Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Monika1144

Boję sie wziąć antydepresant

Polecane posty

Gość efreretrtrt
ja wiem co spowodowalo mą depresje, trudne koleje zyciowe i ciagle wszystko pod gorke, jestem gnojona przez zycie na kazdym kroku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tirki tirki
Kochana- wiekszosc ludzi tak ma. I jakos sobie z tym radza, my niestety sobie nie radzimy i dlatego musimy wspomagac sie lekami. No wlasnie- napisz co to za lek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika1144
asertin50

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nmnmmmmnmnmn
biore ten sam lek co ty...narazie 3 tyg wiec efektów jeszcze brak ale po ok 6 tyg zaczyna w pełni działac i wtedy przekonasz sie ze warto je brac,terapia ci nic nie da jesli masz zaburzoną chemie mózgu,leki ją doprowadzają do równowagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tirki tirki
a dlaczego boisz sie zazywac leki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gjj
powiedzcie mi jak mozna lekami zmienic stan emocjonalny?? odpowiedz jest tylko jedna mozna sie oglupic ale czy oglupianie jest antidotum na depresje?? napewno nie mozna ja uspic na jakis czas albo brac leki w nieskonczonosc i udawac ze problemu nie ma to jest jak bol zeba, mozna brac tabletki one zlikwiduja odczucie bolu ale nie wylecza zeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika1144
nmnmm a ty jakie masz objawy?a boję sie brać że względu na skutki uboczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nmnmmmmnmnmn
podobne do Twoich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tirki tirki
ja biore asentre, na poczatku odczuwalam skutki uboczne ale lekarz ostrzegl mnie, ze tak bedzie. Bolala mnie glowa, mialam nudnosci i bylo mi slabo, po tygodniu to minelo a zycie zaczelo wygladac normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika1144
nnmm i tez tak dziwnie odczuwasz w glowie?bo w moim przypadku to nie jest tak że ja nie chce nic robic itd tylko po prostu tak jakbym sie cały czas czuła tak samo,żadnych emocji.tak jakbym byla pijana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nmnmmmmnmnmn
depresja sama moze minąc nawet po 6 miesiącach przy lekach mija po ok 6 tyg -wybór nalezy do Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tirki tirki
takie uczucie nierzeczywistości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wciskajcie jej bzdur
Kurwa, jak czytam te "porady fachowców", to mnie trzęsie. Jeżeli jest diagnoza lekarska i przepisane leki, to należy je brać, ponieważ masz zaburzoną chemię mózgu i żadne grupy wsparcia, medytacje i inne takie tego nie zmienią. To po pierwsze. Po drugie, jeśli bierzesz jeszcze cokolwiek innego, to trzymaj się z dala od ziół - każdy lekarz Ci to powie, bo nie wiadomo, jakie mogą być interakcje. Deprim jest zresztą za słaby. Po trzecie, leki antydepresyjne działają dopiero, gdy organizm jest nimi dobrze wysycony, zaczynają stopniowo, po kilku tygodniach. Wzięcie jednej tabletki nie jest niczym strasznym i żadnych skutków następnego dnia nie zobaczysz. Zwróć tylko w ciągu pierwszych dni uwagę, czy nie jesteś akurat na ten lek uczulona, a w perspektywie tygodni - czy efekty są zgodne z oczekiwaniami. Leki są różne i ludzie są różni, nie zawsze pierwszy lek zadziała i nie należy się tym zniechęcać, tylko iść do lekarza, a on dobierze inny (nie ma możliwości z góry stwierdzić, który lek jest najlepszy dla danej osoby). Po czwarte, straszenie skutkami ubocznymi to czkawka po lekach sprzed 20 lat. Teraz są inne, znacznie lepsze i nie ma powodu się ich obawiać. Po piąte, raz jeszcze nawiązując do psychoterapii i innych podobnych metod - warto, ale jak lek zadziała. Jak ktoś, kto nie ma energii, żeby wstać rano z łóżka, miałby zmieniać swoje życie? Na co potrzeba przecież masy energii. Leki są po to, żeby te siły przywrócić i dopiero wtedy można grzebać przy psychice innymi metodami. Miałam depresję, brałam leki, nic się nie działo, prócz tego, że w końcu odżyłam. Mogłam nawet prowadzić. Trzeba tylko zrezygnować z alkoholu kompletnie - raz, że reaguje z lekami, dwa, że pogłębia depresję. Możesz też jeść więcej warzyw, mniej pszenicy, ryby zamiast czerwonego mięsa - to powinno przyspieszyć sprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wciskajcie jej bzdur
A, i po szóste - depresja (choroba, a nie normalny stan np. po śmierci bliskiej osoby), sama z czasem nie mija, tylko się pogłębia i utrwala i koniecznie należy ją leczyć. Zapalenia płuc też byś nie leczyła, czekając aż "samo minie"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ndjdjfugigkg
"powiedzcie mi jak mozna lekami zmienic stan emocjonalny?? " depresja nie jest normalnym stanem emocjonalnym, lecz patologicznym. Chemia mózgu jest nieprawidłowa. Antydepresanty nie ogłupiają, tak pierrdolą tylko ci co ich nie brali. One tylko przywracają do normalności. Zdrowy psychicznie człowiek, gdyby ktoś go potajemnie szprycował antydepresantami, nie zauważyłby żadnego działania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariiiika
A lepiej leki brać na czczo czy po jedzeniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariiiiika
nie wciskajcię jej bzdur jestes moze jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paauulla
a czy jak po lekach ta pustka w glowie minie i zacznie sie normalnie czuć to po odstawieniu znowu jest to samo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyki cyki
nie wciskajcie jej bzdur - każdy pisze to, co wydaje mu się słuszne W ostrej depresji nikt nie zaczyna od terapii. No chyba, że psycholog, terapeuta, czy psychiatra przyjedzie do domu, ale i tak "musowo" brać leki. Ja po większości tabsów miałam skutki uboczne i tyle. Dlatego nie jestem przekonana do chemii (tak, wiem, teraz chemia jest wszędzie). No niestety, z lekami jest tak, że trzeba je wypróbować na sobie. Jak chce się szybkich efektów, to się łyka Hydroxyzynę albo Relanium :O Nie ma co psioczyć na inne metody, bo one mogą pomóc, więc darujcie sobie pisanie, że sport, zmiana diety i relaksacja gówno daje, bo to nie tak działa. Depresja jest chorobą ducha, która atakuje również ciało. Jak poprawia się stan fizyczny, to warto wziąć się za emocje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam nadzieje autorko, ze sie przemoglas i wzielas ten lek jesli tu jeszcze jestes, to napisz jak Ci sie ulozylo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
psychoterapia u psychologa-psychoterapeuty przyjmują w poradni zdrowia psychicznego na nfz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To temat z 2011 !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko co u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez balem sie bardzo wziac antydepresant ale po 3 tygodniach widze ze zaczal dzialac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Został mi przepisany effectin, bałam się zacząć brać... że mnie zmieni, że będę zamulona, że będzie pustka w glowie i wszystkich innych skutków ubocznych.. ale się przemoglam, ręce mi się trzesly jak miałam lyknac 1 tabletke ...teraz biorę już 1,5 mieaiaca i w końcu moje życie jest normalne, ja jestem normalna... strach przed rozpoczęciem stosowania był bez sensu, tabletki nie działają od razu łyka m i juz jestem inna... trzeba czasu a zmiany same zmiany na dobre jestem szczęśliwsza nie płacze z byle powodu, nie denerwuje się jak przedtem, przestałam mieć chęć na slodycze i co najważniejsze odstawilam lek na serce, bo okazalo się że jak uspokoily sie moje nerwy nie mam problemu z dziwnym biciem... nie bójcie się nie warto się meczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lekarz zapisal mi pol.roku temu cymbalte na bole neurotyczne, b. silne ale boje sie brac bo jakos mysle ze bledna diagnoza, bo z tymi.bolami mam goraczke i objawy grypy.powiedziala ze jak nie wyprobuje to nie bedzie mnie leczyc ani szukac przyczyny jesli to nie styknie.brala ktoras z Was cymbalte?warto zaryzykowac?przez te chorobe mam i depresje, podejrzewali i borelioze i toczen ale to wykluczyli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lekarz przepisał mi lek parogen. Też mam duży lęk przed łyknięciem tego leku. Mam obawy przed skutkami ubocznymi i przed tym że się uzależnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×