwo w obszarze psychiki, które stanowi ludzkie ja, ale nie tylko. Zdrada powoduje, że nawet bardzo silne wewnętrznie osoby ocierają się o samobójstwo. Dotyczy to tak partnerów jak i dzieci i do niektórych niestety dochodzi. Zapytajcie któregokolwiek ze zdradzonych czy myślał o samobójstwie. Odpowie wam, że był bliski tego. I nieistotne było nawet co normalnie myślał na temat samobójstwa. Dzieci mają podkopany sens swojego istnienia, wiarę w najbliższych, własne bezpieczeństwo. Zdradzając żonę, męża zdradza się własne dzieci, ale zdradzający w momencie w którym tkwi w amoku zdrady nie myśli o tym. Wszystko jest daleko, wszystko takie nic. Czym jest to nic okazuje się później. Niestety za późno. Wielu zdradzaczy kiedyś powie, chciałbym aby to się nigdy nie zdarzyło. Ale się zdarzyło i nie da się zmienić czasu. Więc stawiam ten znak ostrzegawczy. Uwaga przepaść. Zdrada to zabójstwo rozłożone na czas w sensie fizycznym. Zdrada partnera to infekowanie go wszelkiego rodzaju chorobami, jest ich setki. Niektóre w ogóle nie kojarzone z chorobami wenerycznymi. Narażanie partnera na choroby jest zabójstwem. Wiele z nich jest śmiertelnych, niektóre w latach i nie tak spektakularnie jak jak HIV czy kiła, ale np wirusowe zapalenie wątroby, które też przenosi się w ten sposób. Także pasożyty często przenoszą się w ten sposób. Choroba tego typu w domu, to także możliwość zainfekowania dzieci. Zdradzającym wiele się wydaje. A to, że będą mieć szczęście i partner pozamałżeński jest zdrowy, a to w ogóle nie mają świadomości zagrożenia i że to nie jest zagrożenie tylko nich, ale całej rodziny. Ryzyko zaś jest wielkie. Ktoś kto decyduje się na takie kontakty, często ma podobnych wiele za sobą. Wszak moralność tu nie działa, bo gdyby działała nie doszłoby do tych sytuacji. Wiele tych chorób poza tym, może miesiącami lub nawet latami nie dawać objawów. Chorych jest mnóstwo. Wystarczy się zainteresować a nie chować głowę w piasek. Zdrada to narażenie partnera na konsekwencje zdrowotne potężnego długotrwałego stresu, który nie zostaje bez znaczenia dla organizmu. Zdradzeni nie jedzą miesiącami, bo nie są w stanie i nie z powodu widzi mi się. Wielomiesięczne niedożywienie swoje robi. Zdradzeni nie śpią, nie są w stanie usnąć, zdradzeni nie są w stanie podejmować długo normalnych funkcji społecznych, można by dodawać i dodawać co naprawdę się dzieje. Zdradzeni lądują w szpitalach. Znam wiele przypadków, ze już ich nie ma. Niektórzy już po dwóch, trzech latach odeszli z powodu zawałów, udarów lub raka. Ten nie do wyobrażenia stres przyspiesza lub umożliwia wiele chorób. Ten świat jest światem nieznanym dla tych, których to nie dotknęło. Nawet nie za bardzo jest do pojęcia. I nikomu nie życzę aby miał okazję pojąć. Nie mniej myślę, że należy się przeciwstawić tym społecznym przyzwoleniom, umniejszaniu tematu i robienie zabawy i sensacji z ludzkiego życia. Jest mnóstwo ciężko okaleczonych ludzi wokół, są już w jak jakichś zaświatach tego świata, który leci jak oszalały bąk ku kolejnym przepaściom bez powrotu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem jej sytuację, też kiedyś przez nią przechodziłam :) miałam chłopaka którego kochałam ale czegoś brakowało i pojawił się innych chłopak który dawał mi tą bliskość. Ocknęlam się w ostatniej chwili co robię. Nie doszło do sexu. Cała ta historia miała swoje plusy, ciągle jestem ze swoim chłopakiem i kocham go mocniej niż kiedyś, zobaczyłam co mogę stracić. btw mój chłopak o wszystkich się dowiedział, więc nie żyje w kłamstwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakbyś kochała, nie chciała byś go zdradzić. Widocznie Twoje uczucie wygasa lub wogóle go nie ma tylko przywiązanie zostało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylek1234
Tak sobie to czytam i czytam i zastanawia mnie jedna rzecz... Dlaczego tak skoczyliście na autorkę tematu? Przecież nikogo nie zdradziła z tego co wyczytałam. Przecież pociąg seksualny do płci przeciwnej to normalna sprawa :/ Ja jestem po ślubie, kocham mojego Męża i jest dla mnie całym światem, ale kurczę, ludzie bez przesady. Przecież sami podniecacie się na widok ulubionego aktora, piosenkarza. Gdybyście tak nie reagowali to jednak coś byłoby nie w porządku! To raczej naturalne. Pytanie tylko jak to się kończy. To już nie zależy od naszej biologii tylko świadomości. Ja nie zdradziłam nigdy i nie planuję tego. Nie wyobrażam sobie swojego małżeństwa po czymś takim. I szanuję mojego Męża. Ale wiem, że chęć zdrady jest czymś normalnym, naturalnym. Tylko panowanie nad tym odróżnia nas od zwierząt. W moim związku raz zdarzyło się tylko, że ciągnęło mnie naprawdę do kogoś innego, że nie mogłam się opanować, czułam, że sobie nie poradzę z tym. Do dziś się tego wstydzę i nie wiem co we mnie wstąpiło wtedy. Moje rozwiązanie? Powiedziałam to Mężowi. Wielu z Was wyda się to absurdalne, ale po tej rozmowie mi przeszło, Mąż początkowo uciekł z pokoju, jednak wrócił po 5 minutach i przytulił mnie jak mocno tylko potrafił. Zrozumiał. Z chęcią zdrady trzeba sobie jakoś radzić, każdy powinien znaleźć swój sposób. Ja znalazłam. Ale decyzja należy do każdego z osobna i to wybór czyni nas zdradzającymi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zagladam nw moj topik po prawie rocznej przerwie i widze ze powieszono na mnie psy ale coz :o przez ten czas nie zdradzilam chlopaka, spojrzalam na to z innej perspektywy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mam tak
Ja też mam chłopaka jesteśmy ze sobą dobre siedem lat,przeżylismy naprawdę różne sytuacje w naszym związku cudowne chwile i te gorsze jak pewnie u większości z was! Jednak zaczyna nas zjadać (tak mi się wydaje) rutyna praca dom obiadki tv itp...a ja czasami potrzebuje ciepła i czegoś więcej....gorsze jest to że ciągle myślę o innym chłopaku o tym jak mnie kiedyś tulił jaka czułam się bezpieczna w jego dużych ramionach (oczywiscie wszystko w ramach przyjazni)a w naszym związku już tak nie jest choć było.W mojej głowie ciągle jest ktoś inny nie wiem jak to opanować!Co wogóle myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak tu ktoś myśli, że chęć zdrady jest naturalna i gapienie się na innych facetów i fantazje jest ok, to ma coś z głową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"jest dla mnie całym światem,'' niby mąż jest całym światem, ale podniecasz się innymi. f**k logic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby dawał ci orgazm za orgazmem trzy razy z rzędu to nie szukałabyś innego konia a jak o myśli tylko o sobie i po bożemu to tak później jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan życia i mierci
Proste nie kochasz go, zerwij zanim go zranisz, odczekaj 2 tygodnie i się póść z innym, przejdzie ci, a potem zobaczysz co straciłaś powodzenia ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan życia i śmierci
A jak patrze na te komentarze to widzę zwierzyniec, tak system zniszczył ludzi, że cofają się w rozwoju porównywalnym do małpy ;) teoria szczurów, szyt ewolucji polecam obczaić :D przez takie laski szerzy się pedalstw.o. Je.b.ać takie laski!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan życia i śmierci
Kur...wić aż im wyjdzie mord.ą. A jak się ma piętnaście lat to się nie zabiera za dawanie dup.y, bo to nic dobrego nie przyniesie, tylko ci łeb pok****i

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spać p****yyyy p******eeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niby żona lub dziewczyna jest całym światem, ale oglądają porno i podniecają się innymi. f**k logic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pan życia i śmierci to jakiś zdrajca i obłudnik, który przyszedł pomędrkować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
02:27 Powiedz to tym wszystkim pedofilom i zacznij aktywnie działać w celu usunięcia treści pornograficznych z nieletnimi w Internecie. Pewnie dużo mówisz, a mało robisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyszedł, k***a mać, obłudnik mędrkować i jeszcze zachęca do krzywdzenia, wykorzystywania i nieszanowania kobiet. Przez takie fałszywe łajzy kobiety nienawidzą mężczyzn jako płci i nie chcą nigdy więcej żadnych "miłości".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A teraz otwórz stronę z porno i strzep sobie do nastolatek poniżej 15 r.ż., tylko tak, żeby nikt nie widział. Zrób sobie ich listę i postanów, że je znajdziesz, seksualnie wykorzystasz i zabijesz. To ich wina, że na nie lecisz. Ich wina, że ktoś je sprzedał do burdeli, pozabierał im dokumenty, wciągnął kiedyś siłą do samochodu, wywiózł za granicę i zastraszał. To wina kobiet, że większość mężczyzn nie umie kochać, ale oszukiwać i wykorzystywać je każdy chce i potrafi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hipokryci zasługują tylko na kastrację. Dzieci mogą być poczynane za pośrednictwem banków spermy i wychowywane całe życie bez ojców, którzy i tak nie wnoszą sobą w życie rodzin i dzieci nic dobrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bądź prawdziwym mężczyzną. Rozkochuj, wykorzystuj, a potem obwiniaj kobiety. Miej się za Pana Życia i Śmierci, choć jedyne na co zasługujesz, to tortury i śmierć w męczarniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan życia i śmierci
Jestem bogiem więc nie potrafię umrzeć będę cierpał wieczność patrząc jak ludzie twojego pokroju niszczą ten niegdyś piękny świat, a ty przepadniesz bo nic nie znaczysz, jesteś tylko iluzją, wytworem mojej wyobraźni, kaprysem który odpowiedział bo tego właśnie oczekiwałem, więc zamilcz niewiasto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jebać to powinno się ciebie bez mydła i wody. Jak jesteś takim obrońcą 15-tek, to się kurwa zajmij przemysłem pornograficznym, który wykorzystuje i niszczy nie tylko występujące w nim kobiety, ale i wszystkich oglądających to facetów. Jak jesteś dorosły, to możesz mieć na to wpływ i przeciwdziałać, ale pewnie jesteś tylko kolejnym zakłamanym osłem, który robi z siebie kogoś lepszego, a jest tylko bierną i mierną trzęsidupką i nic nie robi. Honorowy obrońca 15-tek wymierzyłby też sprawiedliwość każdemu, kto je zbałamucił, rozkochał, seksualnie wykorzystał, a potem z tego powodu ośmieszył, choć nic tego nie tłumaczy. Z ciebie pewnie żaden obrońca, tylko taki sam lewy hipokryta jak cała reszta osłów, zasługujących na tortury, odebranie dokumentów, gwałcenie i wywożenie do burdeli, w których Afroamerykanie i muzułmanie wsadzaliby im do mordy i odbytu na zmianę, jeden po drugim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś nikim, a Bóg się Ciebie wyprze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan życia i śmierci
Kobiety od zarania dziejów uwodziły dla zysków, czóły siłę ponieważ posiadały piękno któremu mężczyźni się poddawali, kobieta skusiła adama do poznania miłości, kazała zjeść jabko, co doprowadziło do śmierci i chorób ludzkość przepadnie prze ułudę że jest coraz lepiej, a jest katastrfo, dziewczynki w wieku 13 oddają się jak d****** lufzie są zabijani, a poźądne kobiety gwałcone, a ty jesteś jednym z wielu ślepców który do tego dpouszcz, przepadnij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan życia i śmierci
Twoje marne próby obrażania mnie mimo nie zapoznania się z moją osobą mnie nie ruszają, a na tym świecie nikt nic nie zmieni bo wszyscy jesteśmy hipokrytami łacznie z tb, a bóg jest istotą która ma więcej wad niź zalet moja droga i nie potrzebóję życi:*a wieczneg w jego bajkowym świecie pełnym kolorowych kredek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz autyzm? Czy ty w ogóle rozumiesz słowo pisane? Jesteś ślepy i nie jesteś nikim lepszym, tylko biernym i miernym hipokrytą nawołującym do krzywdzenia kobiet. Od zarania dziejów kobiety opiekowały się domem i dziećmi, a uwodzenie dla zysków zdarzało się u obu płci. Nastoletnie dziewczynki dawniej bywały już żonami i matkami, ale teraz jest obowiązek edukacji i ludzie gonią za karierą i pieniędzmi. Chcesz być kimś, to zacznij bronić i chronić ludzi, i przestań już bredzić, oszukiwać samego siebie, popierać krzywdę i jeszcze do niej namawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan życia i śmierci
Wymierzył bym jeżeli widział bym że im się to niepodobało w co wątpię gł.upia stara pisowskoplatformowa su.ko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój bożek ma więcej wad i zalet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój bożek ma więcej wad niż zalet. Dla Boga taki bożek jest brudem na podeszwie buta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×