Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czegos sie nauczylem

kazda samotna matka udaje zaangazowanie, bo

Polecane posty

Gość facetom brak wyobraźni
Poznajesz laskę i dowiadujesz się dzieciata to masz wybór albo jej podziękować albo brnąć w tę znajomość dalej...ze wszystkimi zaletami i wadami rozumiem że na początku spotykałeś się z nią na randkach podczas gdy ona organizowała jakąś opiekę dla dziecka... no ale oczywiste było od początku że te randki to faza przejściowa i wstęp do tego by potem dzieciak był już razem z wami.... to niby co miało nastąpić po tych pierwszych randkach ? spędzanie czasu z mamusią i jej dzieciaczkiem ? aż tak zaskakujące ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzia
do Palantem jesteś... no może masz rację ze marzyła etc... ale wiesz ja znam takie kobiety które co kilak miesięcy maja innego faceta bo jakoś im nie wychodzi, a dzieci mówią do każdego tato...bo one tak chciały...wiec takie kobiety też są...a jaka to trauma dla dziecka że powiedzmy co pół roku ma nowego tatę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Palantem jestes
Grzia A ja patrze przez pryzmat moj i mojego synka.. i majac faceta napewno bylabym szczesliwa kiedy ten nawet po 4m zechcial pobawic sie z dzieckiem czy spedzic z nim troche czasu... Nie tak ze ja poszlabym na ploty a ty zzajmuj sie malym przez 4h, nieeee, chodzi o czysta wiez, taka ktorej dzieciakowi brakuje bedac z jednym z rodzicow. I nie robie tu ze musi byc kolo zaraz ojcem, nieeeeeeeee. W kazdym razie kandydata na ojca mojego dziecka, wybiore takiego, ktory bedzie lgnal do mojej pociechy na odleglosc.. a nie dla ktorego bedzie np zabawa z przymusu... ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanta_lupa
jak widać, jego to zaskoczyło ;-) to pewnie z tej dojrzałości... Jednak morał z historii dal samotnych mam jest taki- nie zapoznawać dziecka z ruchaczem, zanim nie wyjdzie szydło w worka, bo szkoda dziecka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facetom brak wyobraźni
jeśli jakaś samotna matka każe swojemu dziecku mówić tato do faceta, którego sama ledwie zna.....to tylko świadczy o jej głupocie, desperacji i braku pojęcia o tym jak zdrowo kształtować swoje dziecko..... normalna kobieta w takiej sytuacji nazywałaby przy dziecku takeigo faceta swoim przyjacielem, znajomym itp...do momentu aż sytuacja się wyjaśni lub związek będzie trwały...zresztą nawet wtedy dziecko raczej powinno mówić do niego raczej po imieniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzia
do Palantem jesteś masz rację...wspólna zabawa, tworzenie więzi z dzieckiem super i jak najbardziej... ale nei wiadomo jak u niego to wyglądało...może wąłśnei chcial by sam sie zająl jej dzieckiem a ona sobie gdzieś wyjdzie cz jak... nie wiemy, wiec trudno oceniać czy jest palantem czy nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Palantem jestes
kanta_lupa BRAVO :D :D hi hi hi hi :D PS> a dlaczego trzeba dziecku wpajac zaraz ze to nowy tata*? A moze wystarczy- kolega??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawaler do wzięcia
Sama prawda przyjacielu. Na "sympatii" cała masa takich i aż ciezko czasem się od nich opedzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzia
do facetom brak wyobraźni w pełni się z Tobą zgadzam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzia
a dlaczego trzeba dziecku wpajac zaraz ze to nowy tata*? A moze wystarczy- kolega?? nawet na pewno wystarczy... ale niektóre kobiety niestety tak nie uważają robiąc tak naparwdę kzrywdę dziecku....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podszywacz de luxe
i wy tepe strzaly zarzucacie mi niedojrzalosc a po dwóch wypowiedziach osadzacie mnie jako niedojrzalego? :D zeby bylo jasne, dzieciaka bardzo lubie i nie mam problemu z zabawieniem go, przebraniem, czy nakarmieniem go, ale ona nagle zaplanowala, ze zostawi mi go na piatkowe popoludnie/wieczor, bo ma studia a opiekunka zachorowala, bez rozmowy, po prostu zadzwonila z pytaniem co robie w piatek po pracy i powiedziala, ze musze jej pomoc i ze mi go podrzuci pod prace... ale to nie jedyna oznaka, ze zwyczajnie daje 4 liter i probuje mnie owinac wokol palca dla wygody itd. :O ale to oczywiscie ja jestem niedojrzaly :D zakompleksione, niekochane kafeteriane szpary :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facetom brak wyobraźni
myślę że jest dużo kobiet-ofiar losu, które mają dziecko z wpadki albo małodojrzałego związku który się rozpadł....dodatkowo mają kiepską sytuację materialną i jedyny sposób na szybkie rozwiązanie swoich problemów upatrują w znalezieniu byle "nogawy" by zakleiła dziurę w postaci braku partnera/ojca dziecka/ sponsora no i facet nawet jeśli na początku skusił się wizją łatwego seksu, wizja płacenia rachunków i spędzania czasu z dzieciątkiem go odstręcza w ekspresowym czasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzia
podszywacz de lux a możesz napisać co jeszcze oprócz tego zostawienia Ci dziecka samego...? do innych osób... widzicie...nie do końca jest tak, jak autor został oceniony...i tu nie dziwię się ze się wkurzył.... zosatwić dziecko facetowi na kilak godzin...którego sama mama zna 4 mies? chyba pzregięcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podszywacz de luxe
zaraz koncze prace i znikam, odechcialo mi sie juz wywnetrzniac w tej babskiej rzezni nr 5. :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzia
no niestety...na kafe chyab lepiej nie wychylac się, bo zaraz Cię ocenia i zjedzą żywcem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanta_lupa
"bez rozmowy, po prostu zadzwonila z pytaniem co robie w piatek po pracy i powiedziala, ze " gdyby bajerę na uszy nawijała najpierw przez pół godziny, to byś łyknął i bez marudzenia dziecię bawił. ciesz sie - konkretna kobieta, nie pozostawiła ci złudzeń, że nie będzie na zawsze tylko twoją darmową "szparą". piszę swoją, opinię, ty masz swoją, takie coś sie nazywa forum, piszesz swoją opinię, a na opinię innych reagujesz obelgami, takie coś sie nazywa trolling, jak widać po twoim najnowszym nicku ;-) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podszywacz de luxe
pozdrawiam grzia! jestes jedyna normalna tutaj. trzymaj sie hardo! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzia
do kant_lupa uważasz ze zosatwienie dziecka na kilka godzin, nota bene jak wynika z opisu małego dziecka, po 4 mies znajomości jest ok? ja bym nie zostawiła swojej 7 latki...bo ile może dziecko znac tego faceta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanta_lupa
w tej sytuacji ty gzia- oceniasz matkę, a ja jej byłego przydupasa bo to że ona miała podbramkową sytuację i zdecydowała sie zostawić małe ze znanym od 4 miesięcy gociem- to jedno ale tematem jest- co on zrobił z ta propozycją- nie pomógł, tylko zabrał swoje zabawki czyt. siurka, do innej pisskownicy i to jest niedojrzałość- jego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Palantem jestes
grza ty sie zwyczjanie mu podlizujesz ;p Autor robi koniec swiata z tego ze dziewczyna chciala aby popilnowal jej dziecko bo nie miala z kim zostawic. No kurde, takie chwile sie zdarzaja... CIekawe co jej powiedzial- sorry nie zostane, bo to nie moje?? Fakt mogla go poprosic itd ale nie o tym gadka. Jezeli jest sie z kims to chyba chce sie aby mozna bylo polegac na kims na maxa, a nie tylko wtedy kiedy ruchac sie chce.. Faktem jest tez ze ja swojego synka niezostawiam z nikim, chyba ze naprawde musze wyjsc.. Ale halooo.. trzeba sie troche obudzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Palantem jestes
ukradlam z tematu: dziewczyna z dzieckiem. czytaj autor!!! Panna z dzieckiem jak Twoja Jestem panna z dzieckiem... Napisze wszystko z doświadczenia, które już mam. Musisz być zdecydowany. Jeśli nie jesteś pewien czy chcesz być z nimi to odejdź. Nie zawracaj głowy. Dziecko bardzo szybko się przywiązuję, szczególnie takie, które nie ma ojca. Może Cię to nie obchodzić, ale jeśli się rozstaniecie np. za rok to ta dziewczyna będzie sobie pluła w twarz za ten związek, bo nie raz dziecko zapyta gdzie jesteś i kiedy przyjedziesz. Jesli się zdecydujesz to poproś dziewczynę by Cię uczyła wychowania. Ja tak uczę od roku swojego partnera i czasem zaciska usta, bo się wkurza, ale wiem, że jak nie będę tego robić to nie nauczy się być OJCEM. Weź pod uwagę, że jeśli będziesz dobry dla dziecka to zaskarbisz sobie u niej miłość na wieki. Nic bardziej nie trafia w serce samotnej matki jak troska i opiekuńczość wobec jej dziecka. Nie martw się kasą! Ona zrozumie! Też jest pewnie młoda i nie zarabia 30 tys miesięcznie. Wystarczy, że będziecie się wzajemnie wspierac. Kobieta z dzieckiem bardzo liczy na wsparcie partnera, na pomoc. Jeśli chcesz być z nią to musisz się liczyć, że jesteś też z dzieckiem a to są ograniczenia. Nie będzie tak jak z każda poprzednia dziewczyną, bo tu jesteście we trójkę. Jednym słowem związek z taką dziewczyną liczy się z dużą odpowiedzialnością. Nie wsytrasz się tylko, o to nie jest złe. Z resztą z czasem (o ile jestes juz dojrzały i normalny) docenisz to, że obce Ci dziecko zaczyna Ci ufać, kochać i traktowac Cię jak ojca. Tylko nie bądź obojętny i licz się z tym, że nie zawsze bedzie kolorowo. Nie raz dziecko Cię wkurzy bądź partnerka, dlatego musisz być konsekwentny już teraz w tym co robisz. Życzę powodzenia. Kobiety z dzieckiem są bardzo zaradne, bo zdane na siebie. Jeśli ktoś zapewni jej bezpieczeństwo będzię dawała z siebie tyle miłości ile jest tylko wstanie wykrzesać. Oczywiscie zdażaą się przypadki poj**ów, ale z tego co piszesz oboje jesteście normalni. A i pamiętaj, dla niej zawsze będzie najważniejsze dziecko... Ty dasz sobie bez niej rade ono - nie to też musisz zrozumieć WNIOSEK: JESTES NIEDOJRZALYM DUPKIEM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzia
nie podlizuje się... i nie mówię że matka jets taka czy owaka... ja po prostu uważam że zostawienie dziecka, małego w dodatku z obcym nota bene facetem to nie jest ok... 4 mies znajmości z matką to niewiele dla mnie... ma na pewno sąsiadki, koleżanki, kogokolwiek... a jak nie...ja bym nie poszła na zajecia tego dnia...ale to mój punkt widzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzia
do Palantem jesteś fajny tekst znalazłaś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprerzamy sie
o jej naprawde? a to zdzira :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzia
A i pamiętaj, dla niej zawsze będzie najważniejsze dziecko widzisz dla mnie też jest najważniejsza moja córka...i dlatego nie zosatwiłabym jej z facetem którego znam 4 mies samej na kilka godzin... tak, jak pisałaś powyżej..zabawy, wspólne spędzanie czasu etc...jak najbardziej wytwarzanie tej więzi....ale stopniowo...powoli...i nie chodzi mi tu o faceta i jego komfort psychiczny czy jak...ale właśnie o moej dziecko...bo jak jednak okaze sie że nam nie wyszło, a dziecko za mocno się przywyczai to on będzie najbarzdiej cierpieć... wiadomo, że każdy potzrebuje kogoś na kogo mógłby liczyć, z kims być..ja też...ale mają dziecko patzry się chyba trochę inaczej na związki i potencjalmych partnerów niż będąc sama... ja patrzę pzrede wszytskim na dziecko...i myślę ze wiele kobiet też...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Palantem jestes
grzia no ok, dajmy na to ze jest jak jest. Ale powiedz co uwazasz na temat jego zachowania? Czy to akurat bylo w porzadku z jego strony??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzia
dobra spadam stąd...bo jeszcze mi się dostanie....:) nie bronię nikogo...ani autora, ani matki tego dziecka...po prostu staram się pochopnie nie oceniać ludzi... może i on jest palantem, a może ona niedojzrała... nie znamy sytuacji ani tych osób oprócz strzepka informacji...wiec chyba nie do końca w porządku jechać na autora etc... takie moje zdanie...i tyle... pozdarwiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzia
do Palantem jesteś nie wiem...jak dla mnie za mało informacji... z jednej strony można pomyśleż ze zachował się nie ok, nie pomagając jej...a z drugiej...trudno mu sie dziwić ze bał się zostać sam na kilka godzin z dzieckiem, w pieluchach... poza tym on coś tam pisal, że to nie była jedyna sytuacja taka...że były inne...wiec może dlatego ją zosatwił a nie tylko przez to... nie wiem...powtarzam za mało info by oceniać... staram się jednak tego nie robić...bo łatwo kogoś skzrywdzić, oceniając a nie znając całej prawdy...tak samo jak wrzucając wszystkie samotne matki do jednego wora, czyż nie ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesienne lato
Autorze bardzo dobrze zrobiłeś zrywając. Jak można po czterech miesiącach oczekiwać takich rzeczy od człowieka. Nie jesteście rodziną chyba trochę się zapomniała. Ja rozumiem, że może jak inni pisali nie miała z kim dziecka zostawić albo co ale nie zmusza sie kogoś, jak ktoś nie jest gotowy. Spotykasz się z panną a nie z jej dzieckiem, jak pokochasz pannę to okaż zainteresowanie dziecku nie inaczej, że panna sobie życzy. Dzieciak biedny nie ma tatusia a laska podsyła kogoś, kogo zna cztery miesiące...żenada. A jakbyś był jakimś wariatem i zrobił dziecku krzywdę. Nie każdy spotykając się z druga osobą chce brać na barki całe jej dotychczasowe życie a co jakby nie wyszło. Ja swoja dziewczynę przedstawiłem rodzicom po pół roku dopiero a robić za tatusia po 4 miechach to dla mnie gruuuba przesada. Zerwałeś, Twoja decyzja mogłeś odmówić kontaktów tak wczesnych z dzieckiem a potem to jej decyzja czy chce się spotykać z Tobą czy szuka tatusia gdzie indziej. Nie można kazać ani zmuszać lub wymuszać takich rzeczy na kimś nawet, jak wkraczając w ten związek jesteś świadomy, że ma dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość offerma!
"odpowiedz sobie na pytanie, czy ona Cię kocha, bo jeśli kocha i chce stworzyć z Tobą rodzinę, to normalne, że chciałaby, żebyś jej pomógł wychowywać syna i utrzymać rodzinę" prawda. ale normalny facet chce mieć normalną rodzinę z własnymi dziećmi a nie wychowywać cudze. dlatego od takich kobiet to z daleka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×