Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość laleczka85

Mój były narzeczony i moja koleżanka

Polecane posty

Gość laleczka85

Wiatm pisze na forum bo już nie wiem jak reagowąc...mój były narzeczony który mnie zostawił rok temu startuje do mojej najlepszej koleżanki której zawsze nie znosił zaprasza ja na kawe a najbardziej boli mnie to ze jej to imponuje i nie widzi nic zlego w spotykaniu sie z nim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laleczka85
i co ja mam robić????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiem też.......
no wiesz maja prawo się spotykać ...nie jesteście ze sobą już od roku a to sporo czasu ....co innego jakby tak parę dni po zerwaniu zaczęli się spotykać ...oboje nie mają wobec Ciebie żadnych zobowiązań inna sprawa to lojalność wobec przyjaciółki jeśli ona jest Twoją przyjaciółką ?...bo napisałaś dobra koleżanka a to coś innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laleczka85
to ze mnie o strasznie boli...w zasadzie przyjaciolka znamy sie od dziecka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laleczka85
Zostawil mnie przez smsa a facet ma prawie 30 a teraz startuje do mojej przyjaciolki, jemu juz sie nie dziwie ale jej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale co Cię boli? Mają sobie odmawiać spotykania się, bo Ciebie boli, że Twój były układa sobie życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laleczka85
A czy zadnej z was by nie zabolalo gdyby facet ktoregos ie kochalo nagle byl z wasza najlepsza kolezanka???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiem też.......
zabronić im nie możesz ...miło by było jakby ona spytała Ciebie czy nie będziesz miała nic przeciwko ich spotkaniom żeby nie tracić Ciebie jako przyjaciółki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pogadaj z kolezanka - przypomnij jej jak cierpialas ... pewnie wtedy byla z toba i pocieszala cie mowiac " ze on jest draniem ... itd" ... przypomnij jej - jaki to typ czlowieka i uprzedz ze moze cierpiec przez niego ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze dobrze już nie gadajcie, że mają prawo itd bo jakby to was osobiści dotknęło bo inaczej byście śpiewały :) facet jak facet, większość nie ma skrupułów ale kobiety są często jeszcze gorsze. Osobiście nie tknęła bym się faceta, z którym chodziła moja kumpela czy choćby koleżanka - zbyt głupio bym się czuła. Na twoim miejscu odcięła bym się od obojga - skoro oni chcą sobie układać życie, ty nie musisz na to patrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laleczka85
miesiac temu probowal wrocic do mnie ale za barzdo mnie skrzywdzil, nie jestem zabaka ktora mozna rzucic piszac smsma po kilku latach zwiazku, nie zgodzialm sie a teraz chce byc z nia ....nic nie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żona - takie przypominanie niewiele pewnie pomoże, najwyżej koleżanki nie będą już koleżankami. Nic nie poradzi. Na miejscu tej znajomej nie wpakowałabym się w taki układ, głównie ze względu na charakter tego jegomościa. Jednak nie można oczekiwać od tej znajomej, że w imię solidarności zrezygnuje ze znajomości z tym facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laleczka85
do zony swojego meza-to on mnie zostawil ja bardzo cierpialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laleczka85
ja tylko zapytam czy ktos byl w takiej sytuacji kiedys i jak sie czul jesli byl????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"laleczka85 do zony swojego meza-to on mnie zostawil ja bardzo cierpialam" wiec tymbardziej - powiedz kolezance jak to bylo miedzy wami itd. i jesli nadal bedzie chciala z nim byc - to juz jej problem... a ty nie powinnas wogole na to zwracac uwagi ... skoro koles jest jakis lewy to i twoja kolezanka zrozumie - skoro woli wierzyc mu a nie tobie jak znacie sie od lat ..eh baby to sa czasem serio glupie jak tylko chlop zacznie je "czrowac "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laleczka85
moja przyjaciolka znala cala sytuacje jak mnie zostawil widziala jak cierpialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydaje mi się, że koleżanka doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że związek z tym facetem oznacza koniec znajomości z koleżanką, w najlepszym przypadku poluźnienie kontaktów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laleczka85
moja kolezanka to niestety desperatka od dawna robi wszytsko zeby miec jakiegos faceta a jej sie to nie udaje wiec ona nie ma skrupulow czy to moj byly czy nie ona ma poprostu parcie na faceta jaiegokolwiek chcociaz to moja przyjaciolka to niestety taka jest prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stara i doświadczona życiem
No i widzisz jakie to są przyjaciółki od serca. Padlina jedna. Dobrze, że się z tobą nie ożenił, bo twoja najlepsza przyjaciółeczka jeszcze by została jego kochanką - juz pokazała co potrafi.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laleczka85
wiem wiem juz niby wyleczylam sie z tej chorej milosci do niego nawet nie chcialam z nim rozmawiac jak probowal wrocici do mnie ale jak sie o tym dowiedzialam bardzo zakulo mnie to w serce i siedze i placze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kicia bez mycia
prawda jest taka, że osoby z ktorymi przebywamy maja na nas wpływ...i to ,że w związku z autorka topiku okazal się draniem nie znaczy ,ze w stosunku do jej kolezanki tez taki bedzie...moze ona własnie wyzwoli w nim jakies dobre, fajne strony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty jesteś zazdrosna teraz prawda że ciebie skrzywdził i jeszcze zabiera ci koleżankę ? Popłacz sobie tylko tyle teraz możesz a jutro słoneczko zaświeci i dla ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość btyutu
bazia znow grasz alfe i omege? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marsmellowz
Własnie ostatnio dyskutowałam na ten temat z moim facetem. On twierdził że jak przyjacolka spotyka sie z twoim bylym partnerem to jest jakies niewyobrazalne swinstwo. Wyśmiałam go . Do byłego nie masz zadnych praw, i to juz nie twoja sprawa z kim spi...Proste...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laleczka85
Problem w tym ze on jej nie znosil uwazal ja za panieke lekkich obyczajow a teraz co....a dlaczego niedawno chcial wracac do mnei a jak nie chcialam to on od razu do niej startuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×