Dlaczego ona nie chce sie ze mna spotkac:(

wiesz, ja tylko mówię jak było w moim przypadku :) Może Ona myśli inaczej-czas pokaże :)

Takie propozycje "a może", "kiedyś" to ja mam a dupie. Co to za facet, co nie potrafi terminu nawet zaproponować? Może jeszcze miejscówkę mam znaleźć, żeby księciuniu łaskawie mógł mnie zaszczycić spotkaniem? Konkret to konkret - "mała, w sobotę o 19 w X". Jak jej nie pasi, to ONA ma problem, przecież Ty też masz swoje zajęcia, nieprawdaż? ;) Facet, co się płaszczy przed kobietą, żeby tylko się z nią spotkać, jest dla mnie spalony. Tak samo jak ci, co smsują zaraz po randce albo następnego dnia od rana. Desperaci :O

Dokładnie, facet powinien zapytać kobiety czy ma czas np w sobote sie spotkac i pójść do kina, wtedy jesli dziewczyna jest zainteresowana to odpowiada albo tak albo nie, jesli nie ma czasu to mówi, ze nie da rady i proponuje inny dzień, a nie tam jakies dziecinne gierki. Konkretnie musi być :)

No okej dziekuje To juz bede konkretny, bez zadnego owijania w bawelne. Odczekam jeszcze troche i zaproponuje konkretny termin.

No tak zrób bo inaczej możesz czekać w nieskończoność :) a tak bedziesz wiedział na czym stoisz.

czyli proponujac X termin jesli: -Ona sie zgodzi (mam szanse) -Ona tylko powie, ze nie moze (szansy u niej nie mam zadnej) -Ona sie nie zgodzi, jednak zaproponuje inny termin (mam szanse)

Dokładnie:) jest też inna opcja, jeśli Ci powie, że nie może bo nie ma czasu itd i nie zaproponuje innego terminu, to zapytaj wprost, w który dzień by jej pasowało, jesli znowu będzie coś kręcić to wszystko jasne :)

miałam na myśli że moze pokażesz jej np. jakieś ciekawe miejsce, ze nie tylko z nia chcesz sie zobaczyc ale masz inwencje poswiacasz swoj czas zeby cos wczesniej przygotowac. najgorsze to siedzenie i przewidywalnosc -ja mu sie podobam on chce sie spotkac wiec siedzimy sobie razem- mnie najbardziej takie cos zniecheca- nawet jak mi sie chlopak podobal ale zawsze na spodkaniach bylo tak samo i tak po jakims czasie i tak nie wypalalo. :p powalcz o nia:)

ale On przeciez nie zapraszał Jej kilkakrotnie do restauracji, to było ich pierwsze spotkanie, więc wyjscie do restauracji to dobry pomysł, jeśli bedzie Nim zainteresowana i dojdzie do kolejnych spotkan wtedy mężczyzna może pomyśleć nad innymi miejscami, teraz pytanie jest inne:czy Ona w ogóle się z Nim spotka

no to chyba za chwile bede musial do niej wlasnie tak napisac

i jak tam?

trzymam w reku telefon ale troszke sie dygam, ze mnie odrzuci poprsotu

wiesz już dokładnie co chcesz powiedzieć? przygotuj sie zeby sie nie jąkać jak zadzwonisz;)

A przede wszystkim najlepsza rada - nie wykazuj takiej desperacji jak tutaj:)

To zadzwonic? a nie wyslac konkretnego smsa? Oj nie, straram sie nie dac jej do zrozumienia, ze mi zalezy;p raczej tego niewie;)

Staram - nie znaczy, że to wychodzi:P

smsa nie wysyłaj. lepiej zadzwonić! ale z konkretna datą nie kiedy ma czas, jak odpowie ze nie ma czasu to czy w najblizej porawdopodobny dzien kiedy moze miec wolne. i o ;)

Mysle, ze trzymam sie na dystans, przynajmniej staram sie. Jakos nie przypominam sobie abym dal jej odczuc, ze desperacko mi zalezy na niej, raczej wszystko na luzie:)

Więc tym bardziej zadzwoń! Rozmowa nie boli, chyba, że sobie język z wrażenia przegryziesz:P

nigdy z nia nie rozmawialem przez telefon. Czy sie nei zdziwi jak bede do niej dzwonil?

Ty człowieku!! Przestań tyle myśleć! Tylko kurwa działaj, albo NIE!

tylko ze smsy sa bardzo wygodne. rozmowa jest o tyle lepsza ze nie daje czasu na wymyslanie argumentow. jak teraz zadzwonisz z konkretna data to albo odmowi, albo powie ze nie moze to zapytaj czy w weekend bedzie mogła a jak nie to kiedy? oczywiscie nie od razu z takimi pytaniami, najpierw zapytaj sie co teraz robi i ma chwile czasu zeby pogadac zeby nie bylo:p

No tak, jednak z 2giej strony jak ma ona wymyslac argumenty na to aby uniknac spotkania, to przeciez nic z tego nie bedzie i trzeba poprsotu przestac.

nie domyslaj sie tego tylko zadzwon. niektorych do siebie trzeba po prostu przekonac. nie na kazdego od razu dziala nasza osobowosc i wdzieki w takim stopniu jakim my bysmy chcieli. uszy do gory i wiecej optymizmu, nie boj sie dzialac! to ze ona cie zwodzi to jedno ale z drugiej tez za kazdym, razem odpisuje to tez swiadczy swiadczy o tym ze nie chce tracic z toba kontaktu, a moze tez nie chce spalic? zadzwon do niej!

iiiiii? :)

i siedze i sie wacham czy sms czy zadzwonic czy w ogole to zrobic czy ona pomysli ze jestem jakis desperat czy sie zgodzi itd

waham"

ehehehe to znaczy ze ci bardzo zalezy, zamiast sie domyslac jak zareaguje i co z tego bedzie zaryzykuj ;) mowie ci. przedtem moze przejdz sie na krótki spacerek zeby troche wyluzować wróc i po prostu zadzwon, nie pisz smskow. :D

SmileLikeYouMeanIt a po ile macie lat?

Niewiem czy dam rade zadzwonic;p z napisaniem teraz konkretnego smsa mam problem, nie mowiac juz w ogole o dzwonieniu, gdzie nigdy z nia przez telefon nie rozmawialem. 20 19