Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdesperowanaaa1

kto sie podejmie?

Polecane posty

Gość zdesperowanaaa1

jestem 36 letnia matka 15 letniego nastolatka, ktory potrafi mi napluc w twarz, kopnac w kostke. okrada mnie z pieniedzy. jestem juz na prawde bezsilna, nie mam juz nawet ochoty z nim walczyc bo nie wiem co mi zrobi jutro, czy pojutrze. odgraza sie, ze mi w koncu "leb z glowy spadnie" i zebym uwazala gdzie chodze, kiedy i z kim. widzialam taki program na polsacie, ktory polegal na tym, ze dzieci niesforne, ktore trudno opanowac jechaly do rodzin, po czym wracaly "grzeczniejsze" i juz nie robily takich rzeczy, czy moze bylaby osoba ktora podjelaby sie okielznania mojego syna? :(((((((((((((((((((( juz na prawde nie wiem co mam robic, kary nic nie daja, on pali, pije, pewnie nawet narkotyki bierze. postawilam kiedys na wychowanie bezstresowe i zaluje. bardzo zaluje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowanaaa1
bylam juz wszedzie, nawet ja chodzilam do psychologa bo myslalam, ze cos robie nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowanaaa1
nikt nie pomoze?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kup bat, przywal kilka raz po mordzie aż zostaną pręgi jesli sie ni uspokoi mozesz go uśpic bo czlowieka z tego smiecia juz nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowanaaa1
ja prosze o powazne odpowiedzi. ja nawet jestem w stanie zaplacic, tylko zeby ktos go przyjal na tydzien i dal mu szkole zycia bo ja sobie nie radze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Gdzie jest Ojciec syna ? Jeśli syn nie chce z Tobą chodzić na terapie i nie zbudowałaś autorytety - będzie ciężko. Czy masz kogoś w pobliży (najlepiej faceta) którego Twój syn trochę szanuje lub chociaż się boi ? Jeśli tak, pogadaj z Tą osobą i poproś o mediacje (ROZMOWE a nie żeby mu dał wpierdol). Może się uda. Porozmawiaj proszę z pedagogiem, psychologiem w szkole gdzie pójść - oni sa po to właśnie że jak masz takie problemy to powinni doradzić gdzie się udać po pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha. Czy stosujesz kosekwentnie wobec niego kary ? Bo widziesz, jesli on cie wyzywa i nie ma kary - to dalej bedzie to robil. Pamietaj ze posiadanie komorki, wszystkie oplaty ekstra jakie wnosisz za niego (abonament za komorke, za internet) to przywilej. Mozesz mu zabrac. Nawet posiadanie łóżka, posiadanie swojego pokoju (mozna wyjac drzwi z futryn jego pokoju) to przywilej. Mozesz mu to zabrać jako karę, ale musisz być bardzo konsekwentna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowanaaa1
jestem konsekwentna, nie ma ani komputera, a komorke sam sobie kupil, sama nie wiem skad wzial pieniadze na te rzeczy, pewnie komus ukradl. ja juz nie mam sily na niego, jestem zmeczona, po ostatniej awanturze zniknal na kilka dni. pytalam sie go czy by nie pojechal do kogos zobaczyc co to jest prawdziwe zycie, powiedzial, ze chetnie jeszcze komus zgotuje pieklo, dlatego szukam osoby ktora by go jakos okielznala. jestem w stanie zaplacic. ojciec ulotnil sie gdy powiedzialam mu, ze jestem w ciazy. boi sie mojego taty ale nie chce do neigo jezdzic, a jak on jest u nas to albo nie wychodzi z pokoju albo idzie gdzies z kolegami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×