Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość feretere

smutno mi

Polecane posty

Ja teraz zaczynam studia, życie na stancji w mieście gdzie mieszka mój ukochany i będzie na pewno super :) tak tyci łyknę dorosłości, samodzielności.. Podoba mi się ta wizja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak :) ale nie pytaj jakie skonczylam, bo to byl moj zyciowy bląd :P heh, no ale w wieku 19 lat nie do konca czlowiek wie co chce robic w zyciu, a ono potrafi czasem tak zaskakiwac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to prawda, ale przynajmniej będę miała ciekawsze życie od października :) nie będę się widzieć 2 miesiące ze swoim kochasiem, 1 października wraca do mnie :) póki co to gniję w chacie... a miało być tak pięknie :) ale będzie, tylko że studia się zaczną kurza twarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i tak swoją drogą to też większość czasu mi smutno, wczoraj to dopiero miałam gówniany dzień!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feretere
cieszę się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feretere
oj nie, skądże :( z tego że nie jestem sama ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feretere
hahah xd to dobrze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na długo wyjechał ? pewnie nie dłużej niż mój... ja mojego nie mam od końca lipca do października. Forsy mu się zachciało z norwegii ;p menda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki, że cieszysz się, że Ci towarzyszę w smutku ;p zawsze to raźniej co nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feretere
pewnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feretere
współczuję ;< nie mogę sobie wyobrazic jak sie czujesz bo nigdy tego nie mialam ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feretere
no w to akurat nie wątpię :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feretere
ja w domku :) bo miałam przeprowadzkę :P noo.. i to jak :/ jakby zliczyć te wszystkie dni to przez połowe padało :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wybaczcie, że z opóźnieniem, ale internet mi tu wariuje... Macica do lutego aż? ojoj... a od kiedy go nie ma? Jak w ogóle to znosisz? Bo ja ciężko... a wakacje miałam fajne, póki nie wyjechał, bo wtedy mieliśmy dużo do roboty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz ogólnie siedzę w domu i nic nie robię... koleżanki też się porozjeżdżały teraz i mają swoje drugie połówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od maja, no juz minely 4 miesiace, a jest ciezko, tesknie okropnie, ale widujemy sie pare razy w miesiacu jak jest mozliwosc....dobra, koniec tego tematu, bo sie porycze 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feretere
współczuję ;< ale przynajmniej jest ta świadomość,że się kogoś ma...daleko , ale jednak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie jest tak źle jeśli możecie się widywać. My zero spotkań przez 2 miesiące... ale trzeba wytrzymać. Jakby co to podaję maila, bo co chwile internet mi się gubi... migotka_aa@wp.pl (wiem głupi mail) ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×