Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

revolver

normalny facet jako abstrakcyjne pojęcie u kobiet

Polecane posty

"pić - czasem może wydziwiać - tylko czasami prześladuje psychicznie - przecież nie musi " znasz takiego wolnego? to daj mi namiar :classic_cool: ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mental cut
równie dobrze wszystko można zakwestionować. norma to jest pojęcie oznaczające przyjęte u większości. dlatego normalny facet to pożądany przez większość bab. mało jest takich które chcą być z wybitnie inteligentnym bądź jakimś meneliskiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla przykładu, nie jestem pewna czy powszechnym zachowaniem są niektóre dziwne nawyki mojego faceta, ale ponieważ ani mu, ani mnie nie przeszkadzają i nie utrudniają interakcji z resztą świata to dalej mieści się w normie. Z punktu widzenia psychologii. najważniejsze , ze mieszczą się w "Twoich normach" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wywrotowca? Nawet jak tak to co? Normalność to zgodność z normą. Skąd się biorą normy? Z powszechności występowania. Nie da sie normalności od powszechności oddzielić Nie piszę o tym czym normalność jest dla mnie, bo właściwie dla mnie to czysta abstrakcja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belerofront..
piata, daj namiar, to się odezwę (normalny):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rev - zależy jaka skrajność, ale z reguły tak. Prosty przykład: można być pedantem i mieć tendencje do podnoszenia papierków z chodnika i wrzucania ich do kosza, ale w momencie kiedy wrzucanie papierków do kosza przeradza się w obsesję to wtedy można nawet szukać medycznej nazwy tego zachowania (z zasady OCD) niektórzy opróżniają pełne kosze na ulicach -zwłaszcza w piątek i sobotę kółko się kręci :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hbyhyjhuji
normalny to raczej ''przciętny'' ewentualnie ''dobry'' ? (dla tych po przejściach)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Revolver - dlatego, że każdy ma różne próg akceptacji dziwactw gdybyś chciał narysować graf dla normalności to miałbyś spory "próg błędu". Ogólnie rzecz biorąc jak każdy inny kto sam się w tym nawiasie mieści potrafię ocenić (i zapewne Ty też) kiedy dane zachowania stają się patologiczne. Dlatego "patologiczny kłamca" nie jest ani osobą normalną, ani wymarzonym partnerem. Osoba z przerostem ego też się w tych akceptowanych normach nie mieści, bo nie można się z taka dogadać. Nie udawaj, że nie rozumiesz, proszę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jak myślę o normalnym, to pierwsze co nasuwa mi się na myśl to właśnie przeciętność, a od przeciętności stronię belerofront.. "reklama dźwignią handlu" :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"pić - czasem może wydziwiać - tylko czasami prześladuje psychicznie - przecież nie musi " znasz takiego wolnego? to daj mi namiar jak poznam jakiegoś "w normie" to dam znać :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
belerofront, nie mam w tej chwili namiaru i od wczoraj jestem maksymalnie wkurzona na rod męski (przyczyną jest oczywiście egzemplarz nienormalny), wiec ewentualnie innym razem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moorland, revolver poniekąd prowokuje dla podtrzymania swojego 50 któregoś tematu, a Ty oczywiście starannie opisałaś kwestie dla wszystkich "normalnych" oczywiste :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Revolver - dlatego, że każdy ma różne próg akceptacji dziwactw gdybyś chciał narysować graf dla normalności to miałbyś spory "próg błędu". Ogólnie rzecz biorąc jak każdy inny kto sam się w tym nawiasie mieści potrafię ocenić (i zapewne Ty też) kiedy dane zachowania stają się patologiczne. Dlatego "patologiczny kłamca" nie jest ani osobą normalną, ani wymarzonym partnerem. Osoba z przerostem ego też się w tych akceptowanych normach nie mieści, bo nie można się z taka dogadać. tak...ale ogólnie rzecz biorąc musielibyśmy określić , że skrajne przypadki nie są w ogóle brane pod uwagę dla kobiet , a reszta jako "normalna" tonie w masie , gdzie zazwyczaj są określani jako przeciętni :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz, nie licząc pewnych wątków gdzie pozwalam sobie na żarty to z zasady z uporem sumiennej wychowawczyni dzieci w wieku przedszkolnym opisuję swoje poglądy/racje/co tam innego można opisywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jak myślę o normalnym, to pierwsze co nasuwa mi się na myśl to właśnie przeciętność, a od przeciętności stronię reffo i to właśnie kolejny punkt widzenia....dla Cibie bynajmniej normalny , będzie nienormalny :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"tak...ale ogólnie rzecz biorąc musielibyśmy określić , że skrajne przypadki nie są w ogóle brane pod uwagę dla kobiet" to teraz chcesz założyć, ze wszystkie kobiety są normalne? na kafeterii, w sąsiedztwie tych wszystkich zakładanych przez nie męczeńskich tematów to jest doprawdy odważne posunięcie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rev - sam już przyznałeś, że ludzie są różni i mają tendencje akceptować lub nie różne zachowania. Tak więc nie licząc skrajnych przypadków, które z zasady powinny lub już się leczą, to w tej masie normalnych są ludzie doskonale sobie radzący odznaczający się konkretnymi zainteresowaniami, talentami, żartami itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moorland, revolver poniekąd prowokuje dla podtrzymania swojego 50 któregoś tematu, a Ty oczywiście starannie opisałaś kwestie dla wszystkich "normalnych" oczywiste ok już nie będę was "prowokował by podtrzymywać temat" - wiem , ze zawsze chodzi o to , by temat był na górze i wiernie prezentował "idiotyzm autora" :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ok już nie będę was "prowokował by podtrzymywać temat" - wiem , ze zawsze chodzi o to , by temat był na górze i wiernie prezentował "idiotyzm autora" " nie za bardzo się wczułeś po mojej powyższej uwadze o wielu użytkownikach kafeterii? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to teraz chcesz założyć, ze wszystkie kobiety są normalne? na kafeterii, w sąsiedztwie tych wszystkich zakładanych przez nie męczeńskich tematów to jest doprawdy odważne posunięcie znaczy kobieta dostanie tylko to , na co sama pozwala , a więc czasem ustala tzw."normy i granice"...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"więc czasem ustala tzw."normy i granice"..." nie wszystkie ustalone przez kobiety "normy" zasługują na to miano i dobrze o tym wiemy (vide wzmianka o tym, ze na kafe daleko szukać nie trzeba) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do pewnego stopnia tak, ale chyba każdy obdarzony przynajmniej średnim IQ jest w stanie zrozumieć, że pod słowem "normalny" kryje się "zdolny do kooperacji". :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"punkt widzenia normalności u faceta określa ona sama " pod warunkiem, ze ustalająca mieści się w normach jeżeli chodzi o umiejętności szacunkowe ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do pewnego stopnia tak, ale chyba każdy obdarzony przynajmniej średnim IQ jest w stanie zrozumieć, że pod słowem "normalny" kryje się "zdolny do kooperacji". traktujemy związek jako produkcję dwóch maszyn trybiących ze sobą? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pod warunkiem, ze ustalająca mieści się w normach jeżeli chodzi o umiejętności szacunkowe no właśnie - ustalająca sama może być wariatką...:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rev - sam już przyznałeś, że ludzie są różni i mają tendencje akceptować lub nie różne zachowania. Tak więc nie licząc skrajnych przypadków, które z zasady powinny lub już się leczą, to w tej masie normalnych są ludzie doskonale sobie radzący odznaczający się konkretnymi zainteresowaniami, talentami, żartami itd. zastanawia mnie to także , że oni są wg was często stają się "nudni i monotonni" po jakimś czasie , gdyż nie potrafią zapewnić odpowiednich emocji i zmian...- ale to już zupełnie inny temat...zupełnie inny 💤 już nawet ziewam od swoich "mądrości" 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×