Drobne dziewczyny są lepsze w łóżku

nieee, to chyba każdy indywidualnie decyduje czy woli mniejsze, czy większe kobietki :) Często spotyka się facetów, których żony są od nich wyższe....

o matko, jak nie cierpię określenia "mikrus" :O

To z sympatii ponoć :-P

ale denerwuje mnie niesamowicie :O

Malunia, ale ja to nie do Ciebie pisałem, więc czym się tam denerwujesz?

wiem ,że nie do mnie, tylko pisałam że nigdy nie lubiłam tego określenia ot i tyle w temacie :)

Zależy w jakim kontekście jest użyte. To co napisałem do Małej świadczy raczej o tym, że darzę ją sympatią :-)

mnie w żadnym kontekście się to nie podoba, ale są gusta i guściki :)

Tak oficjalnie :-D no miło mi :-P

żeby nie było że jestem tendencyjny. duze babki też są niczego sobie, i są niezrównane. na przykład więcej siatek w markecie szarpną (dźwigną) naraz.

siwy_dym jesteś tendencyjny :D

Kolejny któremu się żarcik wyostrzył. Żebyś kiedyś nie oberwał takim cycem przez łeb, bo Ci się maminym mleczkiem odbije :-D oj a kobiety potrafią być złe :-P

ja jestem zdecydowanie drobna i szczupła, ale zawsze chciałam być taka pulchniejsza , z większym tyłkiem i cycem, niestety jeśli tylko przytyłam, to nie tam gdzie chciałam :)

undostres nie myslisz chyba że od razu na ciebie polece? idealnie pasujesz do opisu, ale pada, więc nie pojdę sprawdzić gdzie Ci sie ten tłuszcz odkłada.

nic mi sie nie odkłada, bo ze sportów nie tylko seks uprawiam ;)

u mnie słoneczko, więc nie czaisz sie za rogiem...a szkoda

na pewno sie nie czaję, bo siedzę ale poważnie świeci? tu wszędzie leje, chyba mieszkasz za granicą?

są takie gorace kraje, gdzie wszystkie dziewczyny są szczupłe, bo grubszą zaraz zjadają.

nie wiem jak z kobietami, ale z za wysokimi facetami też nie jest superowo... ;) więc jednak dobór wzrostu jest indywidualny

Drobna nie znaczy niska.

pseudona, generalnie nie pisałem że lepsze są niskie laski. drobne, mam na mysli drobnej konstytucji, czyli szczupłe, i nieotłuszczone. bardziej półmaraton niż rzut kulą taka że można ją podnieść, prztrzymać w powietrzu, zabawiać się na stojaka, oprzec o futryne drzwi, żeby się strasznie nie zadyszeć. seks to nie zapasy. moja żona jest bardziej "kobieca" i jest ogólnie mało pomysłowa. kilka epizodów ż przeszłosći pozwala mi takie wyciągnąć wnioski na temat zależności miedzy budową ciała, a jakośći zabawy sexem.

Alu ciii :-P

są.:) I nie będę się tłumaczyć.:P:D

potrafię pier dolnąć lodzika z przykucem i sama pocałować się w d**ę. Starczy?..........buhahahaaa dobre

Haha, z dźwiganiem siat w sklepie było niezłe, ale po schodach juz tego nie wtaszczy :) Poza tym gdyby wziąc pod uwage proporcje masy ciała do dźwiganego ciężaru, to szczupłe chyba jednak dadza radę więcej. No i wszystko zależy jeszcze od kondycji i zdrowia, jak chuda i cherlawa, to przy podnoszeniu kołdry zasłabnie :)

Mała :P

O dostałam buziaczka :-D w sklepie byłam, za 2piwa 12zeta zapłaciłam :O co za shit ale już mi bóle przechodzą z każdym łykiem :-D

Tzo to za piwo za 6 zeta jedno? :D wtf :D

Desperados :O w tym sklepiku ogólnie drogo, a byłam na mieście i zapomniałam kupić. Więc kara pieniężna :-D

No widzisz, a ja umiem jedno kupić ale smak wyborny wciąż pamiętając o cenie :-D:-D