byly sie odezwal na fb po 7 latach!

witam Mam taka jazde..teraz po 7 latach odezwal sie do mnie nagle moj byly...ktory kiedys zalegal mi kase(nie jest to duza suma) i nagle sie odezwal,ze chce oddac...bo meczy go,ze byl u mnie chcial dac mamie mojej(ja mieszkam za granica),ze nie mogl za cholere namiaru do mnie zdobyc....i gadamy do teraz..ponad godzine..co o tym myslec???

no o co kaman:P

a co za różnica? niech odwiezie kasę mamie i niech spyla.

Niech Ci przelew na konto zrobi

"anna karenina , Niech Ci przelew na konto zrobi" i na twarz :)

powiedz, że każda suma pieniędzy jest mile widziana, bo akurat zbierasz na swój ślub na Jamajce

".bo meczy go,ze byl u mnie chcial dac mamie mojej" to czemu nie dał? chcial i nie dał? debil ...7 lat ?

no wlasnie dlaczego Twojej Mamie nie dal tej kasy???

podaj mu numer konta :) pewnei mu sie nie układa w związku to sobie przypomniał :D olej dziada, szkoda twojego czasu :)

do mnie najpierw napisal moj eks sprzed 12 lat na Nk i dodal do znajomych,ogolna wymiana sytuacji zyciowej,powodzenia i w sumie tyle....ogolnie go nie lubie,klamala w zywe oczy,taki klamczuch-cwaniaczek,bylam z nim tylko pol roku i to taki weekendowy zwiazek. mimo ZEROWEGO kontaktu ostatnio dostalam od niego zaproszenie na facebooka-po co??!! w ogole ludzie ktorych kiedys tam poznalam na 3 tyg obozie tez wysylaja zaproszenia-nie rozumiem tego...i do tego tylko zaproszenie i koniec-zadne jak ci sie zycie ulozylo itd,nic... :/

dzis znowu byl,napidsal ale ja juz go olalam..nie wiem w sumie o co chodzi..A mojej mamie nie dal,poniewaz twierdzilze byl w Polsce na urlopie,poszedl do mnie ,ale nikogo nie bylo,nikt mu nie otwieral-mozliwe bardzo... ale czemu sie dzis znowu odezwal?aaa nie moge sobie za bardzo syfic glowy tym....niech oddaje kase i spada:P a jesli chodzi o ten dlug..i ten czas-tak 7 LAT!! i teraz dopier,hehehe,znajomy stwierdzil,ze moze sie nie uklada mu w zyciu prywatnym...dowiedzial sie,ze ja wolna jestem(wypytywal co u mnie,czy pracuje itp)i dlatego sie odezwal..? chore.

tak szczerze- Tylko,ze ja jestem jedyna jego znajoma na tym fb....dziwne,nie?

1000000 znajomych, a tak naprawde NIKOGO NIE ZNACIE! nie macie przyjaciol prawdziwych od piwa, kawy, wypadu do kina, czy nad jezioro? macie tylko obrazki w kompie?