Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

84baska84

poród w staniku czy bez?

Polecane posty

Gość frtgyhui
Mi kazali zdjąć już na izbie przyjęć i przebrac sie w samą koszulę, szlafrok. Nie miałam ani majtek ani stanika :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alcia711
Nie mam zielonego pojęcia, sama teraz się zaczynam zastanawiać.. :P :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frtgyhui
Tylko z ligniną między udami zasuwać na porodówkę musiałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mych a m iki
ja byłam bez stanika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobre pytanie ! co komu do tego czy bedzie stanik czy nie...piersiami dziecko nie idzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pit z zusu
Mnie wszystko jedno było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi to chyba wygodniej było bez stanika. Spociłam się strasznie w czasie porodu więc nie wiem po co miałabym mieć jeszcze stanik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie kazali od razu sciagnac , majty tak samo :O mialam na sobie tylko koszule i podpaske miedzy nogami :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kurnawodnaxx
nawet ciekawy topik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bababuba
Mnie po przyjeźzie do szpitala rozebrała studentka, i stanik mi zdjęła, pomogła założyć koszulę, tylko w skarpetkach mnie zostawili nie wiedzieć czemu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredna małpa27
żeby było ci ciepło w nogi :) ja też byłam bez stanika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robinsonia
hm piczke widać to co ci stanik da, a na porodówce chyba nie ma lekarzy zboków którym tryśnie na widok twoich sutków. Rób jak ci wygodniej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja powiem ci szczerze ze jak juz trafisz na porodówke to bedzie ci obojetne czy chodzisz w staniku czy bez czy nago zeby tylko juz urodzic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjdh
ja jestem ciekawa czy na widok pitek lekarzom czasem staje :) spotkałyście się z taką sytuacją ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podbijam temat. rodze w pazdzierniku. wole zwykly rozpinany z przodu stanik nawet w nocy zle sie czuje bez stanika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli szpital promuje poporodowely kontakt skóra do skóry to stanik będzie tylko przeszkadzał...ja rodziłam tydzień temu na inflandzkiej w szpitalu odrazu po porodzie położyli mi małego na piersiach i brzuchu było dwu godzinne przytulnie i dostawianoe do piersi... Stanik by Ci tylko Zawadzal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepiej w stringach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mialam stanik i bylo niewygodnie, zwlaszcza jak mi podali maluszka :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja miałam stanik i na to koszulę, oczywiście bez majtek. mialam taki do karmienia ubrany, miękki, bez fiszbin. piersi miałam takie pelne mleka że bez stanika czułam się jakby miałyby mi odpaść :o wygodniej mi było w staniku. miałam też kontakt skóra do skóry bo dziecko leżało na gołym bardziej na brzuchu niż na piersiach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez chce stanik do karmienia albo miekki bawelniany rozpinany z przodu. dziwnie.sie czuje bez stanika a komfort psychiczny chociaz w pewnej czesci uspokaja i pozwala wspolpracowac z personelem. bynajmniej tak mi sie wydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodziłam bez stanika przy mężu i po porodzie zaraz karmiłam lepiej odkleja się łóżko i rodzi się bez problemów.A jest ważny mąż bo jest większa intymność nie łazi kto chce.Gdy jesteś sama jak obok rodzaca leżała jak publiczna k***a na widok wszystkich wystawiona.Mialam przy obu poród ach męża i jest zawsze przy badaniach krocza.Chodzili studenci i gdy rodziłam wszystkie badali poza mną omineli nas bo był mąż a to niewygodna sytuacja widział by mąż naruszanie intymności. Po porodzie tamte rodzące żałowały że męża nie miały przy porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W życiu bym nie chciała rodzić w staniku. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jak wyzej dziewczyny pisaly, bedzie ci to wszystko jedno :D ja rodzilam bez. Mysle, ze stanik przeszkadzalby mi tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×