Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość onaaa 20 .911

mój mąż to leń!!!

Polecane posty

Gość onaaa 20 .911

witam mam 20 lat i meza ktory ma 22 lata, mamy rocznego synka, miesiac temu stracil prace , pracowal tam dosc dlugo ale firma zaczela upadac.. przez ten miesiac nic nie robi tylko by spal , lezal , siedzial przed kompem , wynajmujemy mieszkanie , mamy troche oszczednosci ale zaraz sie skoncza , jak mam dodatkowa prace chodze co jakis czas z kolezanka do drukarni jak jest co robic i mam z tego jakies 500 zł, ale ja z tego nie utrzymam rodziny , od wrzesnia zaczynam prace , bede opiekunka pół rocznej dziewczynki, jej mama zgodzila sie zebym zajmowala sie jej córeczką i żebym była z moim synkiem więc nie musze sie z nim rozstawac a itak niemam go z kim zostawic:) bd pracowac po ok 8-9 godzin , mam nadzieje ze maz do tego czasu znajdzie tez jakas prace zebysmy wiazali koniec z koncem ale nie zapowiada sie zeby chcial cos znalezc... wkurza mnie to strasznie... pozdrawiam, prosze sie za mnie nie podszywac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wciskajcie jej bzdur
Schowaj kasę i przestań robić zakupy. Zgłodnieje, to może zajarzy, że kasa z nieba nie leci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Donata00
odetnij neta a jak to nie pomoże wykop go z domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie widzialy galy co braly? jezu nie wyobrazam sobie jak mozna miec w domu takiego pasozyta moj maz pracuje jak dziki utrzymuje nasz dom i jeszcze w domu robi mnostwo rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaa 20 .911
mam go wyrzucic z domu jak nie bedzie szukal pracy? on i tak sie nie wyniesie znajac jego.. wkurza mnie to najbardziej ze ja musze rano robic sniadanie , potem zawsze sprzatam on jak nie pracuje to powinien chociaz zaproponowac ze pomoze mi w obowiazkach domowych a on nic.. potem obiad , ja zmywam gary , a on nic tylko przed kompem siedzi nawet jak go poprosze zeby poszedl mi zrobic zakupy na obiad to on odmawia i mowi ze on nie wie co ze ja lepiej wiem co kupic i wkoncu sie wkurwiam i ide sama po zakupy... a jak mu braknie nawet o 23 fajek to odrazu sie ubiera i idzie do sklepu..mam dosc jego zachowania , ja mam dosc i niewiem jak to bedzie dalej , za kilka dni zaczynam zaoczna szkole , do tego praca , wychowywanie synka , jak zobacze ze on dalej nie szuka pracy to mnie szlak trafi, ja robie wszystko a on nic.. :/ wrrrrr..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dr. Alina Luft-Putz
Lenistwo vs pracoholizm - odwieczna walka trwa w najlepsze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaa 20 .911
jak go poznalam to chodzilismy do szkoly potem jak zdal mature to odrazu pracowal wiec widzialy galy co braly ale ludzie potrafia sie zmienic nagle , w jednej chwili... nie moge przewidziec co bedzie i tego tez nie moglam przewidziec..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wciskajcie jej bzdur
Co to znaczy, że "musisz" rano zrobić śniadanie i sprzątnąć? Zrób i sprzątnij po sobie i dziecku tylko :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To go zabierz soba, pokaz palcem co kupic, niech sie nauczy. Podobnie ze sprzataniem i gotowaniem. Nie wychodzi mu? To je to, co sam ugotowal, Ty to co Ty ugotowalas i cwiczy az sie nauczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
patologia brak slow kolejna glupia ktora dala sie wrobic w dzieciaka zakupy sprzatanie i uslugiwanie swemu panu i wladcy ja jestem mezatka od 12 lat i w glowie mi sie nie miesci ze mozna tak zyc jak sobie poscielilas tak sie wyspisz on pasozyt ty glupia naiwna dziewuszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaa 20 .911
sprzatami gotuje bo niebede siedziec w syfie .. to co jak ugotuje np zupe to mam nalac dla siebie i synka a reszte wylac zeby on jej nie zjadł? mam nie myc garow? a jak on tego nie zrobi to bede jesc chyba z podłogi... nie jestem naiwna tylko niewiem jak wybrnac z tej sytuacji ,myslalm ze ktos mi podpowie jak mam go zmotywowac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaa 20 .911
i nie dalam sie wrobic w dzieciak , synek nie jest wpadka , pragnelam dziecka od przynajmniej 3 lat , zakochalam sie i chcialam miec dziecko z kims kogo kocham , na poczatku wszystko bylo okey tylko teraz odkad stracil prace niewiem co sie z nim dzieje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asfghtrui
nie rob sniadan obiad zrob ale nie nakladaj nauczyl sie i korzysta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli co kiedys robil w domu cokowliek ? sprzatal zmywal czasem gotowal i nagle przestal???? nie sadze z tego co piszesz nigdy tego nie robil przeciez to widzialas wiec o co ci teraz chodzi?rozowe okulary z oczu spadly?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spokojnie,to dopiero miesiac.pomoz mu szukac.usiadz z nim do kompa i przejrzyjcie ogloszenia.moze go to przeroslo i sie zalamal, im bardziej cisniesz tym bardziej on sie zamyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta ona wszystko robi i jeszcze ma mu pomoc szukac pracy? a on jej w niczym nie pomaga i jest ok?ona moze miec na glowie wszystko i miec dosc a jemu trzeba pomagac i go wspierac jezuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu jak wy macie takie poglady to nic dziwnego ze sie zenicie z byle gownianego powou i potem tyle rozwodow brak slow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erererrerere
typowa materialista,jak facet nie ma kasy to jest juz zły a jak ma kase to wszystko cacy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345u473490
osobne polki z naczyniami dla ciebie i synka to samo w lodoce nie doscze ty dajesz siano to bedziesz mu uslugiwac widac ze jestes mloda i myslisz ze jak tak bedziesz robic to on bedzie cie kochal szanowal i cie nigdy nie zostawai TAAAAAAAAAAAAAA......................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co ma do tego mlodosc? ja wyszlam za maz jak mialam 21 lat i nadal jestesmy baaardzo szczesliwym dobrym malzenstwem wszystko robimy razem dzielimy problemy obowiazki wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaa 20 .911
kiedys mi pomagal chodzil do sklepu nawet wracajacz pracy jechal na zukupy , kupowal kilka najpotrzebniejszych rzeczy , w sprzataniu tez mi pomagal , a teraz jak np powiem zeby mi pomogl to on zebym odpoczela ze on to puzniej zrobi i na tym sie konczy , wczeniej naprawde byl inny , mam nadzieje ze szybko znajdzie prace i bedzie jak dawniej:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345u473490
no wlasnie razem a autorka ma jakies dziwne podejscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezadowolona212
przetsąń mu usługiwać, to się szybko nauczy, że trzeba w domu coś zrobić :O ZOstawiaj mu dziecko, nie rób śniadania, nacynia myj TYLKO dla siebie i dla dziecka, pierz tylko swoje ubrania. Ale jak czytam to, co piszesz, to będziesz tylko narzekać nie zmieniając nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaa 20 .911
to mamy zyc osobno? mam osobno sie gospodarowac? on jest taki ze jak mu niedam np obiadu to on nic moze nie jesc caly dzien , jak ma kompa to mu nic niejes potrzebne, zje sobie kromke chleba nawet nie posmaruje niczym , to ze niebede gotowac to mu roznicy nie zrobi , dodam ze niechce go zostawiac bez jedzenia bo ma straszna niedowage, ma to w rodzinie dziedziczne , nie chodzi ze wychudzony bo nie je tylko poprostu tak juz ma , mąż ma 194 cm wzrostu a wazy 65-70 kg...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaa 20 .911
sprubuje tak zrobic z tym osobnym gotowaniem i praniem , a jak to nie poskutkuje to co wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościu przeżył potężny
stres związany z utratą pracy, jest w strasznym szoku i nie może się z niego otrząsnąć, a ty jeszcze na niego naskakujesz :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezadowolona212
a teraz to niby żyjecie razem? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaa 20 .911
ale jak mam nie na skakiwac ? przeciez mamy dziecko musimy pracowac zeby nam bylo latwiej , zebysmy mogli normalnie zyc.. codziennie ludzie traca prace.. jakby mieszkal sam to moglby niepracowac nawet pol roku , ale ma rodzine to powinno go motywowac.. dodam ze jeszcze na nasza niekorzysc on wie ze jak cos to ma pomoc od swojej matki , ona jest nadziana i przelewa nam pieniadze na konto , nie spodziewanie , mowilam zeby tego nie robila bo w ten sposob on sie nigdy nie wezie w garsc ale ona na to ze to sa pieniadze nie dla niego tylko dla nas i dla jej wnuka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×