Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Blacck wa

Paliliscie kiedys marihuane?

Polecane posty

Gość Blacck wa

jak w temacie:) jak wygladał wasz pierwszy raz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konROSYJSKIonaPieknaLalunia
Jak mialam 12 lat, zamulilo mnie. Juz wiecej nie dotykalam tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amy nie przedawkowała
Za pierwszym razem było zajebiście :) Troszkę mnie przestraszyło to uczucie, ale spodobało mi się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BOGUŚ PRAWDZIWY POLAK
JJA NIE PALE TEGO GUWNA CO MNIE OSTATNIO JAK JUZEK DAL RAZ POD SKLEPEM TO WIDZIALEM LATAJONCE SLONIE I MUWIE DOŃ 'FACET JA JUZ NIE KCE TEGO WIENCEJ' WOLE JABOLE \.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amy nie przedawkowała
Zakochani widzą słonie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Desperoo
Palilem kilka razy , wole adrenaline.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amy nie przedawkowała
Palenie zajebista sprawa :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pamietam jak
mój kumpel zajarał, jechalismy pociągiem a on nagle się wystraszył mówił ze swiat mu się zwolnil, i patrzył przez okno i wszystko się wolno ruszało, pociąg wolno jechał, ludzie się wolno poruszali. potem mówił, że juz nidgy wiecej nie wezmie tego zielska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO Lady love
a ile razy palilas? bo jeżeli tylko raz, to czasami tak jest ze za pierwszym razem nie bierze za bardzo bo organizm jest odporny na THC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak z pol roku sobie jaralam, ale nie codziennie tylko okazyjnie z 3 razy w tygodniu :P :D w sumie moze masz racje po kilku razach bania byla wieksza, ale i tak myslalam ze bedzie lepiej :D mi zawsze bylo malo :P ehh te czasy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amy nie przedawkowała
Na początku jest po prostu inaczej niż później. Lepiej jest później, bo człowiek bardziej ogarnia temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalinkaaq
ja kiedys zajaram , pozniej rozmawialam z kolezanką i ona robiła jakies dziwne miny. Jutro jak mi faza przeszła to się jej pytalam czemu robiła te miny, a ona mowila ze nie robiła zadnych min i ze moze mi się zdawało. Dziwne. Czy tak powinno byc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhheeee
1wszy raz był dziwny :o do tej pory sie zastanawiam czy to w ogole byla maryha.. generalnie malo co pamietam. tylko urywki i wiem ze udawalam psa, a kolezanka mi wydawala komendy.. typu siad, lezec itp:o za drugim razem to bylo nas 5 osob. w tym 3 osoby paliły i 2 nie. no i ogarnialiśmy co sie dzieje między sobą jedynie. tamte niepalące osoby miedzy sobą o czymś calkiem na poważnie rozmawiały. chyba o książkach czy o filmach. a my zjarani kompletnie nie mogliśmy zaczaić o co im chodzi. cos takiego mniej wiecej "ty o czym oni gadaja" "ja nie wiem" "chyba o jakiś ksiazkach nie" "serio nie wiem, jaramy dalej" za trzecim razem mnie serce tak napierdzielało, ze myslalam, ze umre. wiecej juz nie zapaliłam :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak palilam. Z takim skutkiem ze wszyscy u grupy sie dobrze bawili a ja jako jedyna wymiotowalam do zlewozmywaka hehehpr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość THC to moje drugie imie
Ile by nie było to i tak jest za mało, kiedyś piątka na trzech dziś dycha solo ! jaram jak stary Rastaman :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mąż pirat
Patrz na datę durny ćpunie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
marihuana to nie narkotyk 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abi gabi
haha ja pamiętam :) kolega załatwił mi i koleżance pakieta. Nie wiedziałyśmy, że się to kruszy i rozrabia z tytoniem... I że tak suszy po tym!! Kupiłysmy lufke i poszłyśmy do praku. Była zima. Nabiłyśmy ją czystym ziolem i zapaliłysmy. Ogólnie czapy nie pamiętam tylko tyle ze koleżance tak chcialo sie ić ze snieg jadla hahah:D Do teraz sie z tego smieje ze jak mogłysmy takich podstawowych rzeczy nei wiedziec i na dodatek za pierwszym razem zapalic czyściora :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abi gabi
Widzicie, zapaliłam jeden raz i trwale uszkodziło mi mózg :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez z tytexem sie miesza jak sie k***a ma malo towaru. Ja zawsze pale czysta i lufa jest cpunska. Juz wole sobie zmontowac w 5 min. butelke jak nie ma dostepu do bonia. Raca lepsza bo wieksze buchy sie sciaga. Wiekszosc z was pewnie palila jakies ziola prowansalskie albo dopy i mysleliscie ze to baka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I z tolerancja nie jest tak ze z czasem rosnie i musisz pizgac po 10g jednorazowo zeby cokolwiek poczuc. Co to za debilizm. Wystarczy sobie zrobic przerwe z miesiac i wszystko wraca do normy. 10g to mozna wypalic jak sie ma jakis dils**t z ulicy ktory nie dziala. Beka z typow co kupuja od dilerow i placa po 4 dyszki i zamiast gieta dostaje jakies 0,5 gowna zawinietego w kawalek papieru hahahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×