Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 9994444

Czy to prawda że dziecko może miec inne nazwisko niż rodzice?

Polecane posty

Gość 9994444

Czy to prawda że dziecko może miec inne nazwisko niż rodzice? Kobieta zostaje przy swoim nazwisku. Mężczyzna zostaje przy swoim nazwisku. A dziecko może dostac inne nazwisko niż mają jego rodzice? Znacie ludzi którzy tak postąpili ze swoimi dziecmi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9994444
Po prostu mozna dziecku wymyslec jakies nazwisko. Bo jesli facet ma nazwisko Ch*jdas a kobieta Pipa to chyba lepiej by dzieciakowi dali na nazwisko Nowak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie słyszałam o czymś takim. Jeśli ojciec czy matka ma takie nazwisko, to mogą zmienić, dlaczego zmieniać dopiero dziecku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem ale w usc
Przed ślubem wypełnialiśmy jakieś papiery w usc i tam była rubryka jakie nazwisko będą nosiły ewentualne dzieci i można było wpisać, ale chyba do wyboru było tylko nazwisko ojca albo matki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pyyyyyyyyyyyyy
Daj mu na nazwisko Kupa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo ja wiem
W USC przy ślubie deklarujesz nazwisko potencjalnego potomka i wtedy do wyboru jest tylko nazwisko ojca lub matki (takie, jakie będą nosili po ślubie). Czyli np. jeśli jest Nowak i Kowalska, i Kowalska przyjmuje dwuczłonowe Kowalska-Nowak, to dziecku mogą zadeklarować Nowak albo Kowalska(i)-Nowak. Później można jednak zmienić dziecku nazwisko decyzją administracyjną, składa się odpowiednie pismo. My jakby co tak właśnie zrobimy, bo mąż ma nazwisko dwuczłonowe, a chcę potomkowi uprościć życia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owszem, może tak być
ja mam nazwisko po panu przypadkowym mężu mojej matki, po 2 latach rozwiedli się, ale on zdążył mnie adoptować. Muszę jednak dopowiedzieć, aczkolwiek ten pan nie był moim rodzicielem, a moja mama... same epitety nasuwają mi się, kobieta lekkich obyczajów to dość łagodna forma podsumowania wyczynów mojej mamy. Wracając do sedna sprawy - noszę nazwisko osoby całkiem obcej, ale nie zmieniłabym tego nazwiska na żadne inne, ten człowiek zapewnił mi spokój w życiu, adoptował i zawsze mnie wspierał.teraz ma inną zonę, ja jestem już dorosłą osobą on, rodziciel tylko z nazwiska nadal interesuje się moim losem, odwiedza, wspiera....Poznałam jego nową rodzinę, chyba niezłe są nasze relacje - niestety bez mojej mamy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ENDOFSUMMER
Czy Ty jesteś autorko tępakiem? Wydaję mi się że tak! No zastanów się, jak dziecko mogłoby mieć nazwisko nie po ojcu ani po matce tylko takie jakie wpiszesz w rubryczce. Na miłość boską twoja inteligencja sięgnęła dna!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×