Jak powiedzieli Wam o tym, że nie przedłużają z Wami umowy??

Witam. Mam mego doła bo boję się ,że nie przedłuża mi w pracy umowy. Pracuję w pewnej firmie od ponad roku. Teraz kończy mi się druga umowa na czas określony. Jakieś dwa miesiące temu w moim dziale został zatrudniony nowy dyrektor. Miesiąc temu pytałam czy przedłuży mi umowę i usłyszałam w zasadzie tylko tyle, że mam bardzo dobrą opinię i że jest tu dużo pracy. Od tamtej pory zostały zatrudnione dwie nowe osoby. Do końca umowy mam tydz czasu a nikt mi jeszcze nic nie powiedział. Wiem, że kadrowa dzwoniła do dyrektora pytać czy ma mi pisać nową umowę ale dostała tylko informację "zajmiemy się tym". Co o tym myślicie?? boję się, że ostatniego dnia powiedzą mi, że nie przedłużą tej umowy:( czy często zdarza się, że tak nieładnie postępują z pracownikiem?? Wy tak mieliście??

Dzięki Bogu nie mam szefa i w obecnym rozumieniu nigdy nie miałem :) No wiesz, jak to menel :) Ale ja powiedział bym , że byłaś super ! i od jutra masz bezpłatny i bezterminowy urlop na znalezienie takiej pracy, w której mogą docenić Twoje umiejętności i zalety , bo ta firma tego nigdy nie zrobi :) Ale?......to nie jestem Twoim szefem :(

ale z 2tyg.okresem wypowiedzenia, wiec w kazdej chwili ...wiadomo :( Siedze jak na minie...

musieliby powiedzieć Ci dużo wcześniej że nie przedłużają skoro masz dobrą opinię itd to nie rozumiem czym się martwisz szefowie często takie rzeczy odkładają na ostatnią chwilę bo mają ważniejsze spr. gdyby miał nie przedłużyć to msiałby powiedzieć z kilkutygodniowym okresem wypowiedzenia nie wiem jak miałaś na umowie miesiąc czy coś takeigo

Turkusowa ona nie mówi o okresie wypowiedzenia tylko o tym że umowa kończy się w konkretnym dniu i jej już nie przedłużają. Prawda jest taka że mogą ci powiedzieć nawet w ostatnim dniu pracy.

wykidajło ma rację. jednak z doświadczenia wiem, że informacje o przedłużeniu umowy dostaje się dosłownie za pięć dwunasta, także ja bym się nie martwiła