Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Eweks

co sadzicie o sprzataniu po psach?

Polecane posty

oczywiście, ze po psach (i po sobie) nalezy sprzatać, to jest bez dyskusji. argumenty typu "jak inni nie sprzataja to ja tez nie bede, wszedzie i tak jest syf" to kompletna zenada... tylko niech naprawde wszyscy po sobie sprzataja, dziś wysiadajac z autobusu o malo nie wlazlam w rzygowiny, no ludzie litości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie jest chore to że w lesie trzeba sprzątać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludziska mialem psa jak mialem 6 lat a to bylo 30 lat temu i nikomu nie przeszkadzalo jak pies zalatwil sie na jakims trawniku, niestety psa nie moglem trzymac w bloku więc rodzice oddali go mamie kolezanki z bloku na wieś, niestety sąsiadowi sie to nie spodobało i zatruł psa, po 30 latach znów zdecydowałem iż będę miał psa i teraz wielka awantura że pies sra na trawniku... a teraz jak przechodzę obok tego domu na wsi gdzie mieszkał mój pies widze śmieci ktore leżą już kilka lat - wyżucone przez ludzi oczywiście - a kupy mojego psa nie ma juz 30 lat... więc się zastanówmy kto większy bałagan robi - my ludzie śmiecąc dookoła siebie (gdzie zwyczajne "pety" rozkładają się jakies 10 lat , butelki kilka set lat, plastik nawet do 1000.... itd. itp) czy taki zwykły piesek, który "walnie" małego "klocka" na trawniku, który rozłoży sie (przy sprzyjających warunkach) po 5 do 14 dniach... rozumiem gdy któryś z właścicieli nie upilnuje swojego "pupila" i on "narobi" on prosto na chodnik po którym wszyscy chodzą ... ludzie ogarnijcie się czy wy zbieracie swoje "pety" tudzież "kiepy" ( w zależności od regionu) w PLASTIKOWE woreczki ?... ostatnio moje dziecko więcej nazbierało takowych rzeczy wiecej przy piaskownicy niż ja widziałem PSICH KUP po drodze na plac zabaw... jeszcze raz ludziska ZASTANÓWCIE SIĘ czy jest SENS prowadzenia takiej dyskusji i wprowadzania zakazów dotyczących psów (i nie koniecznie ich) ... mam nadzieje iż do niektórych dotrze me przesłanie. na tym kończę swą wypowiedź, z poważaniem - właściciel psa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Psie kupy są naturalnym nawozem dla roślin nic w przyrodzie nie ginie, zbieranie ich na zasadzie "bo wdepnę" to chory pomysł, jak wdepniesz to przynajmniej sobie je umyjesz bo cie do tego to zmusi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×