jak ja jej nie cierpie...moja kolezanka z pracy wstrętna manipulantka

mega podrywaczu- jak powinna się wg Ciebie zachować ta osoba?

jest chuda jak patyk:O dla mnie to tania manipulacja...Wlasnie z tym tekstem o nie cierpieniu jej i tym przepraszam..automatycznie "wymusza"zapewnienie ,że jej "nie nie cierpi":O psychologia

"mega podrywaczu- jak powinna się wg Ciebie zachować ta osoba?" autorka tematu? ale w stosunku do kogo? szefa, czy koleżanki?

ależ żaden szanujący się szef na to nie pójdzie moi mili- firma poszłaby z torbami:-) władza choćby najmniejsza nad innymi daje duze możliwości obrony przed tego typu zachowaniami:-)

mega podrywaczu- jak powinna się zachować ta koleżanka autorki by było uczciwie wg Ciebie?

ale jednak nie kapnął sie ze to manipulacja i tym,ze jej "nie nie cierpi"utwierdzilł ja i siebie w przekonaniu iz nic do niej nie ma...(mimo jej jazd)

zależy jak duża to jest firma i jakie kwalifikacje posiada szef.

i pytanie do autorki tematu- w czym tak naprawdę jest problem? Czujes się nieedoceniana w pracy? Musisz coś za tą dziewczynę robić? O co tak naprawdę chodzi?

zawsze zaczyna tak samo..."przepraszam i jakas wzruszajaca historia o znikających danych z komputera'haselka "wiem,ze masz mnie dosyc ale naprawde sie starałam"Są na porzadku dziennym

denerwuje mnie ze laska robi co chce i owija ludzi w okol palca a on sie nawet nie kapnie ze nim manipuluje

mega podrywaczu- są osoby niepunktualne i nieoddające pewnych spraw w wyznaczonym terminie ale mogą być za to wirtuozami w swoich dziedzinach. Takim szef wybacza więcej ( niezaleznie od płci)

"mega podrywaczu- jak powinna się zachować ta koleżanka autorki by było uczciwie wg Ciebie?" Uczciwy według mojego "Ja"? hm... ona daje i otrzymuje Uczciwe według "mnie"... nie powiem

autorko, no rozumiem ale w czym tkwi Twoj problem? bo to o czym piszesz jest problemem szefa( o ile jest to niedostrzeganie jego problemem) . JA pytam, dlaczego w Tobie się tak gotuje- powinna być Tobie obojętna ta osoba a tak nie jest.

mega podrywacz czy na mieiscu szefa nie kapnął bys sie ze jestes manipulowany:O?

mega podrywaczu- wiesz, ale nie powiesz?;-) hehehe:-) fajne:-) Miłej nocki wszystkim. I nie manipulujcie innymi- nie warto.

no w niej gotuje się to, że w stosunku do innej ma pewne ustępstwa, a odnośnie jej samej same wymagania. Dla szefa faceta.. tamta panna jest albo atrakcyjniejsza fizycznie, jest z rodziny, albo po prostu taka ofiara losu nad którą każdy płacze i wszystko jej wybacza.

ine jest zadna seks bomba ma 25lat a wyglada jak 15nastka z buzią dziecka zero kobiecosci

ale jak widac dużo uroku:-) pomyśl sobie, że śpi spokojnie podczas gdy Ty się gotujesz- bez sensu wg mnie. Uśmiechnij się i pomyśl, że ona ma pewnie kłopot z tym że się nie wyrabia ze wszystkim - może po prostu porozmawiaj z nią? Nie próbuj zmieniać ani moralizować ale powiedz, że jest Ci przykro je w taki sposób rozmawia z szefem. Co ty na to? Jak myślisz, jak zareaguje?

"ine jest zadna seks bomba ma 25lat a wyglada jak 15nastka z buzią dziecka zero kobiecosci" co pewnie oznacza, ze jest szczupla a autorka ma jakies 20kg nadwagi

mówiłam jej udala,ze nie wie o co chodzi...i udała wielce zmartwioną

To tak samo jak moje rozmowy z policją.. panie aspirancie... no ja wiem, że było 50, ale się spieszyłem i jechałem 120 i później historyjka o życiu ;) i wychodzi na to, że dostaje się mandat 50-100zł lub pouczenie ;)

ja waze 56kg ta laska 46:O przy 165cm:O

no to zgrabna dupa z niej :D

w takim razie jest pewnie zdolniejsza pracownica