Długa podróż autokarem- co ze sobą zabrać, o czym pamiętać?

Hej, za jakiś czas czeka mnie długa podróż autokarem do Bułgarii :) Pierwszy raz będę jechała tak długo bez noclegu w międzyczasie. Jakie macie rady, co ze sobą zabrać, jak przetrwać taką podróż? Jak dbacie o higienę? Czy lepiej się sprawdzi poduszka-zagłówek czy zwykła poduszeczka? :) Podzielcie się spostrzeżeniami!

Lato powoli dobiega końca, na pewno wielu z Was podróżowało w tym lub w poprzednim roku autokarem- czekam na wypowiedzi:)

aviomaryn - na jakies rewolucje ... torebki foliowe - na wszelki wypadek cos do sluchania - czytania poduszke - jaska malego sweter ktorym mozna sie okryc i milo wtulic nawilzone chusteczki higieniczne płyn do płykania jamy ustnej

Mi wystarczala zwykla mala poduszeczka,taki twardszy jasiek.Do odswierzania rak dobrze jest miec chusteczki nasaczone plynem antybakteryjnym lub taki wlasnśie plyn w buteleczce,do twarzy tez mozesz zabrac chysteczki do demakijazu lub podbne.Do higieny intymnej zreszta rowniez(podczas dluzszych tras autokary zatrzymuja sie dosc czesto przy stacjach benzynowych itp,gdzie mozna skorzystac z lazienki) Nawet jesli bedzie cieplo to radze zabrac jakis sweter lub bluze na noc ,poniewaz czesto w nocy w autokarach wlacza sie klimatyzacje bo jesli jest chlodniej to jest wieksza szansa ,ze kierowca nie zasnie;)

dzięki za wypowiedź :) a myslisz, że dobrze sprawdzi się zwykły jasiek czy lepiej taki zagłówek? Bo myślałam właśnie nad kupnem zagłówka-poduszki turystycznej ale zastanawiam się czy tak naprawdę to będzie wygodniejsze w autokarze niż zwykła podusia. A jak spostrzeżenia odnośnie toalety autokarowej?- nigdy z takiej nie korzystałam. Mamy też obiecany barek- co to znaczy? Że będzie można zamówić wrzątek?

Zabierz: -dużo picia (najlepiej woda mineralna) -wilgotne chusteczki (mogą być takie dla dzieci) -coś pod głowę (jakiś jasiek lub nawet zwinięty polar; dobrym pomysłem są poduszeczki w kształcie rogalika zakładane na kark -nie pamiętam jak to się nazywa- nie będzie cię bolał i głowa nie będzie latać na boki) -coś do jedzenia (sprawdzają się kanapki z serem; wędliny i pasztetów chyba,że masz małą termotorbę i włożysz do niej) -warto wziąć kilka reklamóweczek na wypadek mdłości (lub kupić sobie plastry w aptece - zamiast aviomarinu - nie powodują senności i można je przykleić juz po wystąpieniu objawów choroby lokomocyjnej) -coś do czytania -napełnij tel muzyką - zawsze będziesz mogła się wyłączyć i posłuchać ulubionych kawałków

simply- dzięki :) Zastanawiam się jak będzie ze spaniem- ja niestety tak mam, że jesli zasnę w niezbyt wygodnej pozycji- np w samochodzie, to potem strasznie mnie boli kark, biodro itp. Jak u starszej pani :D

lepiej jasiek - te zaglowki sa malo wygodne i boli potem kark... a co do wc i barka w autokarach - moze sie okazac ze praktycznie nie bedzie mozna z tego korzystac bo np., beda postoje i tam lepiej isc do wc itd.

zwykłą wodę niegazowaną, żeby coś przemyć w razie czego chusteczki nawilżane płyn do płukania jamy ustnej tabletki przeciwbólowe ja zawsze biorę ranigast na bó lbrzucha ewentualnie jakieś plastry

Barek zależy od firmy przewozowej - można zamawiać sam wrzątek lub gotową kawę/herbatę oraz chłodne napoje. Często oferowane są również jakieś kanapki czy sałatki (zwłaszcza na początku podróży).

salianka- ta podusia-rogalik to pewnie zagłówek o którym pisałam :) widze, że co do tego zdania są podzielone... A te plastry na nudności są drogie? Jeśli nie jem w ogóle pieczywa to co może być dobrym substytutem kanapek?

chodziło mi o zwykłe plastry:) ale jak chcesz coś na nudności to ja polecam również bioprazol nie kosztują dużo:) ja zawsze w podróż zabezpieczam się aviomarinami, ranigastami itp, niestety gdzie nie pojade muszę mieć problemy z brzuchem;/

Ale tak jak pisalam ja spalam na jasku ,dlatego tylko sie domyslam ,ze rogal jest wygodniejszy ale w praktyce moze faktycznie byc inaczej.

wygdne klapki na zmianę, skarpetki na zmianę, co do poduszki to może taki rogalik na szyję, bo jak siedzisz od okna, to poduszkę oprzez na szybie - jak od środka autokaru, to wtedy najlepiej sprawdza się rogalik.

Ja w zasadzie nie mam jakichś wielkich problemów z chorobą lokomocyjną- w zasadzie było to moim problemem gdy byłam dzieckiem, teraz raczej nie, ale w tak długą podróż wolę jednak się zabezpieczyć pod tym względem bo kto wie co się stanie :) A tak z innej beczki, może któraś z Was ma jakieś spostrzeżenia co do samej Bułgarii :)

zależy od ludzi, nie ma reguły. Jak na każdej wycieczce znajdą się wodzireje i odludki oraz wkurwiający ludzie. Jak w społeczeństwie :) a zakumplować się zawsze można.

i tabletki przeciwbólowe. jak mnie nigdy nic nie bolało i zawsze braliśmy kompletną apteczkę, to oczywiście ostatnio, kiedy jej zapomnieliśmy, to mnie głowa bolała jak jasna cholera. Z ratunkiem pośpieszył przewodnik.

No to fakt, o lekarstwach trzeba pamiętać- na pewno też wezmę laremid bo gdyby dopadła nas biegunka w autokarze to nie byłoby zbyt wesoło :D A co sądzicie o miejscach w autokarze, których unikać a które są "najwygodniejsze"? Słyszalam różne opinie, że np. w zalezności od miejsca może być za zimno, za ciepło, nie wszędzie dochodzi klima itp...

podnoszę :) kto może powiedzieć cos na temat Bułgarii?

Słuchawki odtwarzacz laptopa i naładowana bateria

No właśnie co do netbooka to się zastanawiam czy jest sens go ze sobą zabierać... Chciałam podczas urlopu odpocząć od komputera :) Poza tym nie wiem czy internet będzie działał w autokarze za granicą.

nie śpijcie :)

ja zakupiłem bilet na http://www.autokary24.pl i polecam wszystkim ta stronke. Zamowienie przez telefon biletów i bilety w autoakrze, platnosc karta i pytanie co zabrac w dluga podroz. to odpowiedz cierpliwosc, sokoj i opanowanie;-) chyba kazdemu sie przyad;D

Często podróżuję autokarami. Zresztą lubię autokarowe wycieczki :) Ja zawsze zabieram dobrą książkę, tablet, czasem jakieś gazety do poczytania :) Różnie to bywa. Ostatnio jechałam na wyciecze z Emka Trans i pan kierowca włączył wszystkim film :) Dobre rozwiązanie, bo jak się tak ogląda, to czas leci nie wiem kiedy. Nic nadzwyczajnego, film, ale kiedyś jechałam do Niemiec jakimśtam przewoźnikiem, telewizory w busie, a kierowca nie odpalił zadnego filmu. Mówił, że nie ma :D porażka

ja zazwyczaj biore awiomarin , rogala , muzyke w telefonie i ipodzie - długa podróż długi czas lepiej mieć więcej :) (książka ewentualnie,ale nie polecam bo mogą być później nie za wesołe skutki ) .

- Dobra myzyka ( możesz wybrać jakieś polskie których nie znasz na pamięć i się ich uczyć). + słuchawki - Książki (nie bierz lektur szkolnych bo się zanudzisz) - aviomarin , lokomotiv czy coś w tym stylu - przyjaciela bądź przyjaciółkę (żeby pogadać) -poduszkę - wodę mineralną - woreczek (na wypadek mdłości) - jakieś przekąski typu : np. Chipsy (nie należy brać za dużo) - spisać sobie na karteczkę kawały itp. - jakieś śmieszne filmy/filmiki ( polecam Cześka Hydrulika 18+) xD - można komuś dokuczać lub robić psikusy (np. Osobie która siedzi przed nami) A ! TAKA UWAGA NIGDY BEZMYŚLNIE NIE GAP SIĘ W OKNO BO TO WŁAŚNIE POWODUJE MDŁOŚCI ;)

Duzo paczek foliowych na wymioty

dla mnie podstawa poza w/w to tabletki na bóle kręgosłupa, przy wielogodzinnym siedzeniu, tak mnie łupie że potem wstać nie mogę, oraz krople do oczu i nosa jak ktoś ma skłonnosci do alergii, jechałam kiedyś z osobą której ubrania były przesiąkniete zapachem kotów, pod koniec podrózy oczy i nos miałam spuchnięte jak pomidory

Ja jechałam w taką podróż bez noclegu i wzięłam podręczną torbę w którą zapakowałam:Coś do przebrania w sensie bluzkę, bieliznę na następny dzień, środki czystości jak szczoteczkę do zebów, pastę, żel do mycia twarzy, mydło podróżne, chusteczki do higieny imtymne, golarkę ( zawsze można się troche obmyć na dłuższym postoju), coś do jedzenia , głównie suchy prowiant paluszki, rogaliki itd, plus torebkę taką zwykłą co ją zawsze mam przy sobie, można tez zabrać koc najlepiej taki co nie zawiara wiele miejsca po złożeniu i poduszkę , ale ja nie wzięłam i i tak spałam w drodze bez problemu. Co do czytania to nigdy nie czytam w czasie jazdy bo mnie mdli wtedy, a jak nie to spoko nic mi sie nie dzieje

Podróż autokarem wcale nie musi być taka zła.. Ja tam np lubię jeżdzić a w szczególności autokarami EcoLines wygodne przedewszystkim dużo miejsca na nogi no i pod dostatkiem kawy czego zawsze mi braknie. ;p